Analiza Taktyczna: Chelsea 1:1 Liverpool

Autor: Sebastian Romanowski Dodano: 03.10.2018 20:58 / Ostatnia aktualizacja: 03.10.2018 20:58

Chelsea rywalizowała w sobotę z Liverpoolem na Stamford Bridge. Pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobył Eden Hazard, a The Blues byli w stanie utrzymać prowadzenie niemalże do ostatnich minut meczu. Wtedy też Daniel Sturridge popisał się fenomenalnym uderzeniem z dystansu i spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

 

Czas na krótką analizę gry Chelsea w tym spotkaniu, którą przeprowadził portal "The Coaches' Voice". Na początku przytoczymy kilka statystyk: Piłkarze The Blues wykonali w tym meczu 567 podań, z czego 492 docierało do adresatów, stanowiąc blisko 87 procent celności podań. Chelsea oddała w tym meczu także dziewięć strzałów na bramkę Allisona, a pięć z nich było celnych.

 

Powoli możemy przechodzić do analizy gry The Blues. Maurizio Sarri standardowo postawił na formację 4-3-3 z Jorginho, N'Golo Kante i Mateo Kovaciciem w środku pola oraz Willianem, Olivierem Giroud i Edenem Hazardem w ataku.

 

 

Już chwilę po rozpoczęciu meczu było wiadome, że Eden Hazard będzie miał swobodę poruszania się po boisku i, jeśli będzie możliwość, rozgrywania piłki między liniami. Gospodarze próbowali budować akcje od tyłu, wykorzystując środkowych obrońców Antonio Rudigera i Davida Luiza, co miało zbliżyć zawodników Liverpoolu pod ich bramkę. Wtedy ofensywni piłkarze Chelsea mieliby więcej miejsca w ataku.

 

 

Kluczową strategią było rozgrywanie na jeden kontakt piłkarzy atakujących. Zawodnik taki otrzymywał piłkę, zgrywał ją do środka, a następnie starał się wychodzić na wolne pole, czekając na podanie od któregoś z pomocników. Właśnie w taki sposób padła bramka strzelona przez Edena Hazarda w 25. minucie meczu.

 

 

Chelsea straciła kontrolę nad meczem w drugiej połowie spotkania, starając się jedynie zatrzymać Liverpool. Piłkarze Maurizio Sarriego próbowali jednak wykorzystać przestrzeń i przeprowadzili kilka groźnych kontrataków licząc na większą skuteczność.

 

Jeśli chodzi o obronę, The Blues ustawiali się w systemie 4-5-1, a Hazard i Willian grali na równi z Jorginho, Kante i Kovaciciem. Dwaj ostatni pokonali w tym meczu duże odległości, aby wyeliminować rozgrywanie przez środkowych obrońców Liverpoolu. Musieli oni szybko wracać do obrony, jeśli gościom udało się przedrzeć pod ich pole karne. Gdyby Hazard i Willian zostawali wyżej, powstałaby duża luka, co zwiększyłoby przestrzeń dla pomocników i napastników Liverpoolu. Dlatego właśnie, dwójka ofensywnych zawodników Chelsea pozostawała delikatnie z tyłu.

 

 

Okazjonalnie, Chelsea grała w drugiej połowie systemem 4-4-2, a Olivierowi Giroud (później Moracie) towarzyszył Eden Hazard. Dwóch napastników wywierało większą presję na środkowych obrońcach Liverpoolu, zmuszając ich do długich podań.


Źródło: The Coaches Voice

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close