N'Golo Kanté jest jednym z przykładów błyskawicznego awansu w piłce nożnej. Francuz ocenia swój sukces, którego był bohaterem przez ostatnie lata, jak i szanse na kolejne osiągnięcia w przyszłości.

Kanté zdobył Premier League wraz z FA Cup w jego pierwszych dwóch sezonach w barwach The Blues. Pomocnik patrzy jednak w przyszłość po podpisaniu nowego 5-letniego kontraktu z klubem.

– Jestem w Chelsea od dwóch lat. Wygraliśmy przez ten czas Mistrzostwo Anglii i Puchar Anglii. To jest drużyna mistrzów, ambitny klub i mam nadzieję na wygranie tych pucharów po raz kolejny. Oczywiście naszym celem jest Europa, ale w każdym sezonie chcę wygrać tyle pucharów, ile jest na to możliwości – powiedział N'golo.

Kanté wie, że osiągnął szczyt w tej dyscyplinie. Ciężką pracą przeszedł drogę od gry w Ligue 2 do zdobycia Mistrzostwa Świata na tegorocznym turnieju w Rosji. Jednak mimo tego pozostaje skromny i nie daje się ponieść sławie i jego niezwykły osiągnięciom.

– Lubię cieszyć się chwilą wraz z chłopakami, ale nie lubię z tym przesadzać jak inni piłkarze, pomimo że w środku czuje tą samą radość co oni. Kiedy wygraliśmy Mistrzostwo Świata i kamera poruszała się między nami, niektórzy piłkarze wiedząc, że nie lubię gdy zwraca się na mnie dużo uwagi, wypychali mnie do przodu żeby śpiewać. To były dobre chwile i mam nadzieję, że celebrowałem je w odpowiedni sposób. Chciałbym, żeby takie chwile jak te powtórzyły się, ponieważ były one wyjątkowe – mówi Francuz .

– Szczerze mówiąc, gra dla reprezentacji narodowej w kwalifikacjach i później w samym turnieju w Rosji to było wspaniałe doświadczenie. W zespole panowała kapitalna atmosfera, i w szatni i poza nią. Celebrowaliśmy każdy awans od wyjścia z grupy, aż po sam finał turnieju – nadmienia Kanté.

Francuz jest z charakteru niezwykle uroczym człowiekiem, w rozmowie odnosi się również do tego jak jest postrzegany przez innych.

– Gram w piłkę nożną i chce być postrzegany jako piłkarz. Nie chcę, żeby ludzie przykładali dużą wagę kim jestem poza futbolem. Chcę, żeby traktowali mnie jako piłkarza i nic poza tym. Pytajcie mnie o moją grę, o to jak prezentuje się na boisku. Chcę być piłkarzem jednym z wielu innych – mówi pomocnik Chelsea.

Te słowa są bez wątpienia są niezaprzeczalnym komentarzem dla jego osoby. Piłkarz jest uwielbiany przez całą drużynę klubową i reprezentacyjną. Jednak pomimo tego pozostaje on skromny tak jak to było dotychczas.

– Jestem jaki jestem. Nie potrafię tego wyjaśnić dobrze, nie czuję się najmilszą osobą na piłkarskim boisku i w życiu. Jestem po prostu sobą. Jeśli wygrywam to wygrywam, jeśli przegrywam to przegrywam, ale zawsze staram się dać z siebie wszystko. To nie przez to, że jestem miły. Jestem tylko sobą – zakończył Kanté.

Źródło: chelseafc.com