Fot. Getty Images

Kai Havertz: Mogę grać na wielu pozycjach w ataku

Autor: Mateusz Kluba Dodano: 27.10.2022 20:20 / Ostatnia aktualizacja: 27.10.2022 20:20

Kai Havertz zaliczył bardzo dobre spotkanie przeciwko mistrzom Austrii, zwieńczając je świetnym trafieniem w samo okienko bramki RB Salzburg. Niemiec twierdzi, że nie potrzebuje konkretnej pozycji na boisku i mówi o sobie jako zwycięzcy po udanym występie we wtorek.


Światowej klasy gol 23-latka z około 23 metrów zapewnił Chelsea trzy punkty w wyjazdowym spotkaniu w Austrii. Wygrana przypieczętowała awans The Blues z pierwszego miejsca na kolejkę przed końcem fazy grupowej. Havertz grał w tym sezonie już na skrzydłach oraz „dziesiątce”, ale zaprzecza twierdzeniom o kryzysie swojej boiskowej tożsamości. Wszystko na czym mu zależy, to bycie zaangażowanym w bramki drużyny.


– Po trzech latach spędzonych w Chelsea, każdy powinien wiedzieć na co mnie stać. Jestem elastyczny w grze z przodu i mogę występować na różnych pozycjach. Nie można też powiedzieć, że to jest dobre, albo złe. Zmiany pozycji mogą czasem ułatwiać, a innym razem utrudniać grę. Jestem jednak ogólnie mówiąc zawodnikiem ofensywnym. Lubię przebywać w polu karnym rywala, strzelać gole, a także wbiegać w szesnastkę przeciwnika. Nie ma tu znaczenia, czy gram jako napastnik, czy też jako pomocnik ofensywny. Jeśli już tam jestem, to po to, by trafić do siatki.


Atakujący The Blues przed wtorkowym starciem zdobył jedynie dwie bramki w 14 występach tego sezonu. Ma jednak nadzieję, że pod batutą nowego menadżera, Grahama Pottera, jego forma będzie rosnąć. Mało prawdopodobne jest jednak powtórzenie sukcesu z 2021 roku i zwycięstwo w Lidze Mistrzów.


– To bardzo trudne pytanie, ponieważ pracujemy z trenerem zaledwie kilka tygodni. To jednak bardzo dobry szkoleniowiec, a czas pokaże, jak daleko zajdziemy w Champions League.


Dla Havertza Liga Mistrzów była już natchnieniem w przeszłości. To w końcu on zdobył bramkę w finale tych rozgrywek, dającą Chelsea upragniony tytuł.

Źródło: Evening Standard

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close