Jutrzejszego wieczoru Lille będzie dążyło do odwrócenia niekorzystnej dla siebie tendencji, próbując zniwelować straty z pierwszego meczu Ligi Mistrzów na Stamford Bridge przeciwko Chelsea.

Gospodarze rewanżowego starcia przegrali z londyńczykami 0:2 i znajdują się w trudnej sytuacji w perspektywie dalszego awansu do ćwierćfinału rozgrywek. Trener LOSC Jocelyn Gourvennec wierzy w możliwości swoich podopiecznych.

– Musimy być bardziej precyzyjni przy wykańczaniu akcji i częściej wynurzać się z własnej połowy. Działamy w taki sposób konsekwentnie w innych meczach, ale teraz musimy do tego wszystkiego dodać odrobinę szaleństwa. Mamy momenty, kiedy czerpiemy wiele inspiracji z wyjściami ofensywnymi, lecz ogólnie zespół potrzebuje silnej bazy jaką musi stanowić linia obrony.

– Jesteśmy drużyną, która nie może pozwolić na zbyt wiele przeciwnikowi, tym bardziej Chelsea. Musimy mieć przejrzystą organizację, która powinna nam pomóc przy akcjach ofensywnych. W składzie mamy także wielu doświadczonych zawodników, co powinno nam pozwolić na lepszą kontrolę emocji. Musimy sprawić, że zmusimy przeciwnika do częstszej gry w defensywie.

– Czy "remontada" Realu Madryt w meczu z PSG stanowi dla mnie inspirację? To był wyjątkowy mecz, ale nie zamierzam się odnosić do tego pojedynku, gdyż nie jestem trenerem żadnego z tych zespołów. Jutro czeka nas ogromne wyzwanie. Chelsea to utalentowana drużyna, mistrz Europy. Wiemy, co musimy zrobić, żeby zwyciężyć, ale nie będzie łatwo, jednak oczywiście wszystko w tej rywalizacji nadal jest możliwe, tym bardziej, że to Liga Mistrzów. Cały stadion będzie na zagrzewał do boju, a to zawsze większa okazja do wywalczenia zwycięstwa.

– Statystyki mówią, że mamy mniej niż dziesięć procent szans na awans. W takich sytuacjach Lille zawsze znajduje odpowiedź. W tegorocznej kampanii zawsze gramy na 300 procent, co udowodniliśmy we wcześniejszych meczach. Liga Mistrzów to nadzwyczajne rozgrywki, a historia zdążyła już zadokumentować wiele nieprzewidzianych rozstrzygnięć. Ten turniej to rywalizacja legend, emocji, dramatycznych chwil oraz nieoczekiwanych powrotów do akcji.

– Te czynniki dają nam większą siłę i wiarę. Proszę wybaczyć mój ekspresyjny ton wypowiedzi, po prostu marzę o jeszcze większych rzeczach.

Źródło: LOSC