Fot. Getty Images

Styczniowa przerwa reprezentacyjna – co powinniśmy o niej wiedzieć?

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 25.01.2022 18:04 / Ostatnia aktualizacja: 25.01.2022 18:04

Choć nie dla wszystkich jest to jasne, niedawno rozpoczęła się styczniowa przerwa reprezentacyjna. Większość piłkarzy Chelsea doczekała się upragnionego wytchnienia. Następny mecz The Blues rozegrają 5 lutego, a ich rywalem będzie Plymouth Argyle w IV rundzie FA Cup. Później czeka ich udział w Klubowych Mistrzostwach Świata.


W tym roku FIFA zdecydowała się na jednorazowe zorganizowanie przerwy reprezentacyjnej w styczniu, aby umożliwić krajom spoza Europy nadrobienie zaległości w meczach kwalifikacyjnych do mistrzostw świata. Mecze te zostały pierwotnie zaplanowane na wrzesień 2020 r., ale zostały przełożone z uwagi na pandemię Covid-19.


W Europie kwalifikacje do mistrzostw świata praktycznie dobiegły końca. W marcu zostaną jeszcze rozegrane play-offy. CONMEBOL, CONCACAF i AFC są w gorszej sytuacji. W Ameryce Południowej i Ameryce Północnej nie została rozegrana cześć meczów w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata, zaś w Afryce odbywa się Puchar Narodów Afryki. Właśnie dlatego FIFA postanowiła zorganizować przerwę reprezentacyjną.


Udział w nadchodzących meczach reprezentacyjnych weźmie Thiago Silva. Brazylijczycy w czwartek zmierzą się z Ekwadorem na wyjeździe oraz z Paragwajem u siebie w przyszły wtorek. Canarinhos nie muszą się jednak obawiać, gdyż mają już zapewniony udział w mistrzostwach świata.


Intensywny czas czeka Christiana Pulisica. W ciągu siedmiu dni Stany Zjednoczone rozegrają aż trzy mecz, najpierw zmierzą się z Salwadorem (czwartek 27 stycznia), później z Kanadą (niedziela 30 stycznia), a na koniec z Hondurasem (środa 3 lutego). Amerykanie zajmują obecnie drugie miejsce w grupie, punkt za Kanadą i punkt przed Meksykiem i Panamą. Bezpośredni awans do mistrzostw świata wywalczą trzy drużyny, zaś czwarta weźmie udział w play-offach.


Udział w Pucharze Narodów Afryki bierze Édouard Mendy. Nasz podstawowy bramkarz grę w afrykańskim czempionacie rozpoczął z opóźnieniem z uwagi na zakażenie Covid-19. 29-latek wrócił już jednak do gry, a jego reprezentacja wygrała swoją grupę i awansowała do fazy pucharowej turnieju. Dzisiaj Lwy Terangi mierzą się z Wyspami Zielonego Przylądka. Zwycięzca tego meczu awansuje do ćwierćfinału, w którym (w niedzielę) zmierzy się z Mali lub Gwineą Równikową. Finał Pucharu Narodów Afryki odbędzie się w niedzielę 6 lutego, a więc po meczu Chelsea z Plymouth.


Następną przerwę reprezentacyjną zaplanowano na końcówkę marca. Wtedy odbędą się play-offy do mistrzostw świata w Europie. Mecze kwalifikacyjne odbędą się też w Azji, w Afryce i w obu Amerykach.

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close