OCENY ZA MECZ: Tottenham Hotspur 1:1 Chelsea (karne 5:4) – 1/8 finału Pucharu Ligi

Autor: Jakub Karpiński Dodano: 29.09.2020 23:54 / Ostatnia aktualizacja: 05.10.2020 12:53

Chelsea zremisowała na wyjeździe 1:1 z Tottenhamem w meczu 1/8 finału Pucharu Ligi. W serii rzutów karnych lepsi byli gospodarze, w związku z czym to oni meldują się w następnej fazie turnieju. Przedstawiamy oceny redakcji dla piłkarzy Franka Lamparda za to spotkanie. Tradycyjnie, skala to 1-10, a ocena wyjściowa, neutralna, to "piątka".

 

Édouard Mendy – 6

Debiut Senegalczyka koniec końców należy ocenić na mały plus. Dwie udane interwencje przy groźnych strzałach gospodarzy i kilka pewnych wyjść do piłki, choć nie sposób nie wspomnieć o jednym zupełnie nieudanym. Konkurs rzutów karnych na duży minus – Senegalczyk nie był nawet blisko obronienia żadnej z pięciu prób Kogutów.

 

César Azpilicueta – 6

Najsolidniejszy w obronie, z bezpośrednim wkładem w gola dla Chelsea. Przejął piłkę, potem prostym zwodem ośmieszył debiutującego Reguilóna, by następnie znaleźć przed polem karnym Timo Wernera.

 

Fikayo Tomori i Kurt Zouma – 4

Obaj stoperzy byli dziś do bólu niechlujni z piłką przy nodze. Nawet gdy Tottenham nie udzielał się ofensywnie, nie brakowało momentów zawahania i grania na granicy błędu. Powinni byli znacznie lepiej ustawić się do wrzutki Reguilóna z której padł gol wyrównujący.

 

Ben Chilwell – 4

Anglik zagrał niewiele ponad godzinę, z pewnością nie jest jeszcze w pełnej dyspozycji fizycznej. Nie pokazał dziś zbyt wiele ani w ataku ani w defensywie, można powiedzieć że przeszedł obok meczu.

 

Jorginho – 5

Ocena wyjściowa bardziej za to, że nic nie zrobił źle. Próbował rozgrywać, czego nie ułatwiali mu bardzo statyczni koledzy z formacji ofensywnej. Nie ma go za co zganić, ale pochwalić też nie.

 

Mateo Kovačić – 4

Brak argumentów w grze do przodu i kilka bardzo ryzykownych "holowań" piłki. Sędzia gwizdał faule naciskających go napastników gospodarzy, ale gdyby padło na mniej drobiazgowego arbitra, któraś z jego strat skończyłaby się zagrożeniem bramki.

 

Callum Hudson-Odoi – 3

Anglik narobił kibicom apetytu świetną zmianą w meczu z West Bromwich, a dzisiaj nie wykorzystał szansy gry od początku spotkania. W ataku nie zwojował za wiele, a do tego zmarnował nie stuprocentową, ale na pewno dogodną okazję. Znikał na dłuższe fragmenty meczu, nie ułatwiając pracy rozgrywającym.

 

Mason Mount – 3

Niczym nie popisał się również najlepszy w poprzednim meczu Chelsea Mount. Nie kreował sytuacji, a na jego korzyść na pewno nie działa fakt, że jako jedyny spudłował w konkursie rzutów karnych. Podobnie jak Hudson-Odoi, w wielu sytuacjach nie ruszał się bez piłki i nie dostarczał pomocnikom opcji w rozegraniu.

 

Timo Werner – 6

Oklaski należą mu się za gola na 1:0, przy którym zrobił wszystko wręcz książkowo – przyjął piłkę, zgubił krycie i uderzył idealnie przy słupku. W dalszej części meczu stwarzał największe zagrożenie spośród piłkarzy Chelsea, ale na drodze stawali mu obrońcy Tottenhamu. Minus jednak za to, że dał się bardzo łatwo ograć Sergio Reguilónowi w akcji, w której Hiszpan zaliczył asystę przy golu Lameli.

 

Olivier Giroud – 3

Odizolowany, momentami bezradny. Próbował walczyć i brać na siebie długie piłki, ale nie miał kompletnie komu ich zgrać. Nie da się postawić wyższej oceny komuś, kto nie zaliczył żadnego udanego zagrania.

 

Rezerwowi:

 

Emerson Palmieri – 3

Wchodząc nie podniósł poziomu na lewej obronie, zmieniając Chilwella. Na domiar złego, to jego krycie zgubił Éric Lamela, pakując piłkę z bliska do pustej bramki.

 

N’Golo Kanté – 7

Jego wejście kompletnie zatrzymało duszący Chelsea przez większość drugiej połowy Tottenham. Francuz swoją obecnością w środku przywrócił równowagę w tej strefie boiska. Zaliczył kilka odbiorów, a w końcowej fazie meczu był architektem najlepszej akcji Chelsea w drugiej połowie. Można było odnieść wrażenie że Kanté chciał w pojedynkę rozstrzygnąć ten mecz na korzyść The Blues, szukając dryblingu, czy starając się przyspieszyć atak pozycyjny.

 

Tammy Abraham – bez oceny

Author: jkarpinski

Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

yarexq V2
komentarzy: 1791
30.09.2020 15:00

Mount. Albo jesteś wypalony, albo przehypowany, albo zmęczony. Ławka ci dobrze zrobi.

marek
komentarzy: 405
30.09.2020 09:36

a może jeszcze wprowadzić inną ocenę ... a mianowicie ocene dla Franka Lamparda uwzględniajacą: skład wyjciowy, taktykę, zmiany i reakcję na bieżace wydarzenia na boisku.
Patrz reakcje JM :)

komentarzy:
30.09.2020 10:38

Na razie Frank jest nietykalny:]

komentarzy:
30.09.2020 08:48

Mount chyba potrzebuje odpoczynku. Szkoda, że zamiast zmiany Chilwell/Emerson, nie zobaczyliśmy Mount/Havertz. Myślę że taka zmiana przyniosła by więcej pożytku

marek
komentarzy: 405
30.09.2020 09:24

zgadzam się , że zamiana Mount/Havertz byłaby lepsza od Chilwell/Emerson.
I jeszcze Barkley za Kovacica, A Kante też powinien wcześniej wejść na plac.

komentarzy:
30.09.2020 09:34

W sumie lepiej jakby Kante od razu wyszedł zamiast Jorginho, ale niestety wyszło jak wyszło i czekamy teraz co pokażą z Crystal Palace

komentarzy:
30.09.2020 10:36

O to, to. Wejść powinni Havertz i Barkley [ za Maounta i Kove lub Jorginio]. Mount nie może grac wszystkiego, co było widać w końcowej fazie spotkania, kiedy przy kontrze, zamiast kończyć samemu akcje lub podać celnie do Wernera, wybrał anemiczne podanie do obrońcy przeciwnika. Strzelanie jako ostatni karnego to też kontrowersyjna decyzja. On po prostu był już zajechany.

komentarzy:
30.09.2020 08:33

Super oceny! Fajnie napisane:)

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close