OCENY ZA MECZ: Stade Rennes 1:2 Chelsea

Autor: Jakub Karpiński Dodano: 24.11.2020 22:43 / Ostatnia aktualizacja: 30.11.2020 00:26

Chelsea rzutem na taśmę pokonała na wyjeździe Stade Rennes 2:1 i zapewniła sobie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Poniżej przedstawiamy oceny naszej redakcji dla piłkarzy Franka Lamparda za to spotkanie. Skala: 1-10, ocena wyjściowa: 5.

 

Édouard Mendy – 6

Miał moment w meczu, gdy był niepewny przy wrzutkach gospodarzy. Nie potrafił złapać piłki i raz mogło zakończyć się to stratą gola. Świetnie grał jednak nogami, znajdując kolegów również dłuższym podaniem, a w drugiej połowie miał bardzo ważną interwencję.

 

César Azpilicueta – 6

Solidny występ kapitana po kilku meczach jako rezerwowy. Dobrze współpracował od początku z Hudsonem-Odoiem na prawej flance. Zaliczył trzy udane ataki na piłkę.

 

Thiago Silva – 7

Pierwszy mecz Brazylijczyka po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Brazylii wyszedł bardzo dobrze. Był praktycznie bezbłędny, dobrze się ustawiał, a raz zablokował klatką piersiową lecący w bramkę Chelsea strzał. Mały minus za niedopilnowanie Guirassy’ego, gdy ten strzelił gola na 1:1.

 

Kurt Zouma – 6

Zatrudniany przez przeciwników znacznie rzadziej niż było to w Newcastle, miał też mniej pracy, a to zasługa jego partnera. Wygrał cztery pojedynki w powietrzu i trudno przypomnieć sobie jakikolwiek jego błąd.

 

Ben Chilwell – 4

Na plus stworzona Masonowi Mountowi okazja w końcówce pierwszej połowy, gdy ten drugi powinien był strzelić na 0:2. Zdarzyły mu się jednak dość poważne błędy. W pierwszej połowie podał do tyłu, a piłkę przejął Guirassy, z czego szczęśliwie nie padł gol. W drugiej odsłonie meczu miał stuprocentową okazję, ale główkował nieczysto i bramkarz z łatwością złapał jego strzał.

 

Jorginho – 5

Momentami gubił krycie, ale warto wyróżnić go za walkę w odbiorze – aż pięć udanych ataków na piłkę na jego koncie. Zabrakło nieco jego kreatywności, nie zachwycał dziś w rozegraniu.

 

Mateo Kovačić – 5

Podawał znacznie pewniej niż Jorginho i mogła podobać się jego gra na jeden kontakt, czy przenoszenie ciężaru gry na przeciwną stronę boiska. Zaliczył jednak dwie straty piłki i nie wniósł zbyt wiele w ofensywie.

 

Mason Mount – 7

W pierwszej połowie był najlepszym zawodnikiem na boisku, w drugiej nieco przygasł. Mimo to, mówimy prawdopodobnie o piłkarzu meczu. Pochwały z ust Franka Lamparda za pressing znajdują odzwierciedlenie w jego grze. Sam wywalczył sobie piłkę, a później podniósł głowę, przełożył na prawą nogę i kapitalnym podaniem znalazł Hudsona-Odoia, który wyszedł sam na sam i strzelił na 0:1. Wielka szkoda jego okazji wspomnianej przy okazji oceny Bena Chilwella.

 

Callum Hudson-Odoi – 7

Od początku spotkania był bardzo aktywny i szybko stworzył Timo Wernerowi stuprocentową okazję, którą Niemiec zmarnował. Sam już się nie pomylił, wykorzystane wspomniane przed momentem świetne podanie Mounta i pokonał Gomisa. W drugiej połowie, podobnie jak Mount, nieco przygasł, ale to oni dwaj napsuli gospodarzom do przerwy najwięcej krwi.

 

Tammy Abraham – 5

Dobrze wywiązał się z zadań taktycznych, odcinając od gry Camavingę. Potrafił też się zastawić i zagrać pod faul. Poprawny występ, ale bez argumentów pod bramką rywala.

 

Timo Werner – 3

Słabiutki mecz Niemca. Od początku nie wychodziło mu dosłownie nic – najpierw nie trafił do bramki w której stał tylko bramkach z kilku metrów, a potem miał problemy nawet z przyjęciem piłki. W końcówce gdyby nie Giroud kosztowałby Chelsea dwa punkty, bo od napastnika jego kalibru należy wymagać strzelania goli z takich sytuacji, jaką stworzył mu w końcówce Ziyech.

 

Rezerwowi:

 

N’Golo Kanté – 7

Wszedł na boisko w 68. minucie i te 22 minuty wystarczyły mu do tego, by przeprowadzić najwięcej udanych rajdów z piłką spośród wszystkich piłkarzy, którzy wzięli udział w meczu (cztery udane na cztery próby). Spośród jego 16 podań, 14 było celnych. Zaliczył dwa odbiory piłki, z czego ten drugi zainicjował kontrę, z której padł gol na 2:1 dla Chelsea. Wszedł jak do siebie.

 

Olivier Giroud – 7

Dostał niewiele ponad 20 minut i przez dłuższy czas nie miał jak się wykazać, bo Rennes naciskało dopóki nie wyrównało. W końcówce jednak pokazał, jak się wykorzystuje swoją rzadką szansę. Wygrał wszystkie trzy pojedynki w powietrzu jakie miał w meczu, a gdy zdawało się że Timo Werner zmarnował złotą szansę na zgarnięcie pełnej puli, strzelił może niepiękną, ale niebywale trudną do zdobycia bramkę. Dopadł do spadającej z wysoka piłki, przeskoczył interweniującego obrońcę i wygenerował bardzo mocny strzał, którego nie zdołał zatrzymać interweniujący obrońca. Niewielu na jego miejscu by się udało nadać piłce taki impet.

 

Hakim Ziyech – 7

Ostatni z tercetu rezerwowych, którzy zapewnili Chelsea zwycięstwo i w konsekwencji awans z grupy. Przez 15 minut pobytu na boisku zdążył stworzyć kolegom z zespołu dwie stuprocentowe okazje. Najpierw idealnie dośrodkował na głowę Chilwella, a potem wyprowadził kontrę i podał do wychodzącego sam na sam Timo Wernera. Jego strzał dobił Giroud. Do tego jeden udany rajd.

 

Kai Havertz i Reece James – bez oceny

 

Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close