Piłkarze Chelsea przebywają obecnie w Stanach Zjednoczonych na obozie przygotowawczym. Kilka dni temu do drużyny z zachodniego Londynu dołączył Raheem Sterling, jedna z największych gwiazd Premier League ostatnich lat. Christian Pulisic przyznał, że nie boi się rywalizacji z nowym kolegą i jednocześnie cieszy się, że klub sprowadził tak znakomitego piłkarza.

Ubiegły sezon nie był najbardziej udany dla 23-latka. Pulisic zagrał w sumie w 38 meczach we wszystkich rozgrywkach, ale jego forma nie zawsze była optymalna. Amerykanin jest jednak optymistą i ma nadzieję, że dzięki Thomasowi Tuchelowi, z którym zna się od wielu lat, odzyska wysoką dyspozycję.

– Przygodę z profesjonalną piłką zaczynałem w wieku 17 lat. Musiałem zdobyć swoje miejsce w sporcie. Byłem Amerykaninem w Niemczech, na początku było mi bardzo ciężko, ale Tuchel dał mi szansę. Coś we mnie dostrzegł więc byłem mu bardzo wdzięczny – przyznał Christian Pulisic. Mieliśmy wtedy kilka dobrych, ale i gorszych chwil. Teraz obaj jesteśmy w Chelsea. Tuchel dojrzał jako trener, a ja dojrzałem jako piłkarz. Musimy odpowiednio wykorzystać tę relację. Miałem kilka trudniejszych momentów, ale nadal muszę coś udowadniać. To jest coś, co zamierzam robić.

Christian Pulisic twierdzi, że Thomas Tuchel w dalszym ciągu postrzega go jako młodego zawodnika. Amerykanin chce tego uniknąć.

– Może tak być. Musiałbym go o to zapytać. Nie jestem już tym, kim byłem wcześniej. Trener wie, że bardzo się rozwinąłem jako piłkarz, nie ma co do tego wątpliwości. Bardzo się rozwinąłem i nie chcę być traktowany jak młodzieniec. Chce być traktowany jak piłkarz, którym jestem. Zamierzam dalej pracować, poprawiać się i pokazywać trenerowi, dlaczego zasługuję na bycie na boisku.

W tym tygodniu szeregi Chelsea zasilił Raheem Sterling, który przez ostatnie lata był jedną z kluczowych postaci Manchesteru City. Jak transfer Anglika ocenia Christian Pulisic?

– Sterling to wielka jakość, wszyscy jesteśmy podekscytowani tym transferem. Piękną rzeczą związaną z grą w takim klubie jak Chelsea jest rywalizacja każdego dnia. Wszyscy świetnie sobie radzimy rywalizując ze sobą każdego dnia na treningach. Moja rola się nie zmienia, nadal będę ciężko pracował, by zapracować na swoją pozycję. Będę pracował tak, jak wcześniej. Nie wydarzyło się przecież niż szalonego. To jest Chelsea. Przechodząc do takiego klubu liczysz się z tym, że będziesz grał z takimi piłkarzami.

W tym roku w strukturach Chelsea doszło do poważnych zmian. Romana Abramowicza zastąpili nowi amerykańscy właściciele.

– Przyszli i wykonali naprawdę dobrą robotę. Rozmawiali z piłkarzami i z personelem. Chcą, żeby Chelsea zachowała swoją zwycięską mentalność. Do klubu wnieśli także amerykańskie metody, metody biznesowe. Jeśli chodzi o nasze treningi, to z dnia na dzień nie zmieniło się nic. Trenujemy i gramy. Myślę jednak, że nowi właściciele wykonali już świetną pracę i chłopaki naprawdę się z tego cieszą – przyznał Pulisic.

Źródło: ESPN FC