Fot. GettyImages

Edouard Mendy: Nie zamierzam spocząć na laurach

Autor: Mateusz Kluba Dodano: 18.01.2022 16:16 / Ostatnia aktualizacja: 18.01.2022 16:16

Wczorajszego wieczora, Edouard Mendy został zasłużenie ogłoszony Najlepszym Bramkarzem 2021 roku. Na gali połączono się z Kamerunem, gdzie obecnie bramkarz przebywa, aby poznać jego reakcję i raz jeszcze podkreślić determinację zawodnika w dotarciu do miejsca, w którym jest. Obecnie, Senegalczyk przebywa z kadrą narodową, biorąc udział w Pucharze Narodów Afryki.


Droga Mendy’ego na szczyt jest niczym bajka. Jeszcze niedawno nie miał klubu i zastanawiał się co dalej począć. Zakończenie kariery było jedną z opcji i to wcale nie taką niemożliwą. Edou naciskał, trenował, rozwijał się, aż krok po kroku z bramkarza w niższych ligach francuskich stał się mistrzem Europy z Chelsea.


– To bardzo ważna chwila dla mnie i mojej rodziny - powiedział szczęśliwy bramkarz po ogłoszeniu wyników przez Petera Schmeichela.


– Jestem bardzo dumny z tego osiągnięcia, ponieważ pierwszy raz w historii, afrykański zawodnik czegoś takiego dokonał. Mam nadzieję, że w następnych latach kolejni piłkarze będą również chcieli zapisać swoje nazwiska na kartach historii futbolu. Jestem bardzo szczęśliwy i mam ochotę dalej poprawiać swoją grę. Staram się po prostu pracować ciężko każdego dnia, by pokazywać maksimum swoich możliwości w meczach klubu, ale także kadry narodowej.


Pomimo osiągnięcia bramkarskiego szczytu, Mendy nie zamierza spoczywać na laurach, ponieważ to dzięki ogromnej woli rozwoju osiągnął takie wyniki w tak krótkim czasie.


– Myślę, że zawsze jest czas na poprawę gry, jeśli tylko się chce. Nadal chcę się uczyć, bo odczuwam głód zdobywania trofeów. Mamy bardzo silną drużynę w Chelsea. To klub, który stać na osiąganie wielkich rzeczy. Na co dzień słucham porad i nauk ze strony Jamesa Russella i Hilario, słucham również Thomasa Tuchela, który ma bardzo interesującą wizję piłki nożnej. Codziennie wykonuję jakiś progres i nie sądzę, bym osiągnął już sufit swoich możliwości. Wiem, że nadal mogę wnieść dużo jakości do Chelsea i Senegalu i tak właśnie chcę zrobić - zapowiedział najlepszy bramkarz 2021 roku.


W najbliższym czasie Mendy skupi się na rozgrywkach Pucharu Narodów Afryki. Jego występ w turnieju opóźnił się ze względu na pozytywny wynik testu na Covid, który uzyskał zaraz po wylądowaniu w Afryce. Obecnie jest już z drużyną i oczekuje na start meczu przeciwko Malawi, który rozpocznie się o godzinie 16:00 angielskiego czasu. Jeśli tylko Senegal uniknie porażki, ma zagwarantowany awans do 1/8 finału. Zwycięstwo może dać prowadzenie w grupie, ale jest to zależne od wyniku spotkania Gwinea - Zimbabwe w drugim spotkaniu grupy B.


– Wszystko idzie dobrze, drużyna staje się coraz lepsza. Mieliśmy pecha na początku, ponieważ spora część kadry uzyskała pozytywne wyniki. Wielu z nas musiało zostać odsuniętych od składu, w tym ja. Udało się nam jednak zdobyć 4 punkty w dwóch meczach, a teraz decydujący mecz przed nami i bardzo się na nim koncentrujemy.


– Oczekujemy, że damy z siebie wszystko i spróbujemy wygrać te rozgrywki. Gramy, żeby wygrać i myślę, że jesteśmy na to gotowi.

 

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

PaździochMarian
komentarzy: 152
18.01.2022 23:21

Spoczniesz sobie na ławce po powrocie z reprezentacji. Kepa w zajebistej formie. Szkoda, że dla odmiany w polu gówno grają.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close