Po spotkaniu z RB Salzburg, Kepa Arizzabalaga udzielił wywiadu hiszpańskiej telewizji Cadena SER.

— Jesteśmy trochę smutni przez wynik meczu. Mieliśmy dobrą okazję by zdobyć u siebie trzy punkty, stworzyliśmy okazje, myślę że zagraliśmy niezły mecz, ale ostatecznie zwycięstwo nam się wymknęło.

— Pracujemy z Grahamem dopiero od paru dni, ten tydzień był dość zwariowany. Odejście trenera z którym tyle wygraliśmy na pewno jest smutne. Teraz mamy nowego trenera i uczymy się nowych pomysłów na grę.

— Latem były rozmowy o odejściu z Chelsea, ale klub przez cały czas zapewniał mnie o zaufaniu i chciał bym został w kadrze. Ostatecznie przedyskutowaliśmy sprawę wszyscy razem i cieszę się że zostałem i dalej jestem w tym wielkim klubie.

— Oczywiście wciąż marzę o powołaniu na Mundial w Katarze. Miałem szczęście pojechać do Rosji, mocno na to pracowałem. Mój wyjazd na MŚ byłby skomplikowany jeśli nie będę grał w klubie, ale czuję że mam zaufanie sztabu reprezentacji.

— W pierwszych dniach po przyjeździe Auba był trochę przestraszony. Tamte 2-3 dni były dla niego szalone, po całym nieszczęściu które go spotkało.

— W najbliższy weekend nie gramy, więc będzie czas potrenować w spokoju i lepiej wypracować to, czego chce nauczyć nas trener.

Źródło: Cadena SER