Buck: Abramowicz wstrzymuje rozwój klubu? Poczekajcie na okno transferowe

Autor: Jakub Karpiński Dodano: 25.11.2019 00:51 / Ostatnia aktualizacja: 25.11.2019 00:51

Prezes Chelsea Bruce Buck udzielił wywiad dziennikowi "The Guardian", w którym zapewniał, że Roman Abramowicz pozostaje w pełni zaangażowany życie w klubu. Przedstawiciel The Blues przekonuje, że kibice The Blues wkrótce mogą spodziewać się dowodów takiego stanu rzeczy.

 

Roman Abramowicz nie był na meczu Chelsea na Stamford Bridge już od wiosny 2018 roku. Wycofał swój wniosek o wizę biznesową do Zjednoczonego Królestwa wskutek tarć pomiędzy Londynem a Moskwą po otruciu byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala i jego córki Julii w Salisbury. Od tego czasu właściciel Chelsea uzyskał obywatelstwo Izraela i wstrzymał plany budowy nowego Stamford Bridge, mogącego potencjalnie pomieścić 60 tysięcy widzów. Inwestycja miałaby opiewać a miliard funtów.

 

Co więc prezes Chelsea Bruce Buck ma do powiedzenia na sugestie, że klub jest na sprzedaż?

 

– Z tego co mi wiadomo, to absolutnie nie. Wręcz przeciwnie. Nigdy nie słyszałem od Pana Abramowicza słów typu: "Przygotujmy klub na sprzedaż". Ze względu na sytuację polityczną są ludzie zainteresowani kupnem Chelsea za okazyjną cenę. Dostajemy zapytania i nie mamy tym ludziom nic do powiedzenia – zapewnia Buck.

 

– Jeśli chodzi o branie udziału w poszukiwanie nowych piłkarzy, o przedłużanie kontraktów, o decyzję na temat kupna lub sprzedaży konkretnego zawodnika, Abramowicz zawsze był poufnie zaangażowany. Tak było od samego początku i identycznie jest obecnie. Kilka razy dziennie, każdego dnia rozmawia z Mariną Granowskają, która nadzoruje działania klubu w sferze futbolu. Marina wykonuje swoją pracę od siedmiu, albo ośmiu lat. Nic się w tej kwestii nie zmienia.

 

Jak natomiast Bruce Buck ustosunkował się do sugestii, że Roman Abramowicz wstrzymuje rozwój klubu, biorąc pod uwagę wstrzymanie dążeń do budowy nowego stadionu?

 

– Rozumiem co chcecie przez to powiedzieć i ciężko teraz udowodnić, że to nieprawda, ale powiem tylko jedno: poczekajmy na następne okno transferowe. Stawiając ten argument może robię wrażenie wygadanego, ale jeśli w następnym oknie transferowym wydamy mnóstwo kasy, to ciężko będzie implikować, że cokolwiek jest wstrzymywane.

 

Prezes Chelsea odniósł się też do zakazu transferowego nałożonego przez FIFA, który obowiązuje jeszcze przez następne, styczniowe okno transferowe. Karę nałożono za naruszenie zasad sprowadzania piłkarzy nieletnich, a Chelsea złożyła w tej sprawie odwołanie i czeka na odpowiedź Sportowego Trybunału Arbitrażowego (CAS).

 

– Zakaz transferowy przyniósł więcej szans dla młodzieży. Nie przeczę, że gdyby nie ten zakaz, być może byśmy zaszaleli i kupili kilku piłkarzy. Było mniej więcej tak: pojawił się Frank Lampard, piłkarze byli gotowi... to splot zdarzeń który doprowadził nas do punktu, w którym jesteśmy teraz. Pan Abramowicz jest z tego bardzo zadowolony, bo interesuje się akademią. Myślę, że to jeden z niewielu właścicieli, który był osobiście na tak wielu meczach drużyn młodzieżowych.

 

– Ciężko komentować ten temat, spór sądowy wciąż trwa. W klubie panuje przekonanie, że FIFA nie miała racji i że działaliśmy wedle zasad – skończył Bruce Buck.

Źródło: "The Guardian"

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close