W sobotnie popołudnie Chelsea podejmowała na własnym stadionie Tottenham. Derby te były szczególne, bo Chelsea przed spotkaniem była w ligowej tabeli tylko punkt przed ekipą Spurs. W rezultacie to podopieczni Lamparda wygrali bój o 4. miejsce w lidze 2:1.

Willy Caballero - 7 

Zmiennik Kepy udowodnił swoją wartość. W kilku sytuacjach wykazał się świetnym refleksem i przez cały mecz stał na straży bramki swojego zespołu. Szkoda, że nie udało się zachować Willy'emu czystego konta, ale przy samobóju Rudigera nie miał nic do powiedzenia.

Cesar Azpilicueta - 7

Kapitan Chelsea zagrał dzisiaj na miarę swoich możliwości. Był pewny w obronie i nie dawał za dużo przestrzeni zawodnikom Spurs do ataku. Solidny występ Dave'a.

Antonio Rudiger - 6

Rudi nie miał dzisiaj wielu okazji do wykazania się. Wciąż szwankuje u niego rozegranie i często nie wie co ma zrobić z piłką. Nie zagrał źle, ale samobój na pewno obniża ocenę Rudiego.

Andreas Christensen - 7

Chyba to złamanie nosa mu posłużyło. Duńczyk dzisiaj był bardzo pewnym punktem obrony i świetnie czytał grę przeciwnika. Miejmy nadzieję, że w spotkaniu przeciwko Bayernowi także założy maskę, bo przynosi mu szczęście.

Reece James - 7

Niezłomny Anglik znowu cieszył oczy kibiców Chelsea swoją grą. Dzisiaj lepiej ustawiał się w grze defensywnej, niż w ostatnich meczach. Poza tym miał kilka dobrych dośrodkowań i nie bał się gry kombinacyjnej. Antonio Conte uczyniłby z niego wahadłowego klasy światowej.

Jorginho - 7

W pierwszej połowie niemal każda piłka przechodziła przez niego. Popisał się kilkoma dobrymi zagraniami i co najważniejsze, nie dostał żółtej kartki. W drugiej połowie był ciut niewidoczny, ale występ na pewno na plus.

Mateo Kovacic - 8

Magik środka pola. Chorwat zanotował najwięcej podań w całym zespole, a ich skuteczność wynosiła aż 95 procent! Po kilku słabszych występach Mateo się obudził i był dzisiaj głównym reżyserem spotkania.

Marcos Alonso - 7

Marcos upodobał sobie drużynę Spurs. Odkąd jest w Chelsea, każdy jego występ przeciwko Kogutom jest bardzo dobry. Wyróżnił się dzisiaj ładną bramką, a przecież mógł zdobyć jeszcze jedną z rzutu wolnego. Jeszcze nie raz ucieszy kibiców The Blues w tym sezonie.

Mason Mount - 7

Młody Anglik zaskoczył dzisiaj wszystkich na boisku, a chyba przede wszystkim sam siebie. Nie można było mu niczego zarzucić w tym spotkaniu. W efektowny sposób mijał rywali i zabrakło naprawdę niewiele, aby zanotował asystę.

Ross Barkley - 7

Tak samo, jak Alonso, Ross zmobilizował się na dzisiejsze derby. Oglądając jego grę można było odnieść wrażenie, że przenieśliśmy się w czasie kilka lat wstecz, kiedy to notował dobre spotkania w barwach Evertonu.

Olivier Giroud - 8

Zawodnik meczu. Pokazał dzisiaj niezwykłą charyzmę i profesjonalizm. Jego gra tyłem do bramki zasługiwała tylko i wyłącznie na oklaski. Bardzo chętnie odgrywał kolegom z pierwszej piłki i walczył z obrońcami przeciwnika. Tym występem udowodnił, że jest najbardziej wartościowym zmiennikiem na swojej pozycji.

Tammy Abraham - 6

Wszedł na ostatnie 20 minut za świetnie grającego Giroud, ale nie wniósł wiele swoim wejściem. Mógł zostać bohaterem, ale nie trafił dobrze w piłkę po podaniu Mounta i Lloris z lekkimi kłopotami, ale obronił strzał Anglika.

Willian - 6

Brazylijczyk miał rozruszać trochę grę z przodu, ale nie za bardzo mu się to udało. Najważniejsze, że nie popełnił żadnego błędu i mógł cieszyć się z drużyną z wygranego spotkania.

Źródło: własne