Willian: To była najlepsza decyzja podczas mojej kariery
Dodano: 21.09.2022 22:45 / Ostatnia aktualizacja: 21.09.2022 22:45W obszernym wywiadzie dla The Athletic, były gracz Chelsea, Willian, opowiadał historie ze swojej bogatej kariery. Nie zabrakło oczywiście pytań o klub ze Stamford Bridge, w którym Brazylijczyk spędził siedem lat. Poniżej przedstawimy fragmenty, w których skrzydłowy przybliża swój czas w barwach The Blues.
– Po zakończeniu kariery, chciałbym zostać agentem piłkarskim. Zacząłem już naukę, ale wszystko idzie dość wolno ze względu na obowiązki piłkarza Fulham. Uczę się jednak, więc na pewno pójdę w tą stronę po odwieszeniu butów na kołek. Zebrałem wiele doświadczenia, które mogę wnieść do tego zawodu. Stawianie pierwszych kroków jest trudne dla młodych zawodników, więc bardzo chciałbym im pomagać, udzielać rad i wyjaśniać, co mają robić w konkretnych sytuacjach.
Wielokrotnie już pytany o okoliczności wybrania Chelsea ponad Tottenhamem, Willian nadal z wielką radością o tym opowiada. Bardzo dobrze zdaje sobie również sprawę z tego, że kibice The Blues stworzyli na ten temat przyśpiewkę. Spurs byli przekonani, że Brazylijczyk zostanie ich zawodnikiem, ale jakimś cudem wszystko zmieniło się w ostatniej chwili i piłkarz trafił do lokalnego rywala. Jak do tego doszło? 34-latek bardzo chętnie przywołuje te wydarzenia.
– Od dwóch tygodni przebywałem w Londynie w oczekiwaniu na decyzję Tottenhamu, ponieważ sprawa dołączenia Garetha Bale’a do Realu Madryt nie była jeszcze rozwiązana. Liverpool również wykazywał się zainteresowaniem. Nie byłem przekonany co do Chelsea, ponieważ ich chęć pozyskania mnie nie była tak duża na początku.
– Przedstawiciele klubu przyszli do mnie w dniu, w którym miałem podpisywać dokumenty w Tottenhamie. Byłem w ich ośrodku treningowym i finalizowałem umowę, gdy zadzwonił telefon. Mój agent powiedział, że właśnie dzwoniła Chelsea i chcą, żebym do nich dołączył. Odpowiedziałem krótko, że w takim razie w porządku, chcę tam grać. Opuściłem ośrodek treningowy i wróciłem do hotelu. To była skomplikowana sytuacja, ponieważ częściowo zgodziłem się już na grę dla The Blues. W głowie miałem jednak już tylko Chelsea. Gdy tylko kluby się dogadały, chciałem być na Stamford Bridge. To była najlepsza decyzja w mojej piłkarskiej karierze.
Willian podczas pobytu w Chelsea przyzwyczaił się do przystosowywania się do ciągłych zmian. W ciągu siedmiu lat, grał pod batutą aż pięciu trenerów. Wydarzenia z tego roku, zmieniły jednak oblicze Chelsea. Roman Abramowicz zmuszony został sprzedać klub, a nowymi właścicielami zostało konsorcjum pod przywództwem Todda Boehly’ego i firmy Clearlake. Odeszła również Marina Granowska.
– Nie mogłem w to wszystko uwierzyć. Moim zdaniem, gdy mówisz Chelsea, widzisz obraz Romana i Mariny. To było trudne dla każdego w klubie. To jednak chwila, gdy pomaga Cesar Azpilicueta. To bardzo dobry zawodnik i jednocześnie niezmiernie istotny dla całej Chelsea. Jest tam od dziesięciu lat. Z jego doświadczeniem, dużo łatwiej przejść trudniejsze chwile, zwłaszcza młodym zawodnikom.
W tym miesiącu byliśmy świadkami kolejnej zmiany, tym razem na stanowisku menadżera. Thomasa Tuchela zastąpił Graham Potter. Willian wierzy, że to właśnie obecność hiszpańskiej legendy Chelsea pomoże nad wszystkim zapanować.
– On dobrze wie, co trzeba w takich chwilach zrobić. Chelsea to duży klub, jeden z największych na świecie. Każdego roku walczy o jakieś trofea, nawet po zmianie trenera. Zawsze są w grze. W ciągu siedmiu moich lat, klub był prowadzony przez Jose Mourinho, Guusa Hiddinka, Antonio Conte, Maurizio Sarriego i Franka Lamparda. To w zasadzie stało się codziennością, ale jednak nie zatrzymało nas i dalej walczyliśmy o puchary.
– Wygranie Premier League to bardzo trudne zadanie. Teraz tym bardziej, ze względu na ogromną siłę Manchesteru City. To zespół, który każdy chce pokonać, nawet Liverpool. W tym sezonie sporo jest jednak drużyn, który zaliczyły progres, dlatego trudniej będzie wszystkim.
Willian będzie miał okazję wystąpić przeciwko byłemu klubowi 4 lutego pierwszy raz od czasu, kiedy opuścił Chelsea w 2020 roku. W zeszłym roku, gdy Arsenal wygrał derbowe starcie z Niebieskimi 1-0, Brazylijczyk cały mecz przesiedział na ławce. Kibice Fulham będą desperacko oczekiwać zwycięstwa, ponieważ ten mecz będzie najważniejszym pod względem lokalnej rywalizacji. Siedziba Chelsea znajduje się bowiem zaledwie kilka mil od Craven Cottage, a fani nie darzą się wzajemnym szacunkiem.
– Jeśli tylko nadarzy się okazja zdobyć bramkę przeciwko Chelsea, postaram się ją wykorzystać. Nie będę jednak go celebrował, ponieważ bardzo ich szanuję. Przebywałem tam aż siedem lat i jestem pełen szacunku dla tego klubu i jego kibiców. Na boisku dam jednak z siebie wszystko, by zagrać dobre zawody dla Fulham. Kibice bardzo ciepło przyjęli mnie i moją rodzinę. Bardzo doceniam ich reakcję na mój transfer, chcę się za to odwdzięczyć - zapewnił o swojej lojalności zawodnik.
- Źródło: The Athletic
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Da się to coś pode mną jakoś zbanować?
Zazdrościsz mi wygranej i chcesz banować ale musisz mieć ból dvpy piecze ciebie dupka ha ha ha ha Midnite masz taki ból dupy z który sobie nie radzisz ta twoja zazdrość ha ha ha bana to ty możesz wyłapać
Ogólnie na fortunie wygrałem w ostatnich dwóch latach jakieś 90 tysięcy na plusie gram za wysokie stawki i dobrze mi idzie nawet na forum fortuny jestem już znany jako dobry gracz a was dupy bolą ha ha ha
Ci co minusy mi dali pewnie mają taki sam ból dupy jak moi koledzy którzy nie mogli przeboleć że Wielka Chelsea wygrała LM a ja wygrałem 47 tysięcy dupka was boli że Chelsea jest wielka o w tym roku Chelsea znów wygra wszystko trzymam za to kciuki a was znów będzie dupa bolała po zwycięstwie Chelsea
Dają ci minusy bo ewidentnie masz coś z głową....
Prawdziwi kibice Chelsea ja piszę że wygra Chelsea wszystko a oni minusy widać kto dobrze Chelsea życzy
Jak w tym roku wygra te 80 tysięcy to otworze jakiś biznes mam odłożone jakieś 70 tysięcy złotych to mi wystarczy panowie trzymajcie kciuki za Chelsea i pamiętajcie Niebo zawsze jest niebieskie jak nasza Chelsea!!!!
Seba wstawaj zesrałeś się
Pokaż ten kupon :)
Jak ostatnio Chelsea wygrała Ligę Mistrzów co pokonali pięknie 1-0 Man City postawiłem na CHELSEA 10 tysięcy złotych kurs był 4.9 zł na Chelsea koledzy pukali się w głowę mówili że przegram starce kupę kasy, a ja na fortunie razem z bonusem wygrałem prawie 47 tysięcy złotych gra bez podatku wtedy była i jeszcze punkty miałem uzbierane i też dołożyłem punkty i ładna wygrana 47 tysięcy moja największą a koledzy mieli taki ból dupy po pierwsze za Chelsea wygrała a stawiali wszyscy na Man City po drugie że wygrałem 47 tysięcy a oni przegrali do dziś to im przypominam ich wyraz twarzy za każdym razem i ten ból dupy za to że wierzyłem w Chelsea bezcenne mówię wam
Witam chciałem powiedzieć że w tym roku Chelsea wygra wszystko co będzie do wygrania postawiłem na Chelsea tak 1 tysiąc złotych że wygra PL 1 tysiąc złotych że wygra LM i jeśli to się sprawdzi będę bajecznej bogaty będę miał ponad 80 tysięcy złotych i będę szczęśliwy bo za te pieniądze otworze jakiś mały biznes i będę żył dżentelmeńsko
Świetna inwestycja!
Tzw: PEWNIACZEK :]