Zawsze wyjazd na własną rękę wychodzi taniej, tak samo jest jak jedziesz zwiedzać Ateny czy Barcelonę. Kwestia to czy wiesz skąd ogarnąć bilety, transfer z lotniska, czy nie przeraża cię Londyn lub moze po prostu taki wyjazd samemu jest dla kogoś niebezpieczny. Jak ktoś nie chce się martwić niczym gdy chce zwiedzać swiat to idzie do biura podróży. Jak ktoś chce wsiąść w samolot i polecieć na mecz bez żadnych obaw to korzysta z ludzi, którzy już od dawna się tym zajmują , mają dostęp do biletów i wiedzą jak poruszać się po Londynie. Spróbujcie kupić sami bilet, to zobaczycie że to nie takie proste. To tak w skrócie skąd się biorą koszta :)

Akurat z tym z zwiedzaniem to nie do końca prawda, że zawsze jest taniej. Zależy od typu wycieczki np ze zorganizowaną grupą wyjazd do Chin czy wycieczka typowo wypoczynkowa Egipt będzie tańsza w biurze podróży niż miałbyś to sam zorganizować dla tych samych założeń: tak samo fajny hotel, samolot itp. Biura mają często - nawet zawsze znajomości jak i również negocjują cenę dla ogromnej grupy osób zarówno w hotelu jak i w samolocie przez co mają niższe ceny. Więc przykład podałeś słaby. Kwestia jest tak, co ma ktoś na myśli pisząc zakwaterowanie, przelot, transfer? Czy hostel gdzie śpi w pokoju 10 osób czy może wypasiony hotel? Przelot? Przelot lotem gdzie masz tylko zapewniony w cenie biletu bagaż podręczny ew dopłata za bagaż?
Jaki transfer? komunikacja miejska, podstawiony bus? Myślę,że pewnie lecą tak, żeby najbardziej przyciąć. Też kwestia miejsca na stadionie bo od miejsca różni się cena. Właśnie patrzę, że na mecz Chelsea-Wolverhampton najtańszy bilet jest za 130 funtów. Samolot na ten moment 220 złotych w jedną stronę więc kupisz bilet w dwie strony za 400 zł - z czasem może jeszcze cena spaść w dół im bliżej wylotu tym raczej taniej ale jak masz kupiony bilet na mecz to nie będziesz czekał z biletem na samolot na ostatnią chwile. Hostel na bookingu - 50 zł za noc.
Przejazdy komunikacją, nie mam pojęcia ! no ale ile z 20 funtów? to chyba max. Czyli wychodzi około 1200 zł. W sumie myślałem, że wyjdzie mniej bo to zaledwie 400 zł różnicy od proponowanej przez organizatora. Pewnie dlatego, że również ma znajomości, ceny hurtowe itp. Teraz pytanie czy komuś się chce poświęcić trochę czasu na organizację wyjazdu za 400 zł ;D