
Kolejne czyste konto. Wnioski po meczu FK Krasnodar 0:4 Chelsea
Dodano: 29.10.2020 13:42 / Ostatnia aktualizacja: 29.10.2020 13:42Zawodnicy Chelsea wracali wczoraj z Rosji w dobrych humorach, po pewnym zwycięstwie nad miejscowym FK Krasnodarem. Chociaż nie wszystko funkcjonowało jeszcze dobrze, to można zauważyć, że "The Blues" z meczu na mecz wyglądają coraz lepiej. Warto przede wszystkim odnotować trzecie z rzędu czyste konto zachowane przez podopiecznych Franka Lamparda.
Poprawa gry defensywnej
Co prawda goście stworzyli sobie wczoraj kilka sytuacji podbramkowych, jednak nie były one większym zagrożeniem dla Edouarda Mendy'ego, który w razie konieczności popisywał się udanymi interwencjami. Wydaje się, że sztab trenerski Chelsea wreszcie wyciągnął wnioski i postanowił dopasować taktykę w taki sposób, by w pierwszej kolejności zabezpieczyć tyły. Trzecie z rzędu czyste konto nie jest dziełem przypadku i co może cieszyć najbardziej to fakt, że defensorzy Chelsea wystrzegają się w ostatnich spotkaniach głupich, indywidualnych błędów.
Mocna ławka rezerwowych
Przez całą pierwszą połowę i początek drugiej części meczu londyńczycy wyglądali tak, jakby nie mieli pomysłu na sforsowanie szyków obronnych Krasnodaru. "Maszyna ruszyła" dopiero w 71. minucie, kiedy to na boisku pojawili się Mount, Kante oraz Pulisic. Potwierdzeniem tego mogą być aż trzy gole zdobyte przez Chelsea w ostatnim kwadransie spotkania. O ile w zeszłym sezonie Lampard cierpiał z powodu braku jakościowych zmienników, tak wydaje się, że aktualna kadra pozwala na wprowadzanie na boisko wypoczętych zawodników, bez jednoczesnego obniżenia jakości gry zespołu.
Kłopoty w środku pola
Od kilku spotkań konstruowanie akcji przez środkowych pomocników "The Blues" nie wygląda najlepiej. Nie chcę wskazywać kozłów ofiarnych, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że środek pola wygląda lepiej bez Jorginho. Brazylijczyk ponownie był jednym z najsłabszych na boisku, a na dodatek zmarnował rzut karny przy stanie 0:0. Kai Havertz również nie zachwycał, chociaż odżył trochę po pojawieniu się na murawie Mounta i Kante. Mam wrażenie, że ustawienie Francuza jako pomocnika występującego najbliżej własnej bramki może wyjść Lampardowi na dobre. Zobaczymy jednak, jak angielski szkoleniowiec rozwiąże tę kwestię w kolejnych spotkaniach.
- Źródło: własne
Najnowsze atykuły

Gusto: Musimy grać z jeszcze większym zaangażowaniem
10.07.2025 12:29
BBC: Petrović bliski odejścia do Bournemouth
10.07.2025 10:29
The Telegraph: Arsenal rozpoczął rozmowy z Chelsea ws. transferu Madueke
10.07.2025 09:42
Chalobah: Podchodzimy do finału jak do każdego innego meczu
10.07.2025 07:28
Neto: Możemy tu pokazać jeszcze więcej
09.07.2025 17:15
Donald Trump weźmie udział w finale Klubowych Mistrzostw Świata!
09.07.2025 14:56
Wnioski pomeczowe: Fluminense 0:2 Chelsea
09.07.2025 14:15
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.