Jorginho: Wciąż marzę, by pewnego dnia zagrać w zespole Pepa Guardioli
Dodano: 19.02.2022 10:35 / Ostatnia aktualizacja: 19.02.2022 10:35W udzielonym ostatnio wywiadzie Jorginho stwierdził, że marzenie gry w zespole Pepa Guardioli jest z nim od wielu lat i wciąż pozostaje ono żywe. Reprezentant Włoch dodał jednak, że w Chelsea odnalazł swoje miejsce i nigdy nie żałował transferu do klubu z zachodniego Londynu.
Jorginho trafił do Chelsea z SSC Napoli w 2018 roku. 30-latek zdradził jednak, że mógł trafić do innego angielskiego klubu, ale to The Blues wykazali się większym zdecydowaniem podczas negocjacji.
– Była oferta, ale nie wiecie, co tak naprawdę się wydarzyło. Nie powiem tego. Nie no, żartuję. Nie przypuszczałem, że trafię do Chelsea. Miałem przejść do innego angielskiego klubu – zdradził Jorginho.
– Potem tak się stało, że trafiłem do Chelsea. Taka jest prawda. Z Chelsea wszystko potoczyło się bardzo szybko. Gdy przyjechałem do Londynu, od razu powiedziałem: "No dobra, spróbujmy".
– Nie jest tajemnicą, do jakiego klubu miałem trafić. Wystarczy wejść w internet. Tym klubem jest Manchester City. Tak, wciąż marzę o zagraniu w zespole Pepa Guardioli, ale nie wiem, czy tak się stanie. Guardiola jest dla mnie punktem odniesienia. Kiedy byłem dzieckiem, oglądałem Barcelonę, w której grali Ronaldinho, Xavi czy Iniesta.
- Źródło: Alê Oliveira za Sport Witness
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Jeśli o mnie chodzi, to może iść nawet jutro. Odkąd odebrał kilka indywidualnych nagród, gra piach. Nigdy nie był moim faworytem i nie do końca rozumiem zachwytami nad jego grą. Kova ma większe serducho do walki a i jego prostopadle podania dają drużynie więcej.
Tak wszyscy chwala tego Pepa, a ciekawe czy poradzilby sobie w prowadzeniu jakiegos sredniaka typu Aston Villa, Espanyol, czy Herta Berlin
Jesli chodzi o Jorgiego to niech on spier... razem z klocem
Ale coś mi się wydaje, że sam Pep nie jest zainteresowanym Dżordżiniem. Dla mnie takie gadanie to niesubordynacja i niewywiązywanie się z aktualnie trwającego kontraktu. Powinna być jakaś kara finansowa za takie gadki i przecieki do mediów.
Niestety przez ta, że mamy weza Lukaku w szatni jego głupota przechodzi na innych.
Guardiola to dla piłkarzy supergwiazda wśród trenerów. Z jednej strony nie dziwię się im,bo to trenerska ikona,z drugiej strony z takim budżetem i składem zbudowanie potęgi jest o wiele łatwiejsze.
Wyobrażam sobie Tuchela,Kloppa,Poche czy jakiegokolwiek trenera z topu z wizją gry ofensywnej piłki z kadrą ManCity...czy ktoś ma wątpliwości, że wygrywanie byłoby na porządku dziennym?
Bardziej dziwni mnie to, że Pep przez tyle sezonów nie wygrał z City Ligi Mistrzów.
I po co on to teraz gada publicznie ? Debil ?
Myślę, że trzeba zrobić jakieś warsztaty dla naszych zawodników i psychologiem i marketingowcem i nauczyć ich co się mówi a co nie :D Bo oni chyba nie myślą zbyt samodzielnie. Inaczej mówiąc, myślenie nie jest ich najmocniejszą stroną :D
Bez kitu. Walona farfeclona.
Ta śmieszna la liga nie ma polotu do angielskiej. Pewnie dlatego niektórzy chcą tam grać bo jest po prostu łatwiej :)
Następny po Kukaku, idźcie tam w pizdu razem.