Dzisiejszy mecz to kolejna już katastrofa z rzędu, Chelsea nie wygrała żadnego z poprzednich czterech spotkań. Dzisiaj można mieć dużo zastrzeżeń do menedżera, ale w tym wpisie skupimy się na zawodnikach. Zapraszam do zapoznania się z ocenami za ten karygodny występ.

Robert Sanchez - 4
Seria dobrych spotkań Bobby'ego niestety dobiegła końca, chociaż za dużo nie można go tutaj krytykować. Mógł zachować się lepiej przy drugiej bramce.

Marc Cucurella - 3
Od pierwszego listopada Cucu wystąpił w każdym możliwym spotkaniu dla klubu i kadry. W każdym z nich rozegrał 90 minut. Po fenomenalnym spotkaniu z Barcą, które można nazwać jednym z najlepszych w jego całej karierze, przyszła seria fatalnych. Marc dzisiaj nie dawał Chelsea kompletnie nic i wyglądał jak cień samego siebie. Czy Maresca zapomniał, że na ławce ma sprowadzonego za parędziesiąt milionów zmiennika, który potrzebuje minut, żeby się rozwijać?

Benoit Badiashile - 4
Niska pewność siebie, brak kreatywnym podań i ogromne problemy z kryciem skrzydła. Mocno średni mecz francuza.

Trevoh Chalobah - 4
Nie oczekuję od Trevoha wiele, ale dzisiaj ponownie mnie zawiódł. Anglik zdecydowanie potrzebuje solidnego lidera obok siebie, którego dzisiaj brakowało, przez co popełniał wiele błędów, szczególnie wchodząc w środek pola.

Josh Acheampong - 5
19-latek wyglądał najlepiej na tle doświadczonych w Lidze Mistrzów kolegów, kto by się spodziewał? Josh dzisiaj miał parę kluczowych interwencji, stąd ocena wyżej niż poprzedni Panowie, jednak też nie dał Chelsea spokoju jaki był w takim meczu poprzedni.

Moises Caicedo - 4
Nie takiego Moisesa chcemy oglądać i nie do takiego Moisesa się przyzwyczailiśmy. Żaden z liderów w tym meczu nie dowiózł, ale Caicedo najbardziej zawiódł. Nie dał spokoju w obronie, nie dawał konkretu w pressingu i za rzadko włączał się do ataku.

Reece James - 5
Bardzo podobnie do Caicedo, ale dołożył konkret w postaci asysty i udało mu się dać parę ładnych wrzutek.

Enzo Fernandez - 3
Niestety, ustawienie z Enzo na tej pozycji zabija bardzo ofensywę Chelsea i dynamizm gry w trzeciej tercji. Dzisiaj jeszcze wyjątkowo było widać braki kondycyjne. Enzo musi odpocząć w następnym meczu, bo zaraz to może skończyć się kontuzją.

Jamie Gittens - 4
Niestety żadna z jego wrzutek nie skończyła się bramką, a mało zabrakło. Jamie zyskałby, gdyby Chelsea potrafiła przejąć kontrolę nad meczem i częściej efektywnie atakować, jednak środek pola nie potrafił tego zagwarantować.

Pedro Neto - 4
Próbował, niestety bez rezultatów.

Joao Pedro - 5
Ocena wyjściowa dzięki zdobytej bramce. Joao wyglądał lepiej niż w ostatnich tygodniach, jednak dalej nie jest to forma jakiej oczekujemy.

Rezerwowi:

Wesley Fofana - 4
Dal trochę spokoju i było widać różnice kiedy był na boisku, niestety niewystarczająco żeby dostać ocenę wyżej.

Alejandro Garnacho - 5
Argentyńczyk robił za dwóch w ostatnich 30 minutach spotkania ale niestety nic to nie dało. Trudno się dziwić, od 76. minuty graliśmy mając sześciu obrońców na boisku. Cieszy fakt, że nasi nowi lewoskrzydłowi zyskują pewności siebie, ale dalej musimy czekać na konkrety w kluczowych momentach, żeby móc ich bardziej pochwalić.

Malo Gusto - 4
Ciężko ocenić taki występ, bo Malo Chelsea dał kompletnie nic, ale winą tutaj obarczył bym Marescę, który wprowadził go do środka pola zamiast na przykład za Cucurella

Tosin Adarabioyo - bez oceny

Filip Olszewski

Wieloletni kibic Chelsea i FC Barcelony, entuzjasta statystyk piłkarskich i współzałożyciel Celnie Podcast gdzie możecie słuchać Blue Monday, programu o naszych Niebieskich.

Dodatkowo, student biznesu międzynarodowego na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, fan Minnesoty Timberwolves i miłośnik książek fantasy.

Źródło: własne