Chelsea jest jednym klubów zainteresowanych kartą zawodniczą Jonathana Claussa z RC Lens. 29-letni prawy wahadłowy 30 czerwca wkroczy w ostatni rok ważności swojego kontraktu na Stade Félix-Bollaert.

Clauss to jedna z rewelacji niedawno zakończonego sezonu Ligue 1. Francuz w 37 ligowych spotkaniach zgromadził na swoim koncie pięć bramek oraz 11 asyst, mając znaczący wpływ na to, że drużyna Les Artésiens do ostatnich kolejek biła się o udział w przyszłej edycji europejskich pucharów.

Rewelacyjna forma wychowanka Strasbourga nie umknęła uwadze Didiera Deschmapsa, selekcjonera reprezentacji Francji, który w marcu powołał go na zgrupowanie kadry. Clauss najpierw zadebiutował w narodowych barwach notując dwie minuty w towarzyskim spotkaniu przeciwko reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej, by następnie rozegrać 88 minut w meczu z Republiką Południowej Afryki.

Fantastyczny sezon w żółto-czerwonych barwach sprawił, że większe europejskie kluby, w swoich gabinetach, zaczęły sondować możliwość jego transferu latem. Wśród nich "Téléfoot" wymienia Olympique Marsylia, OGC Nice, Chelsea oraz przodujące w całym wyścigu madryckie Atlético.

Jak informują Francuzi, Los Colchoneros wkrótce złożą na ręce przedstawicieli RC Lens ofertę wahającą się w granicach od sześciu do siedmiu milionów euro, z nadzieją, że wystarczy ona, by porozumieć się ws. transferu 29-latka na Wanda Metropolitano. 

Całej sytuacji bacznie przygląda się Chelsea, z Thomasem Tuchelem na czele. Niemiecki szkoleniowiec ma być fanem umiejętności Claussa i widzieć w nim kandydata do zastąpienia Césara Azpilicuety jako zmiennika dla Reece'a Jamesa.

Źródło: Téléfoot za GFFN