Jak przekonuje Nizaar Kinsella z "London Evening Standard", Atlético Madryt zaoferowało poszukującej nowego napastnika Chelsea João Féliksa oraz Matheusa Cunhę. Londyński klub interesuje się także Youssoufą Moukoko, a także Memphisem Depayem.

W ubiegłą niedzielę, podczas towarzyskiego meczu z Aston Villą, Armando Broja zerwał więzadła krzyżowe przednie w kolanie, przez co będzie musiał poddać się operacji i nie zagra do końca sezonu.

W drugiej części sezonu atak The Blues będą prowadzić Kai Havertz oraz Pierre-Emerick Aubameyang. W styczniu Chelsea rozważy opcje krótko i długoterminowe. Najpoważniejszym kandydatem do zasilenia szeregów londyńskiego klubu jest João Félix. Portugalczyk zrobił dobre wrażenie na mundialu, dzięki czemu łatwiej będzie mu zmienić pracodawcę.

23-latek ma bardzo słabe relacje z Diego Simeone, dlatego będzie dostępny już w styczniu. Półroczne wypożyczenie, które na pewno będzie wiązało się z opłatą, może być dla Chelsea bardzo atrakcyjną opcją, bowiem latem na Stamford Bridge powinien pojawić się Christopher Nkunku.

Innym kandydatem do wzmocnienia szeregów Niebieskich jest Matheus Cunha. Brazylijczyk został poinformowany, że już w styczniu będzie mógł odejść z Atlético. Zainteresowanie nim wyrażają także Wolves i Leeds. Chelsea nie przestała obserwować również Memphisa Depaya. Reprezentant Holandii był łączony z przeprowadzką do zachodniego Londynu już latem. Jego kontrakt z Barceloną wygasa w połowie przyszłego roku.

Mateusz Ługowski

Źródło: "London Evening Standard"