FIFA wprowadza nowe przepisy w zakresie wypożyczeń. Co to oznacza dla Chelsea?
Dodano: 20.01.2022 22:38 / Ostatnia aktualizacja: 20.01.2022 22:39Od lipca bieżącego roku wejdą w życie nowe przepisy dotyczące umów wypożyczania zawodników "z" lub "do" klubu na arenie międzynarodowej. FIFA chce w ten sposób zapobiec zbyt nadmiernemu "magazynowaniu" talentów wśród klubów.
Świeżo ogłoszone zasady w tym obszarze wskazują, iż piłkarskie firmy na początku będą mogły wypożyczyć maksymalnie ośmiu zawodników, do swojego zespołu i odwrotnie. Z roku na rok limity zostaną jeszcze bardziej zaostrzone - przed sezonem 2023/24 liczba piłkarzy udostępnianych w tej formie uszczupli się do siedmiu, a przed kampanią 2024/25 do sześciu.
Takie zmiany to dalsza część reformy na płaszczyźnie systemu transferów, który FIFA zaimplementowała w 2017 roku. Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej nakazała także związkom piłkarskim ze wszystkich krajów wprowadzić własne uregulowania w tym obrębie w przeciągu najbliższych trzech lat, a dokładnie do 1 lipca 2025 roku. Należy także nadmienić, że między klubem X a Y może dojść do maksymalnie trzech wypożyczeń, w jedną lub drugą stronę. Co więcej, dany zawodnik posiadający status wypożyczonego nie może już później trafić do innego klubu na tej samej zasadzie.
Z interpretacji przepisów wynika, że te nie będą miały mocy prawnej na zawodników ze wszystkich kategorii wiekowych. Nadchodzące przepisy nie obejmą graczy do 21. roku życia włącznie oraz posiadających status wychowanka w danym klubie.
Przewiduje się, że regulacje zostaną zatwierdzone przez radę zarządu FIFA w niedługim czasie. Pierwotnie odświeżony regulamin miał uzyskać moc prawną jeszcze przed sezonem 2020/21, jednak projekt został odwleczony ze względu na pandemię COVID-19.
Skąd taki pomysł od FIFA?
W oświadczeniu możemy przeczytać, że futbolowa organizacja pozarządowa chce "silnie osiąść na podstawowych celach, jakimi są: rozwój młodych zawodników, promowanie równowagi konkurencji i zapobieganie nawarstwiania się piłkarzy w danej grupie". FIFA zaznaczyła w ten sposób, że pragnie zaprzestać sytuacjom, kiedy to największe/najbogatsze kluby piłkarskie wydają ogromną ilość pieniędzy na zatrudnianie talentów, aby po chwili znaleźć im miejsce do rozwoju w innym miejscu na zasadzie wypożyczenia.
Z reguły dzieje się tak, że następnie tacy gracze są sprzedawani po jakimś czasie do innego klubu z dużym zyskiem, często nie mając okazji na danie im szansy zaprezentowania swoich umiejętności w rodzimym zespole. FIFA uważa, iż takie postępowanie jest nieuczciwe i zamierza powstrzymać szerzący się trend.
Czy Chelsea na tym ucierpi?
Nowe przepisy z pewnością przyczynią się do zmiany strategii w szeregu największych klubów. Praktyka "magazynowania" utalentowanych zawodników po całym świecie jest często stosowana w Premier League. Chelsea obecnie ma poza drużyną 21 wypożyczonych graczy, z czego ośmiu rozwija swoje umiejętności poza Anglią.
Fani The Blues, obserwatorzy Premier League dobrze wiedzą, iż obecni mistrzowie Europy lubią uprawiać taką politykę już grubo od ponad dekady. Dla przykładu, klub ze Stamford Bridge pokrył najdroższy zakup w swojej historii - w postaci Romelu Lukaku - w dużej mierze dzięki pieniądzom odłożonym ze sprzedaży takich piłkarzy.
Ogólnie wychodzi więc na to, że w dalszym ciągu Chelsea może sobie pozwalać na wysyłanie młodzieży w różne zakątki piłkarskiego światka, jednak nie zaświadczymy już takiej sytuacji, kiedy to dziesięciu graczy typu Danny Drinkwater, Michy Batshuayi czy Tiemoué Bakayoko mogą zwiedzać Europę w nieskończoność przez "londyńskie biuro podróży". Ostatecznie skończy się na rozliczeniu z takiego typu graczy przy potencjalnej transakcji z drugą stroną.
- Źródło: FIFA/różne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.