Fot. własne

Chukwuemeka: Staram się grać bez strachu

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 06.01.2023 08:44 / Ostatnia aktualizacja: 06.01.2023 08:44

We wczorajszym meczu z Manchesterem City Carney Chukwuemeka zaprezentował się z bardzo przyzwoitej strony. Anglik godnie zastąpił na placu gry Christiana Pulisica, który musiał zakończyć grę z powodu kontuzji.


19-latek dobrze wypadł na tle Manchesteru City, był aktywny, stwarzał zagrożenie w polu karnym rywali, zaś pod koniec pierwszej połowy trafił w słupek. Jego cały występ można oceniać bardzo dobrze.

 

– Moje serce podskoczyło, dosłownie, kiedy oddałem strzał, ponieważ myślałem, że piłka wpadnie do bramki! – przyznał Carney Chukuemeka w pomeczowym wywiadzie. Oczywiście, to jeszcze nie był ten dzień i trafiłem w słupek, ale muszę po prostu dalej pracować i mam nadzieję, że doczekam się tego w najbliższych meczach.


– Zwłaszcza w pierwszej połowie miałem przekonanie, że gramy naprawdę dobrze. Ciężko pracowaliśmy bez piłki, ograniczyliśmy szanse rywali, a mając piłkę byliśmy niebezpieczni i stworzyliśmy sobie kilka okazji. Sprawiliśmy im trochę problemów, a w pierwszej połowie wydawało się, że to my jesteśmy lepszą drużyną. Niestety nie udało nam się strzelić gola, który pozwoliłby nam się przełamać, ale zdecydowanie uważam, że przed weekendem mamy kilka rzeczy, na których możemy coś budować.


Carney Chukwuemeka wszedł na boisko w nieoczywistym momencie, w trakcie pierwszej połowy z powodu kontuzji Christiana Pulisica, przez co nie miał zbyt wiele czasu na przygotowanie się do gry.


– Czasami może to być dość denerwujące, zwłaszcza jeśli nie masz zbyt wiele czasu na przygotowanie się, tak jak ja dzisiaj. Nie możesz jednak się tym martwić. Musisz wejść w mecz, skupić się na grze i zobaczyć, w jaki sposób może pomóc drużynie. Staram się grać bez strachu. Myślę, że kiedy jesteś tak młodym piłkarzem jak ja i wychodzisz na boisko, żeby grać dla Chelsea, to naprawdę nie masz nic do stracenia i możesz po prostu pokazać siebie.


– Myślę, że to samo dotyczy innych chłopaków. Mam na myśli Omariego i Lewisa. Moim zdaniem obaj spisali się naprawdę dobrze, gdy weszli na boisko. Wszyscy chcemy dostawać więcej szans, a teraz musimy po prostu ciężko pracować, żeby dostać kolejną. W tej chwili kilku zawodników jest kontuzjowanych więc kiedy trener daje nam szansę, musimy mu pokazać, że mamy mu coś do zaoferowania. Naszym zadaniem jest po prostu ciężka praca na każdym kroku – dodał Chukwuemeka.

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

panasonic14
komentarzy: 141
06.01.2023 16:07

Widać potencjał, do pierwszego składu wytrzymałości mu brakuje , ale umiejętnościami i szybkością robi robotę.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close