Maurizio Sarri przyznał w jednym z wywiadów przed dzisiejszym spotkaniem, że osobiście postara się wyjaśnić z Pepem Guardiolą sprawę Jorginho.

Nowy szkoleniowiec Chelsea jest szczęśliwy, że pomocnik wybrał właśnie Chelsea, choć wszystko wskazywało na to, że dołączy on do Manchesteru City.

- W niedzielę postaram się wyjaśnić Pepowi całą sytuację. Jorginho jest jednym z elementów, które mogą pozwolić nam zmniejszyć odległość do Manchesteru City. Kolejny krok to chociażby ciężka ciężka praca. Potrzebujemy Jorginho bardziej niż City, dlatego jest z nami - przekonuje Sarri.

- Pep Guardiola ma świetnych pomocników. Fernandinho to naprawdę dobry zawodnik, a ostatni sezon Premier League pokazał, że oni zdobyli 100 punktów, a Chelsea 70. Musimy spróbować zmniejszyć ten dystans. Moją pracą jest udoskonalenie moich zawodników. Nie sądzę, że każdy problem należy rozwiązywać poprzez rynek transferowy - dodaje.

Pierwszy mecz o stawkę Maurizio Sarriego w Chelsea będzie bardzo dobrym testem, ponieważ jego drużyna zmierzy się z obecnym mistrzem kraju, Manchesterem City. W poprzednim sezonie, jego Napoli również rywalizowało z The Citizens w ramach Ligi Mistrzów.

- Myślę, że każdemu gra się ciężko przeciwko Man City, nie tylko ze względu na jednego lub dwóch piłkarzy. Rywalizowaliśmy z nimi w listopadzie ubiegłego roku, czyli wtedy, gdy prezentowali się najlepiej i to,było bardzo, bardzo trudne spotkanie. Pierwsze 20 minut było koszmarem, to było okropne.

Sebastian Romanowski

Kibic Chelsea od 2007 – czyli od czasów, gdy Drogba strzelał, a ja jeszcze miałem wolne weekendy. Po godzinach pasjonat siatkówki i motoryzacji.

Ojciec dwójki dzieci, testujący granice snu, cierpliwości i wytrzymałości psychicznej – z sukcesami! Życie to nie FIFA, ale staram się grać w pierwszym składzie.

Źródło: GOAL