Badiashile: Musimy wierzyć, że awans do Ligi Mistrzów jest możliwy
Dodano: 29.01.2023 08:47 / Ostatnia aktualizacja: 29.01.2023 08:47Sytuacja Chelsea w tabeli Premier League jest trudna. The Blues plasują się dopiero na 10. miejscu i trudno im będzie zakończyć zmagania na miejscu gwarantującym udział w europejskich pucharach, zwłaszcza mając na uwadze ich ostatnią dyspozycję.
Benoît Badiashile jest jednak dobrej myśli i głęboko wierzy, że w najbliższych tygodniach jego zespół zacznie grać o wiele lepiej. Po transferze do Chelsea Francuz ma za sobą dwa udane występy.
– Jestem nowym nabytkiem i wciąż odkrywam nowe rzeczy, ale musisz dać z siebie wszystko, żeby osiągnąć sukces w takim klubie jak Chelsea. Bardzo się cieszę, że tu jestem, poziom jest wysoki. Premier League to najlepsza liga na świecie – ocenił Benoît Badiashile.
– Teraz musimy przynajmniej wierzyć, że uda nam się awansować do Ligi Mistrzów poprzez zajęcie wysokiego miejsca w lidze. Jeśli to nam się nie uda? Nie wiem. Niemniej Chelsea to duży klub, a cele są wysokie. W każdym klubie są chwile, gdy robi się ciężko, ale jestem przekonany, że dzięki dużemu projektowi, który realizuje się w naszym klubie, możemy dokonać wielkich rzeczy.
Tydzień temu Chelsea bezbramkowo zremisowała z Liverpoolem i choć obiektywnie wynik ten można uznać za zadowalający, to kolejna strata punktów utrudnia The Blues walkę o europejskie puchary.
– Byłem bardzo zadowolony z tego występu. Pomijając okresy, kiedy cierpieliśmy, byliśmy zwarci, co pozwoliło nam zdobyć jeden punkt. Niemniej cały zespół miał nadzieję na zwycięstwo.
Wygraną mógł dać Chelsea Mychajło Mudryk. Debiutujący w barwach The Blues Ukrainiec bardzo dobrze spisał się po wejściu na boisko z ławki rezerwowych i był bliski strzelenia bramki.
– Mudryk jest wspaniałym piłkarzem, ale tylko przyszłość pokaże nam, czy stanie się wielką gwiazdą. Na pewno ma talent, by się nią stać – przyznał Badiashile.
- Źródło: Capital Football
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Benoit to prawdziwy kozak. Wielka kariera przed nim. Koulibaly chyba nie pogra...
Spokojnie uda się