
Tuchel: Klubowe Mistrzostwa Świata to wyjątkowe rozgrywki i na pewno będziemy chcieli je wygrać
Dodano: 30.01.2022 19:04 / Ostatnia aktualizacja: 30.01.2022 19:04Po meczu z Plymouth Argyle w FA Cup (5 lutego) piłkarze Chelsea udadzą się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich na Klubowe Mistrzostwa Świata. Thomas Tuchel przyznał, że wysoko ocenia rangę tych rozgrywek, dlatego będzie robił wszystko, by jego piłkarze dotarli do finału i zaznali w nim smaku zwycięstwa.
Po triumfie w Lidze Mistrzów w 2012 roku, Chelsea po raz pierwszy wzięła udział w Klubowych Mistrzostwach Świata. Podopieczni Rafaela Beniteza nie zdołali jednak wygrać tych rozgrywek. W tym roku może być inaczej, a postarać się o to zamierza Thomas Tuchel.
– Muszę powiedzieć, że jeśli już zakwalifikujesz się do tych rozgrywek, czujesz ogromną ekscytację – przyznał Thomas Tuchel pytany o udział swojego zespołu w Klubowych Mistrzostwach Świata. Te rozgrywki nie mają najwyższej wartości i nie powodują maksymalnej koncentracji – tak to wygląda w Europie albo jest tak tylko w moim odczuciu.
– Ale kiedy już zaczniesz przygotowywać się do Klubowych Mistrzostw Świata, widzisz je na horyzoncie, zaczynasz czuć coraz większą ekscytację. Mamy szansę na zdobycie niezwykłego trofeum, które dalekie jest od codziennych spraw, dlatego zrobimy wszystko, by je zdobyć – zapewnił menedżer Chelsea.
- Źródło: Chelsea FC

Kadra Chelsea na fazę ligową Ligi Mistrzów
03.09.2025 21:34
Gusto: Ludzie nas szanują i wiedzą, że jesteśmy dobrym zespołem
03.09.2025 17:48
OFICJALNIE: Dyer podpisał nowy kontrakt z Chelsea
03.09.2025 15:18
Poznaliśmy datę meczu z Lincoln City
03.09.2025 14:46
Sierpniowy raport z wypożyczeń
03.09.2025 11:49
BBC: Rzuty rożne nową bronią Chelsea?
03.09.2025 08:55
The Athletic: Chelsea odkupiła Ishé Samuelsa-Smitha 33 dni po jego sprzedaży. Było to zgodne z przepisami
03.09.2025 08:21
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Wie ktoś gdzie można będzie oglądać KMŚ?
Mam nadzieje, że Tomek weźmie tych którym tej gry brakuje lub tych których trzeba przełamać (Lukaku, Pulisic, Saul). Jeszcze do tego paru młodych i wracamy na stamford bridge w dobrych humorach!
Z młodziaków pewnie pojedzie Vale i Hall