Oficjalna strona Chelsea, poinformowała dzisiaj, że klub przedłużył umowę z Willym Caballero. Obecny kontrakt będzie ważny do 2021 roku.

Argentyńczyk złożył podpis na umowie w kwietniu, ponieważ klub skorzystał z opcji przedłużenia jego kontraktu o rok. Caballero rozegrał w tym sezonie dziewięć spotkań, a ostatnie z nich odbyło się pod koniec lutego, kiedy Chelsea zremisowała 2:2 z Bournemouth.

– Bardzo się z tego powodu cieszę. To zaszczyt być częścią takiej drużyny jak Chelsea. To jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Premier League – powiedział Caballero po podpisaniu umowy.

– Przechodzimy teraz przez trudny czas, dlatego czuję się zaszczycony szansą otrzymaną od klubu i naprawdę to doceniam. Chcę podziękować moim kolegom z zespołu za pomoc i chcę podziękować menadżerowi oraz klubowi za przedłużenie mojej umowy. Jestem pewien, że nadal będą oczekiwać ode mnie maksymalnego skupienia, a ja będę pokazywał tę samą energię co zawsze. Jestem bardzo szczęśliwy – dodał.

Po przedłużeniu umowy przez Caballero wypowiedzieli się także Marina Granowskaja oraz Frank Lampard.

– Willy udowodnił w ciągu ostatnich trzech sezonów, że jest godnym zaufania członkiem naszego zespołu, dlatego jesteśmy bardzo zadowoleni, że zgodził się spędzić kolejny rok w Chelsea. Czasami musiał być cierpliwy i czekać na możliwość gry, ale nadal był w stanie pokazać się z dobrej strony na boisku, co bardzo doceniamy. Z niecierpliwością oczekujemy, że będzie miał wpływ na naszą grupę, kiedy piłka nożna będzie mogła bezpiecznie wrócić – powiedziała Granowskaja.

– Ufam Willy'emu. Trenuje doskonale i jest świetnym profesjonalistą. W tym roku mógł grać częściej i pokazał swoją jakość. Jego doświadczenie jest nieocenione w szatni. Cieszę się, że będzie z nami w przyszłym sezonie – dodał Lampard.

Sebastian Romanowski

Kibic Chelsea od 2007 – czyli od czasów, gdy Drogba strzelał, a ja jeszcze miałem wolne weekendy. Po godzinach pasjonat siatkówki i motoryzacji.

Ojciec dwójki dzieci, testujący granice snu, cierpliwości i wytrzymałości psychicznej – z sukcesami! Życie to nie FIFA, ale staram się grać w pierwszym składzie.

Źródło: Chelseafc.com