Kibice Chelsea na całym świecie spędzili czwartek czekając na oficjalne potwierdzenie przejęcia klubu przez grupę Todda Boehly'ego. To jak dotąd nie nadeszło, ale dzięki brytyjskiemu Companies House wiemy już, że klub trafił już w nowe ręce.

W czwartek rano Ben Jacobs z CBS Sports podał, że oficjalne oświadczenie klubu w sprawie zmiany właścicielskiej nieuchronnie nadchodzi. Kibiców postawiło to w stan najwyższej gotowości, ale próżno wyczekiwali oni wspomnianego komunikatu.

Niemniej jednak, w dalszej części dnia opublikowane zostały dwa komunikaty, które są kluczowe dla ostatniej fazy transakcji. Najpierw brytyjski Parlament potwierdził nadanie Chelsea specjalnej licencji na sprzedaż, a potem to samo uczynił rząd Portugalii zapewniając, że jego stanowisko pokrywa się z tym Komisji Europejskiej. Dzięki temu już zupełnie nic nie stało na przeszkodzie finalizacji transakcji.

Po południu Companies House w profilu spółki Chelsea FC plc opublikowało nowe stanowisko kapitałowe po przekazaniu akcji klubu nowym podmiotom. W ogólnodostępnym dokumencie możemy znaleźć liczbę przekazanych akcji, a także ich nominalną (a nie faktyczną) wartość.

– Odpis z brytyjskiego odpowiednika Krajowego Rejestru Sądowego oznacza, że nastąpił transfer wszystkich akcji. Nie znamy szczegółów harmonogramu płatności; to kwestia ustalona pomiędzy stronami transakcji, mogą to być raty, a może to być też płatność z góry. To co wiemy, to że zmienił się właściciel spółki – tłumaczy w rozmowie z nami analityk kapitałowy, David Sharma.

– Wartościami, które widzimy w sprawozdaniu kapitałowym nie powinniśmy się sugerować, bo to informacja o kapitale zakładowym i nominalnej wartości akcji, a nie realnej, która została zapłacona. Każda akcja ma swoją wartość nominalną, która wykorzystywana jest do sprawozdań finansowych spółki, a wartość rynkowa to faktyczna kwota zapłacona przez nabywcę. Na chwilę obecną nie wiemy nic poza tym, że nastąpiła zmiana właściciela – wyjaśnia David Sharma.

Dlaczego więc wciąż nie ujrzeliśmy oficjalnego komunikatu? Cóż, możemy się tylko domyślać. Być może płatność odbywa się w transzach, etapami, a być może wciąż trwają formalności i parafowanie dokumentów. Pozostaje nam zachować cierpliwość i czekać – to już naprawdę ostatnia prosta.

Źródło: własne, portugal.gov.pt, questions-statements.parliament.uk, find-and-update.company-information.service.gov.uk, CBS Sports