Callum Hudson-Odoi wierzy, że wraca do swojej najlepszej formy, a okres przygotowawczy wygląda obiecująco w jego wykonaniu. Piłkarz zagrał kolejne dobre 45 minut w meczu przeciwko Charlotte FC.

Hudson-Odoi wyglądał groźnie w zremisowanym 1:1 meczu z Charlotte FC, grając na pozycji wahadłowego. Wraz z 10 innymi zawodnikami został jednak zmieniony w przerwie. Gol Christiana Pulisica dał Chelsea prowadzenie, ale drużyna z MLS zdołała wyrównać w doliczonym czasie gry z rzutu karnego. Doprowadziło to do serii jedenastek, która zakończyła się rezultatem 5:3 na korzyść Charlotte FC.

Wyniki w okresie przedsezonowym nie są takie ważne, a zespół wciąż pracuje nad formą. Hudson-Odoi jest zadowolony z treningów, szczególnie na poziomie osobistym, ponieważ w przeciągu ostatnich czterech miesięcy zmagał się z kontuzją.

– Ten okres przedsezonowy jest dla mnie bardzo dobry. W zeszłym sezonie opuściłem sporo spotkań z powodu kontuzji, więc ważne jest dla mnie, aby grać. Byłem kontuzjowany przez ostatnie cztery miesiące i ważne jest dla mnie, żeby stać się sprawniejszym, szybszym, silniejszym i groźniejszym tak jak przed kontuzją. Zdobywanie większej ilości minut jest dobre dla mnie, ale także dla zespołu. Wciąż staramy się udoskonalać formę, starając się na maksa w każdym meczu i każdej sesji treningowej. W tym momencie czuję się dobrze. Ciężko pracowałem, aby wrócić do sprawności, trzymaliśmy się planu i myślę, że teraz wróciłem do tego, jaki byłem wcześniej. W tej chwili chcę po prostu iść naprzód.

Jednym z piłkarzy, który zaimponował Callumowi, jest Raheem Sterling, z którym miał już okazję grać w reprezentacji Anglii.

– Raheem już ma duży wpływ na szatnię. Wiedzieliśmy z jakim rodzajem gracza mamy do czynienia. Jest topowym piłkarzem i widać to w tym, co zrobił w swojej dotychczasowej karierze dla klubu i kraju. Dla mnie dobrze jest spojrzeć na kogoś takiego jak on i zobaczyć, czy umiem powtórzyć jego wyczyny w liczbach bramek i asyst, a także sposób w jaki drybluje i tym podobne. Zdecydowanie dobrze jest mieć w składzie kogoś takiego jak on. Jest wspaniałą osobowością w szatni i kimś, kto chce pomóc zespołowi, wygrać więcej trofeów i pokazać się w Chelsea ze swojej najlepszej strony.

Źródło: Chelsea FC