Chelsea w sobotnich małych derbach Londynu przegrała u siebie z West Hamem United i po raz pierwszy od stycznia przegrała dwa ligowe mecze z rzędu. Jedyną bramkę strzelił Aaron Cresswell. Zapraszamy na oceny za ten mecz, wystawione podczas pomeczowej relacji live na naszym Facebooku, wraz z użytkownikami. Skala: 1–10, ocena wyjściowa to 5.

Kepa Arrizabalaga – 6

Jest poprawa względem meczu z Valencią, który zawalił. Dziś tylko jeden mały błąd (jego podanie zostało zablokowane i wyszło za boisko), ale dla odmiany dwie ważne interwencje. Szczególnie okazała była ta przy strzale Balbueny. Bez niego Chelsea przegrałaby wyżej.

Reece James – 6

Bardzo aktywny na prawym skrzydle, w pierwszej połowie większość akcji szła jego stroną. Dośrodkowania były niezłe, lecz ostatecznie brakowało im ciut dokładności. Zdecydowanie za łatwo dał się ograć Cresswellowi przy straconym golu.

Fikayo Tomori – 6

Wraz z Kurtem Zoumą nie miał za dużo pracy, a gdy już ją miał to wykonywał ją solidnie. Zaliczył dwa przechwyty i jeden odbiór.

Kurt Zouma – 6

Podobnie jak w przypadku partnera ze środka obrony, co miał zrobić to zrobił dobrze. Kilka dobrych wprowadzeń piłki z obrony i znów był groźny w powietrzu. Szkoda zmarnowanej jednej okazji z pierwszej połowy.

Emerson Palmieri – 6

Zagrał znacznie lepiej niż z Manchesterem City, zaliczył dość solidny występ. Mógł mieć asystę, gdyby Zouma wykorzystał jego idealne dośrodkowanie z rzutu rożnego. Zapada w pamięć również stworzona Pedro w pierwszych minutach meczu okazja.

Jorginho - 4

To już trzeci z rzędu mecz w którym Jorginho nie jest sobą. Podawał jak na siebie bardzo niecelnie (tylko 82% celności, podczas gdy najczęściej nie schodzi poniżej 90%), próby długich podań kończyły się fiaskiem. Słusznie zmieniony po godzinie gry.

Mateo Kovačić - 7

Znów najlepszy w szeregach Chelsea. To jego podania wnosiły najwięcej, bo przecinały linie i przyspieszały akcję. Oddał najgroźniejszy strzał The Blues w pierwszej połowie. W dryblingu nie było takiego blasku jak w ostatnich meczach, ale utrzymuje dobrą formę.

Pedro Rodríguez - 3

Dostał od Franka Lamparda furtkę do powrotu do drużyny, ale jej nie wykorzystał. Oddał dwa strzały, które zostały zablokowane i poza tym nie zrobił wiele więcej. Również słusznie zmieniony po godzinie.

Mason Mount - 4

Niby nie zagrał bardzo źle, ale wymagamy więcej. Czymś co zaczyna bardzo irytować są jego rzuty rożne. W pierwszej połowie wykonał ich pięć i wszystkie były złe, bite za lekko i więcej było z nich zagrożenia kontrą, niż szansy na gola. Zagrał jedną ciekawą akcję z Pulisikiem na początku meczu (zakończył ją niegroźnym strzałem) i to tyle jeśli chodzi o pozytywy.

Christian Pulisic - 6

Stanowił największe zagrożenie ze wszystkich zawodników ofensywnych Chelsea. Miał dwie okazje i je zmarnował, ale ostatecznie to on oddał najwięcej strzałów (5) i zaliczył najwięcej udanych dryblingów (6). Z graczy ofensywnych można mieć do niego najmniej pretensji, bo z wspomnianych okazji żadna nie była „setką”. Od początku meczu to on robił najwięcej szumu.

Olivier Giroud - 2

W reprezentacji Francji daje sobie radę i regularnie punktuje, ale dziś w Chelsea, gdy dostał wreszcie szansę, wyszedł jego brak gry. Był kompletnie niewidoczny i prawie nie dotykał piłki. Jedyne co mu wyszło, to zgranie do Mounta, z którego wyszła niezła kontra. Gdy wydawało się że będzie miał swoją złotą szansę, obrońca „zdjął” mu z głowy lecące do niego dośrodkowanie. Swojej szansy nie wykorzystał i na następną będzie musiał poczekać, jeśli w ogóle ją dostanie.

Willian - 3

Wszedł na pół godziny. Brał udział w większości ataków i nie potrafił sprawić, by te kończyły się strzałami na bramkę. Wrzucał źle, obrońcy gości łatwo radzili sobie z jego dośrodkowaniami.

N’Golo Kanté - 5

Liczyliśmy że rozrusza środek pola, ale nie potrafił odmienić tego meczu. Można się kłócić, czy to na pewno jego obowiązek, ale poza stworzeniem okazji Pulisicowi nie wniósł wiele więcej. Nic też specjalnie nie zepsuł, więc zostaje z oceną wyjściową.

Callum Hudson-Odoi - 4

Zaraz po wejściu oddał swój jedyny strzał, który był bardzo niecelny. Próbował dryblować i rozgrywać, ale nie przyniosło to nic pozytywnego dla Chelsea.

Ocena trenera: Frank Lampard – 4

Frank Lampard po raz pierwszy za swojej kadencji w Chelsea przegrywa dwa mecze ligowe z rzędu. Był to jeden z najsłabszych występów całego zespołu w tym sezonie. Powtarzają się niestety błędy w obronie, a każdy stały fragment gry przyprawia kibiców The Blues o palpitacje serca. Niestety, piłkarze Lamparda ze swojej strony nie potrafią odpowiedzieć tym samym i marnują stałe fragmenty gry na potęgę. Dał szansę dwóm rezerwowym, za co nie można go obwiniać, bo zbliża się najbardziej intensywny okres w sezonie. Zdecydowanie to nie Chelsea na własnym stadionie powinna być dla West Hamu przełamaniem po siedmiu spotkaniach bez zwycięstwa.

Źródło: własne