Chelsea dzisiaj zmierzyła się z Brighton w ramach kolejnej rundy spotkań w Premier League. Zawodnicy Franka Lamparda zagrali mocno poniżej oczekiwań i w rezultacie wywieźli z Amex Stadium tylko jeden punkt. 

Kepa - 8

Hiszpan nareszcie udowodnił swoją wartość. Obronił on trzy naprawdę groźne strzały, które mogły skończyć się bramką. Przy przewrotce Jahanbakhsha nie miał najmniejszych szans. Nie popełniał już błędów w rozegraniu piłki i można przyznać, że był jedną z najjaśniejszych postaci w zespole. Ten jeden punkt został zdobyty głównie dzięki niemu.

Reece James - 6

Młody wychowanek Chelsea zagrał dzisiaj na poziomie swoich kolegów. Nie był to zły występ, jednak Reece miewał lepsze momenty w koszulce The Blues. W jego dośrodkowaniach wciąż brakuje dokładności, poza tym zostawiał za dużo miejsca na swojej stronie boiska, co wykorzystywali Bernardo i Trossard. Kilka razy ładnie się zastawił i to na pewno jest duży plus.

Antonio Rudiger - 6

Niemiec pierwszą połowę zagrał w miarę przyzwoicie. Niestety w drugiej odsłonie spotkania nie było już tak dobrze. Rudiger wraz z całym blokiem defensywnym nie doskakiwali w porę do zawodników w polu karnym, przez co zawodnicy Brighton dochodzili do groźnych sytuacji. Wciąż ma problemy z wyprowadzeniem piłki i po stracie ma pretensje do wszystkich wokół, ale nie do samego siebie.

Kurt Zouma - 6

Kurt tak samo, jak w przypadku Rudigera, pierwszą połowę zagrał dobrze. Przyczepić można się byo jedynie do jego zagrania w stronę Kepy, które z lekka podniosło ciśnienie kibicom The Blues. W drugiej połowie nie wykazał sie niczym wielkim. Kilka razy dobrze główkował, ale ciągle brakowało lepszego doskoku do przeciwnika w polu karnym.

Cesar Azpilicueta - 6

Nasz kapitan nie mógł wymarzyć sobie lepszego początku swojego setnego występu z opaską na ramieniu. Zgarnął piłkę zablokowaną po strzale Abrahama i wyprowadził zespół na prowadzenie. Na tym w zasadzie jego udział w meczu się skończył. Jak zwykle nie popełniał rażących błędów w defensywie, jednak w ataku nie dawał żadnych argumentów. Solidny występ naszego Dave'a.

N'Golo Kante - 6 

Nie tego wymagamy od Francuza. Przykro to powiedzieć, ale N'Golo nie jest odpowiednim zawodnikiem do ataku pozycyjnego w drużynie Franka Lamparda. Ma problemy z wyprowadzaniem piłki i jest mało kreatywny. Wydaje się, że nie może znaleźć sobie pozycji na boisku w taktyce Lamparda. To kolejny mecz obok którego Kante po prostu przechodzi. Miał kilka dobrych podań czy przechwytów, jednak to nie jest nawet próbka jego możliwości.

Jorginho - 6

Nasz dyrygent nie miał dzisiaj zbyt wielu okazji do pokazania swojego geniuszu. Był często niedokładny i nie rozumiał się z kolegami z zespołu. Brazylijczyk z włoskim paszportem dopasował się do poziomu całej drużyny. Nie widać było chęci z jego strony i w przeciwieństwie do spotkania z Arsenalem, nie został dzisiaj zbawcą Chelsea.

Christian Pulisic - 6

Amerykanin wrócił do podstawowego składu po dłuższej przerwie. Był aktywny na lewej stronie boiska i dosyć często pokazywał się do gry. Oddał kilka groźnych strzałów na bramkę Ryana, jednak w jego uderzeniach brakowało dokładności. Miejmy nadzieję, że ten mecz będzie dla niego małym przełamaniem i niedługo się odblokuje.

Mason Mount - 5

Pupilek Lamparda przeszedł obok meczu obojętnie. Nie potrafił dłużej utrzymać się przy piłce i podać jej do kolegów z drużyny. Mason nie wchodził w dryblingi z rywalem tak chętnie, jak zazwyczaj i podczas swojego pobytu na boisku oddał tylko dwa niegroźne strzały. Dziwić może fakt, że nie został zmieniony jako pierwszy, bo był jednym z gorszych na boisku. 

Willian - 6

Brazylijczyk nie błysnął dzisiaj. Nasz najlepszy skrzydłowy w tym sezonie znowu obniżył loty i mecz skończył bez żadnego strzału na bramkę rywala. Nic szczególnego na temat jego występu nie można napisać, bo jego rola na boisku się ograniczała do schematu, przyjmij, pokiwaj, oddaj.

Tammy Abraham - 5

Najlepszy strzelec Chelsea w tym sezonie nie powiększył dzisiaj swojego dorobku strzeleckiego. Miał kilka fajnych zagrań, ale w całym meczu oddał tylko dwa strzały, które nie zmusiły Ryana do większego wysiłku. Tammy w pierwszej połowie zaprzepaścił świetną sytuację do podwyższenia wyniku. Odebrał piłkę zawodnikowi Brighton i zamiast podać do lepiej ustawionego Williana, zamknął oczy i strzelił na ślepo. Nie był to dobry mecz Tammy'ego.

Callum Hudson-Odoi - 5

Młody Anglik stał się przewidywalny dla rywali. Jego zejście do środka i strzał w trybuny są już czytelne dla każdego obrońcy, dlatego też Hudson nie wnosi za dużo swoim wejściem na plac gry. Chyba Premier League, to na razie za wysoki poziom dla wychowanka The Blues.

Mateo Kovacic - 4

Chorwat miał wejść i zaprowadzić porządek w środku pola Chelsea. Niestety nie tym razem. Mateo był cieniem samego siebie i zamiast kreować akcje w środku pola, podawał bardzo niedokładnie lub faulował rywali. Jego wejście na boisko zaowocowało tylko żółtą kartką.

Źródło: własne