Fot. Własna

OCENY ZA MECZ: Chelsea 0:1 Machester City

Autor: Mariusz Lentowicz Dodano: 25.09.2021 19:53 / Ostatnia aktualizacja: 25.09.2021 19:55

Chelsea po słabej grze uległa Manchesterowi City na własnym stadionie. Jednak gościom trzeba oddać, iż było to w pełni zasłużone zwycięstwo. Byli zdecydowanie lepszym zespołem w tym spotkaniu. Świadczy o tym chociażby fakt, że podopieczni Thomasa Tuchela nie oddali celnego strzału na bramkę strzeżoną przez Edersona. Poniżej przedstawiamy oceny redakcji za to spotkanie w skali od 1 do 10 z notą wyjściową 5.

 

Édouard Mendy ­– 6

Bramkarz był jednym z niewielu graczy The Blues, których można ocenić pozytywnie. Wystrzegł się błędów w rozegraniu pomimo, że rywale wciąż wywierali presje na nim oraz obrońcach Chelsea. Zaliczył kilka ważnych interwencji oraz pewnie wychodził do piłek przy rzutach rożnych Manchesteru City. Niestety nie mógł nic zrobić przy straconej bramce, ponieważ piłka wpadła do siatki po rykoszecie i miał zbyt mało czasu na reakcję. Z pewnością pomógł drużynie uniknąć wyższego wymiaru kary.

 

César Azpilicueta ­– 5

Kapitan Chelsea zagrał przeciętny mecz. Woli walki nie można mu odmówić. Był zaangażowany w wydarzenia boiskowe, jednak przez większość spotkania to rywale zepchnęli drużynę Tuchela do obrony. W końcówce meczu próbował dośrodkowywać w pole karne, jednak te zagrania nie stworzyły realnego zagrożenia. To, że Chelsea nie straciła więcej goli jest również po części jego zasługą, jednak nie można ocenić takiego występu na plus, więc pozostaje z oceną wyjściową.

 

Andreas Christensen ­– 5

Duńczyk poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Tak było też w spotkaniu z The Citizens. Nie był to słaby mecz, jednak nie wystrzegł się błędów. Z pewnością mógł lepiej zachować się w sytuacji, w której The Blues stracili bramkę, jednak trudno bezpośrednio go za nią winić, ponieważ jest to błąd całej formacji defensywnej.

 

Antonio Rüdiger ­– 5

Niemiec nie zachwycił, ale i specjalnie nie zawinił. Zdarzały mu się błędy, ale po tym meczu można to powiedzieć o każdym z graczy The Blues. Warto odnotować, że zaliczył dwa kluczowe podania i w miarę możliwości starał się wspierać osamotnioną formację ofensywną. Przez cały mecz próbował również sprowokować graczy City, jednak trzymali oni nerwy na wodzy i nie dali się wciągnąć w gierki słowne z 28-latkiem.

 

Reece James ­– 5

Grał zbyt krótko, żeby ocenić go w tym spotkaniu na plus, ale również podczas swojego pobytu na murawie nie popełnił błędu. Może gdyby mógł dokończyć mecz, byłby w stanie bardziej pomóc drużynie, jednak to tylko gdybanie. Oby jego kontuzja nie okazała się zbyt poważna, żeby Anglik mógł szybko wrócić do gry.

 

N’Golo Kante ­– 5

Przeciętny, żeby nie powiedzieć słaby występ Francuza. Dużo strat w środku pola, jednak było to spowodowane wysokim pressingiem rywali i brakiem wsparcia kolegów z pomocy. Starał się dać zespołowi swoją energię, jednak to głównie rywale The Blues byli przy piłce w tym spotkaniu i Kante nie był wstanie pokazać swoich atutów.

 

Jorginho ­– 4

Pomimo najwyższej celności podań w zespole był jedną ze słabszych postaci tego meczu. Zazwyczaj wybierał bezpieczne opcje zagrań i nie potrafił obsłużyć kolegów z ataku. Również nie był zbyt aktywny w wywieraniu presji na rywali, przez co łatwo przedzierali się w okolice pola karnego Chelsea. Ciężko ocenić, czy była to kwestia przyczyn taktycznych, czy formy piłkarza, ale były to słabe zawody Brazylijczyka z włoskim paszportem.

 

Mateo Kovačić ­– 5

Dzięki dobrej postawie i aktywności w końcówce spotkania Chorwat zasłużył dzisiaj na ocenę wyjściową. Jednak gdyby oceniać jego występ tylko za pierwszą połowę oraz początek drugiej, pewnie podzieliłby los Jorginho. Był zupełnie niewidoczny i nie stwarzał zagrożenia, ani nie kreował żadnych sytuacji bramkowych. Na szczęście jego nastawienie zmieniło się po straconym golu, co pozytywnie wpłynęło na jego ocenę meczową. Szkoda, że nie potrafił wpłynąć korzystnie na wynik pomimo dogodnej sytuacji po podaniu od Romelu Lukaku.

 

Marcos Alonso ­– 4

Przy tym spotkaniu wyszły pewne braki Hiszpana, które dało się maskować w grze ze słabszymi rywalami, przy dobrej postawie ofensywy. Widać, że wahadłowy Chelsea jest dość mocno ograniczony tylko do lewej nogi i gra prawą jest sporym mankamentem. Zabrakło też jakości w pojedynkach jeden na jeden. W obronie również nie był skałą i często między innymi przez jego średnią postawę kibicom The Blues skakało ciśnienie. Ten mecz z pewnością pokazuje, że w tym sezonie będziemy świadkami zaciekłej rywalizacji na tej pozycji, ponieważ takimi występami Hiszpan otwiera furtkę do pierwszego składu Benowi Chilwellowi.

 

Timo Werner ­– 6

Timo ponownie rozgrywa solidne spotkanie. Oddał przez cały mecz dwa strzały, co na tle kolegów z drużyny jest świetnym wynikiem, pomimo że żaden nie był celny. Jednak naprawdę warte odnotowania jest jego zaangażowanie w dzisiejszym spotkaniu. Niemiec starał się zrobić co mógł i potrafił długo przytrzymać piłkę na połowie przeciwnika, jednak zabrakło wsparcia reszty zespołu. Ciągle aktywnie pokazywał się do gry i szukał okazji do wybiegnięcia na wolne pole. Swoją postawą zasłużył dzisiaj na wyróżnienie, dlatego po tym spotkaniu przy jego nazwisku również pojawi się plusik.

 

Romelu Lukaku ­– 4

Zupełnie niewidoczny w tym spotkaniu. Powiedzieć, że był odcięty od podań, to jak nic nie powiedzieć. Pytanie jednak czy w takiej sytuacji od napastnika nie możemy wymagać więcej. Dzisiaj strzelba w szeregach Chelsea nie odpaliła. Oczywiście trudno winić tylko Belga. Postawa całego zespołu była fatalna. Jednak wydaje się, że mógł zrobić więcej i być bardziej zaangażowany w grę, jak chociażby jego kolega z linii ataku, Timo Werner. Na jego korzyść przemawia dobre podanie do Kovačića, po którym było blisko bramki dla Chelsea, jednak podsumowując całe spotkanie, ciężko doszukać się plusów, więc tym razem ocena Lukaku poniżej noty wyjściowej.

 

Rezerwowi:

 

Thiago Silva ­– 6

Zdecydowanie wyróżniał się na tle reszty stoperów spokojem i opanowaniem oraz pewnością siebie. Zaliczył kilka udanych interwencji, a raz uratował zespół przed utratą bramki wybijając piłkę niemal z linii bramkowej. Trzeba też odnotować jedną poważną stratę, jednak szczęśliwie dla Brazylijczyka Grealish nie wykorzystał szansy sam na sam z bramkarzem, więc ocena jak najbardziej na plus.

 

Kai Havertz ­– 5

Po jego wejściu mocno ożywiła się gra The Blues. Gdyby nie znalazł się na pozycji spalonej zaliczyłby asystę przy niezaliczonym golu Romelu Lukaku. Starał się dobrze pokazywać do gry i stwarzać zagrożenie dla bramki przeciwnika. Gdyby otrzymał lepsze podanie od Mateo Kovačića, może nawet skończyłby dzisiejszy mecz z golem. Jednak poza tymi sytuacjami nie było go zbyt często widać na boisku. Nie wpłynął wymiernie na grę zespołu, ani na wynik meczu, stąd ocena wyjściowa przy jego nazwisku.

 

Ruben Loftus-Cheek ­– 6

Czy pomocnik będzie kolejnym piłkarzem odkurzonym przez Tuchela? Pewnie za wcześnie na takie stwierdzenia. To zaledwie drugi występ pod wodzą szkoleniowca Chelsea i kolejny, w którym zagrał na wysokim poziomie. Emanował pewnością siebie i ciągnął grę do przodu. Nawet jeśli nie każda próba kończyła się sukcesem to z pewnością był jednym z graczy, którzy odmienili obraz gry Chelsea w końcówce spotkania. Jeśli częściej będzie zaliczał podobne występy, to z pewnością może liczyć na więcej szans od szkoleniowca The Blues w tym intensywnym sezonie.

Źródło: Własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close