SportBILD: Otoczenie Bellinghama oczekuje konkretów
Dodano: 20.11.2022 13:01 / Ostatnia aktualizacja: 20.11.2022 13:01Latem 2023 roku największe europejskie kluby stoczą bój o Jude'a Bellinghama. Na łamach "SportBILD" możemy przeczytać, że otoczenie młodego pomocnika już teraz oczekuje konkretnych propozycji od potencjalnych nabywców.
Największe zainteresowanie piłkarzem Borussii Dortmund wyrażają Chelsea, Liverpool i Manchester City. Jude Bellingham także przygotowuje się do odejścia z klubu, co nie do końca podoba się niektórym jego kolegom.
Agenci i rodzina Bellinghama oczekują konkretnych propozycji od takich klubów jak Chelsea, Liverpool i Manchester City. Anglik ma spotkać się władzami BVB po mundialu i wówczas oficjalnie poinformuje, jakie są jego plany na przyszłość.
Oczekuje się, że Bellingham będzie chciał wrócić do Anglii i być może nastąpi to już latem przyszłego roku.
- Źródło: "Sport Bild" za Sport Witness
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Nam to potrzebny jest klasowy DP pomocnik najbardziej w tej lini .
Wole Rice i to za mniejszą kasę
Podobna sytuacja co z Jadonem Sancho.
Przeszedł do PL i sobie chłopak nie radzi
I niepodobna z Haalandem, który zmiata obrońców całej ligi z powierzchni ziemi.
Pytanie więc, czy Bellingham to kolejny przereklamowany Angol czy jednak jest w nim coś więcej.
Różnica pomiędzy Sancho a Haalandem to przede wszystkim warunki fizyczne. Holandii ma 194 cm i 88 kg i to ta waga to mięśnie i dynamiczna siła. Sancho nie ma tej dynamiki. Belinghama nie oceniam bo nie oglądam Bundesligi. Po statystykach napewno wygląda ciekawie. Dla mnie interesujące jest jak to możliwe że Borrusia w każdym sezonie jest w stanie wykreować takich wartościowych zawodników. Może warto zacząć brać z nich przykład I zatrudnić kogoś od nich do naszych struktur.
Warunki są różne, jak i pozycja na boisku. Sancho wrócił do Anglii jako niby kokret skrzydłowy, ale zupełnie nie pokazuje tutaj swoich atutów (spryt czy drybling). Haaland natomiast oprócz siły pokazuje też wybitną wręcz zdolność do gubienia obrońców. Taki kloc, a ucieka wszystkim w polu karnym jak łasica. Innymi słowy reguły nie ma. Bellingham spokojnie może tutaj wejść na wyższy poziom.