Thomas Tuchel pojawił się na pierwszej konferencji prasowej w sezonie 2022/23. Trener Chelsea odpowiadał na pytania dziennikarzy przed sparingiem z Club America.

Stwierdziłeś jasno, że priorytetem jest wzmocnienie obrony. Czy jesteście już tego blisko?

– Pracujemy nad tym. Każdy chce mieć kompletny zespół przed sezonem, ale prawie nigdy tak się nie dzieje. Pracujemy i staramy się tak szybcy, jak to tylko możliwe. Jednocześnie jesteśmy zrelaksowani wiedząc, co mamy do zaoferowania. Skupiamy się również na piłkarzach, którzy są tutaj z nami, ponieważ ogólnie rzecz biorąc to jest najważniejsze.

Co powiesz o Sterlingu po kilku dniach treningów w Chelsea?

– Raheem ma indywidualny program treningowy. Nie dołączył do zespołu, ponieważ część zawodników wyprzedza go w przygotowaniach o dwa tygodnie, trenując dwa razy dziennie. Przed Raheemem intensywne sesje treningowe. To nie jest moment, aby dołączył do pełnych treningów z drużyną. Mam wrażenie, że cieszy się, iż tutaj jest. To dla niego nowy rozdział i czuje, że jest gotowy, aby ten nowy rozdział swojej kariery rozpocząć.

Czy Sterling zagra w nadchodzącym meczu? Armando Broja doznał kontuzji na treningu?

– Armando miał mały wypadek na treningu. Po przyjęciu piłki spadł na kostkę i ścięgno Achillesa. Odczuwa ból, ale na szczęście to nic poważnego. Miał dużo szczęścia. Obecnie przechodzi rehabilitację i nie trenuje. Jeśli chodzi o Raheema, to jeszcze nie ustaliliśmy składu, ale nie trenował z drużyną, więc jest mało prawdopodobne, że zagra.

Czy rozważaliście kupno Cristiano Ronaldo?

– Jest fantastycznym zawodnikiem, który gra dla fantastycznego klubu z Premier League. Z szacunku do jego klubu nie będziemy tego komentować, ponieważ my też nie lubimy, kiedy inni trenerzy mówią o naszych zawodnikach. Skupiliśmy się na naszym głównym celu, czyli Sterlingu. Wszystko inne pozostaje za zamkniętymi drzwiami.

Co wiesz o lidze meksykańskiej?

– Szczerze mówiąc, niezbyt dużo. Moje zainteresowanie meksykańską piłką nożną dotyczy jedynie poszczególnych zawodników. W Bundeslidze było wielu zawodników z tego kraju, którzy wyrobili sobie markę grając za granicą. Jesteśmy świadomi tego, że Meksyk jest bardzo silną reprezentacją. Nie mam pełnego obrazu ligi meksykańskiej, ale przeanalizowaliśmy naszego przeciwnika i przyglądaliśmy się mu.

– Club America rozpoczął już rozgrywki w swojej lidze, więc są w innej sytuacji kondycyjnej niż my. Są bardzo silni fizycznie, bardzo agresywni, a w składzie mają wielkie osobowości. Spodziewamy się intensywnego spotkania.

Czy jesteś rozczarowany wiadomościami, że Ake zostanie w Chelsea, a West Ham złożył ofertę za Armando Broję?

– Armando Broja przede wszystkim jest naszym zawodnikiem i nie mamy interesu w sprzedawaniu go. Jest tu po to, by zrobić wrażenie po wypożyczeniu do Southampton. Inne kluby są nim zainteresowane, ponieważ ma talent i wielki potencjał. To pokazuje, że jest w stanie być w kadrze Chelsea. Kiedy to się stanie? Nikt tego nie wie, ale miejmy nadzieję, że najszybciej jak to możliwe. Teraz zmaga się z urazem, co nie jest sprzyjające, ponieważ młody zawodnik powinien wywierać wrażenie od pierwszej minuty treningu przedsezonowego.

– Jeśli chodzi o Nathana Ake, to jest to taka sama sytuacja jak z Cristiano Ronaldo. Nie będziemy tego komentować.

Biorąc pod uwagę, że jesteśmy w Las Vegas, czy piłkarze dostaną trochę czasu wolnego, żeby mogli skorzystać z uroków tego miasta?

– Myślę, że jutro zobaczysz kilku piłkarzy na mieście. Przed meczem nadszedł moment, aby się skupić i pozostać razem jako drużyna. Musimy potraktować to poważnie. Nie mamy zbyt wielu sparingów, a kiedy nosimy koszulkę Chelsea, jesteśmy zobowiązani do realizacji naszych celów. Musimy spełnić nasze wymagania, wymagania kibiców i dać z siebie wszystko. Tak wygląda praca w Chelsea. Do czasu meczu zostaniejmy skupieni i robimy wszystko, by przygotować się do tego spotkania w najlepszy możliwy sposób. Potem mamy lot do Orlando i wtedy piłkarze dostaną trochę wolnego czasu.

Jak ważne jest to, aby młodzi piłkarze zrobili na tobie wrażenie podczas presezonu, tak jak Trevoh rok temu?

– On jest wzorem do naśladowania. Wykorzystał swoją szansę i zagrał od pierwszej minuty w Superpucharze. O to w tym wszystkim chodzi. Można zaplanować przyszłość tych piłkarzy, ale szkoda na to tracić papier, ponieważ sytuacja każdego z nich może się zmienić na każdej sesji treningowej. Muszą być po prostu gotowi.

– Jesteśmy otwarci, ale zawodnicy wracający z wypożyczeń lub piłkarze z akademii muszą zdawać sobie sprawę, że stoją przed bardzo trudnym zadaniem, bo ten zespół jest bardzo konkurencyjny. Czuję, że wszyscy są dumni z powrotu, są dumni, że mogą być częścią naszej kadry. Od tego momentu są odpowiedzialni za swoją karierę i mają nasze wsparcie.

Author: sebek9403

Sebastian Romanowski

Źródło: Football London