Chelsea zaczęła swój maraton ważnych meczów w lutym od wizyty na King Power Stadium. The Blues zremisowali z Leicester 2:2, choć rezultat mógł przybrać korzystniejszy wymiar dla podopiecznych Lamparda. Mimo wszystko punkt na trudnym terenie trzeba szanować podwójnie.

Willy Caballero - 6

Argentyńczyk dostał pierwszą od dłuższego czasu szansę na występ w Premier League. Pierwsza połowa była bardzo dobra w jego wykonaniu, ale w drugiej połowie mógł się zachować dużo lepiej przy bramce Chilwella. Oby jego występ pokazał Kepie, że konkurencja w grze na bramce Chelsea jeszcze istnieje.

Reece James - 6

Anglik jest od dłuższego czasu jednym z jaśniejszych punktów Chelsea. Miał kilka bardzo dobrych dośrodkowań, ale obie bramki dla Leicester padły z jego strony boiska. Poza tym, większych pretensji do nastolatka mieć nie można.

Andreas Christensen - 6

Duńczyk w pierwszej połowie wyglądał dosyć solidnie. Dobrze rozgrywał piłkę, rozszerzał pole gry i przechwytywał piłkę. Później niestety było tylko gorzej. Nie zachował się zbyt dobrze przy stracie obu bramek, a co więcej, przegrał walkę z Evansem w polu karnym przy rożnym, który mógł dać ponowne prowadzenie Leicester.

Antonio Rudiger - 7

Niemiec uratował na pewno wynik swojej drużynie. Nareszcie potrafił odnaleźć się w polu karnym przeciwnika, co zaowocowało dwoma bramkami. W obronie kilkukrotnie udało mu się przerwać atak gospodarzy, jednak jeśli chodzi o rozegranie piłki, Rudi musi jeszcze sporo się nauczyć.

Cesar Azpilicueta - 6

Hiszpan wyglądał dobrze w defensywie. To tego już nas przyzwyczaił. Wiadomo, że ofensywa nigdy nie była jego mocną stroną, ale niekiedy potrafił zaskoczyć rywala wrzutką czy grą na jeden kontakt. Z racji wieku brakuje mu trochę werwy czy motoryki, ale nadrabia wszystko charakterem.

Jorginho - 6

Włoch nie schodzi poniżej pewnego poziomu od dłuższego czasu. Mózg Chelsea popisał się dzisiaj kilkoma niezłymi interwencjami w defensywie, ale z przodu nie wniósł za wiele. Musiał przedwcześnie zejść, bo Lampard bał się, że dostanie w końcu drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną.

N'Golo Kante - 6

Francuz dzisiaj dobrze zabezpieczał drugą linię Chelsea. Tym razem nie poślizgnął się w kluczowym momencie i nie można mieć do niego o nic pretensji. Brakowało tylko atutów w grze ofensywnej.

Mason Mount - 6

Anglik nie powala swoją grą na kolana od dłuższego czasu, jednak nie można mu odmówić zaangażowania. Potrafił dwa razy dograć na głowę Rudigerowi i mimo słabego występu zanotował dwie asysty.

Callum Hudson-Odoi - 6

Callum zadomowił się w pierwszym składzie na dobre. Obecnie jest najlepszym skrzydłowym w kadrze Lamparda i pokazuje to na boisku co mecz. Zaliczył kilka fajnych dryblingów i nie bał się grać z partnerami z pierwszej piłki na połowie rywala. Brakowało niestety bramki czy asysty.

Tammy Abraham - 5

Abraham dzisiaj zagrał jeden z gorszych meczów w sezonie. Być może było to spowodowane urazem, który nie został jeszcze wyleczony. Tammy nie oddał przez całe spotkanie ani jednego strzału, a miał dwukrotnie okazję do strzelenia bramki w pierwszej połowie. Oby był gotowy na następny mecz już w stu procentach.

Pedro - 4

Hiszpan nie pokazał się z dobrej strony dzisiaj. Wyglądał bardzo słabo i czasami gdyby nie wymienienie jego nazwiska przez komentatora, to fani zapomnieliby, że jest on na boisku. Najlepsze chwile w Chelsea Pedro ma już za sobą.

Willian - 5 

Brazylijczyk przygasł ostatnimi czasy. Jego wejście ani trochę nie rozruszało ofensywy The Blues. Kilka razy dobrze podał, ale w rezultacie nie pokazał niczego niezwykłego.

Mateo Kovacic - 5

Mateo ma dwa schematy swojej gry w tym sezonie. Jeśli gra od początku, to wygląda świetnie. Natomiast gdy wchodzi z ławki jak dzisiaj, nie potrafi wkomponować się w drugą linię i obsłużyć chociaż jednym dobrym podaniem swoich kolegów z ataku.

Ross Barkley - bez oceny

Źródło: własne