Chelsea w meczu 20. kolejki Premier League zremisowała na Stamford Bridge z Brighton & Hove Albion 1:1. Poniżej prezentujemy oceny naszej redakcji za to spotkanie. Tradycyjnie, skala to od 1 do 10, a ocena neutralna to 5.

Édouard Mendy – 6

Nie mógł narzekać na nudę, bo goście przez dłuższe fragmenty meczu potrafili przycisnąć Chelsea i oddawać groźne strzały. Przy bramce Welbecka nie miał nic do powiedzenia. Przyczepić się można jednak do gry nogami, która dziś szwankowała. Z jednego wybicia Mewy wyprowadziły kontrę.

César Azpilicueta – 6

Hiszpan był bardzo waleczny i brylował w odbiorze szczególnie w drugiej połowie. Potrafił podłączyć się do ofensywy i grać kombinacyjnie z kolegami w ofensywie.

Andreas Christensen – 6

Dopóki nie musiał opuścić boiska z kontuzją rozgrywał dobre zawody. Angażował się w ofensywę i szukał dryblingów oraz kreatywnego rozegrania.

Antonio Rüdiger – 6

Dobry mecz również w wykonaniu Niemca. Dominował w pojedynkach powietrznych, starał się w swoim stylu podłączać do ofensywy. Groźny przy stałych fragmentach gry, bliski wpłynięcia na wynik.

Christian Pulisic – 4

Zaangażowania odmówić mu nie można, ale to tyle jeśli chodzi o pochwały. W ataku nie wnosił nic, w niektórych akcjach ofensywnych mógł zachować się lepiej, zaliczył też trzy straty piłki.

Jorginho – 5

Bez fajerwerków. Gołym okiem było widać, jak bardzo jest zmęczony. Walczył w odbiorze, zaliczył aż siedem ataków na piłkę.

Mateo Kovačić – 5

Aktywny, ale mało konkretny. Potrafił współpracować z Lukaku, ale pod polem karnym przeciwnika brakowało mu dokładności.

Reece James – 5

Nie grał na swojej nominalnej pozycji, a na jej lustrzanym odbiciu. Szukał wkładu w grę ofensywną, ale bezskutecznie. Kilka razy nie dał rady świetnie dysponowanemu koledze z akademii w Cobham, Tariqowi Lampteyowi.

Mason Mount – 6

Dobrze wszedł mecz i zaczął od asysty przy bramce Romelu Lukaku, świetnie dorzucając z rzutu rożnego. W drugiej połowie był aktywny, próbował dryblingu, oddał dwa strzały, zaliczył też cztery ataki na piłkę. W końcówce strzelił nieuznaną bramkę po odbiorze na połowie przeciwnika i można się kłócić, czy faktycznie faulował zawodnika Mew.

Romelu Lukaku – 7

Strzelił gola w drugim meczu z rzędu, to dobry prognostyk na kolejne tygodnie po jego powrocie. Świetnie wygrał walkę o pozycję z Maupayem i główką trafił w długi róg bramki. Dobrze grał tyłem do bramki, wygrywając większość pojedynków z kryjącym go koszulka w koszulkę Danem Burnem. Stworzył sytuację sam na sam Callumowi Hudsonowi-Odoiowi, w końcówce po ładnym zwodzie był bliski gola na 2:0, ale w ostatniej chwili strzał zablokował obrońca.

Callum Hudson-Odoi – 4

W ostatnich tygodniach widać było jego progres i przyrost pewności siebie. Dziś jednak był do bólu nieskuteczny w akcjach ofensywnych i podejmował złe decyzje. Gdy trzeba było strzelać, podawał, i odwrotnie. Będąc sam na sam z Sánchezem niepotrzebnie szukał podania w poprzek do Pulisica.

Rezerwowi:

Marcos Alonso – 3

Zmienił kontuzjowanego Jamesa i zaliczył bardzo słaby występ. Zdarzały mu się liczne błędy techniczne, zaliczył jeden fatalny rzut rożny, a raz wybijał piłkę do środka, w wyniku czego goście oddali groźny strzał sprzed pola karnego Mendy’ego.

Trevoh Chalobah – 6

Ocena mogłaby być wyższa, bo po zmienieniu Christensena pewnie grał w sercu defensywy i sukcesywnie kasował centry drużyny znad morza. Siedem razy wyjaśniał sytuację wybijając piłkę. Niestety, punkt w dół należy mu się za nieupilnowanie Danny’ego Welbecka który strzelił w doliczonym czasie gry gola na 1:1.

N’Golo Kanté – 6

Kolejna dobra zmiana Francuza. Jednym podciętym podaniem do Azpilicuety zainicjował groźną akcję Chelsea, wracał się w boczne sektory boiska pomagać wahadłowym i wyprowadzał kontrataki.

Źródło: własne