Wczoraj Chelsea po szalonym meczu przegrała z Arsenalem 2:4. Słabo zaprezentowała się przede wszystkim formacja defensywna drużyny z zachodniego Londynu. Kanonierzy bezlitośnie wykorzystali indywidualne błędy obrońców The Blues. W pomeczowym wywiadzie Andreas Christensen przyznał, że solidna gra w defensywie jest niezbędna, by osiągać dobre wyniki.

Zespół Thomasa Tuchela dobrze wszedł w to spotkanie, ale to Kanonierzy otworzyli wynik po bramce Eddiego Nketiaha. 22-latek wykorzystał fatalny błąd Andreasa Christensena.

– Odkąd Thomas trafił do naszego klubu, zawsze mieliśmy silną defensywę. Stanowiło to podstawę naszej pracy, później była świadomość, że jakość z przodu da nam bramki. Bycie solidnym w defensywie zawsze było naszym priorytetem, a ostatnio pokazujemy coś zupełnie innego – przyznał Andreas Christensen w wywiadzie po meczu z Arsenalem. Rozmawialiśmy o tym w szatni, ponieważ straciliśmy 10 bramek w ostatnich trzech meczach u siebie. Nie jest to dobry wynik.

– Biorę 100 proc. odpowiedzialności za pierwszą bramkę, to był mój błąd, ale na moje szczęście szybko wróciliśmy na właściwe tory dzięki bramce Timo. Wciąż popełnialiśmy jednak błędy więc ciężko było nam się podnieść. Myślę, że musimy spojrzeć na siebie w lustrze, ponieważ ten występ nie był wystarczająco dobry i wiemy, że możemy grać o wiele lepiej. Za ten wynik możemy winić wyłącznie siebie samych. Wiemy, że jesteśmy lepsi. Ja sam mogę grać o wiele lepiej niż dzisiaj. Musimy podnieść głowy i dalej iść przed siebie.

Mimo porażki w meczu z Arsenalem zawodnicy The Blues wciąż mają szansę na udane zakończenie bieżącego sezonu. W połowie maja zagrają z Liverpoolem w finale FA Cup i mają dużą szansę na zakończenie rozgrywek ligowych na trzecim miejscu.

– Wszyscy chcą jak najlepiej dla klubu, a piłkarze i fani pokazują wielką pasję. Tak to powinno wyglądać. Jestem w stanie zrozumieć tę całą frustrację, ponieważ dzisiaj nie byliśmy wystarczająco dobrzy i wiemy, że musimy grać zdecydowanie lepiej. Chcemy to zrobić dla fanów, ponieważ jesteśmy dumni, że możemy grać dla tego klubu. Musimy iść do przodu i jestem przekonany, że w weekend fani ponownie będą z nami. Będą nas wspierać, a bardzo tego potrzebujemy.

– Musimy pozostać skoncentrowani, ponieważ chcemy dobrze zakończyć sezon i zapewnić sobie trzecie miejsce. Przed nami także finał na Wembley, który chcemy wygrać więc w tym sezonie mamy jeszcze wiele ważnych meczów do rozegrania. Musimy spojrzeć na siebie po tej porażce i przejść do następnego meczu. Chcemy zakończyć sezon na trzecim miejscu w tabeli oraz chcemy wygrać FA Cup nie tylko dla siebie, ale także dla fanów, gdyż to oni darzą ten klub ogromną namiętnością – dodał Duńczyk.

Author: salonnier

Mateusz Ługowski

Źródło: Chelsea FC