OCENY ZA MECZ: AFC Bournemouth 0:0 Chelsea FC
Dodano: 06.12.2025 22:59 / Ostatnia aktualizacja: 06.12.2025 22:59Po porażce z Leeds w środki tygodnia, The Blues przystąpili do wyjazdowego starcia z Bournemouth z zamiarem zrekompensowania sobie tej straty punktów. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami
Robert Sánchez - 7
Czyste konto to w zasadzie tylko jego zasługa. Kilka ważnych lub nawet bardzo ważnych obron. Nawet błędy w rozegraniu nie powinny rzutować na jego ocenę w momencie, gdy był najlepszym zawodnikiem obrony Chelsea. Część kibiców mogłaby stwierdzić, że nie tylko obrony, ale całej drużyny.
Malo Gusto - 5
Nie był to zły występ prawego obrońcy, ale jemu również dają się we znaki trudy ostatnich kilkunastu dni. Czasem brakowało jakości w doskoku albo pressingu, natomiast wiele Francuz nadrabia swoim zaangażowaniem. Wyróżniał się na tle kolegów ze środka obrony, podobnie jak kolega po przeciwnej stronie boiska.
Wesley Fofana - 4
Francuz miał trochę większy komfort niż kolega z duetu stoperów, ponieważ nie zagrał z Leeds. Trudno się też dziwić Materace, biorąc pod uwagę historię kontuzji Wesleya. Zagrał jednak przeciętnie, a jego błędy w obronie naprawiali koledzy - głównie bramkarz.
Trevoh Chalobah - 4
Wychowanek Chelsea bał się mieć piłkę przy nodze i oddawał ją przy pierwszej lepszej okazji. Wraz z Fofaną byli dzisiaj dość niepewni, zupełnie inaczej niż w meczach z Barceloną czy Arsenalem. Jedynym usprawiedliwieniem Anglika może być brak jakichkolwiek przerw. Od czasu odpoczynku w meczu z Karabachem zagrał we wszystkich meczach w pełnym wymiarze. Mecz z Leeds pokazał jednak, że nie bardzo jest kim go zastąpić. W końcówce meczu zanotował bardzo ważną interwencję przy próbie kontrataku w wykonaniu Adliego.
Marc Cucurella - 5
Kolejny piłkarz stanowiący kręgosłup drużyny. O ile kibice mogą czuć komfort, że wyłania się grupa liderów, o tyle wiąże się to również z częstotliwością występów. Hiszpan nie uniknął błędów, ale do samego końca walczył, by pomóc zdobyć gola. W końcówce meczu oglądaliśmy go w roli prawoskrzydłowego. Tak jak Gusto był wyraźnie lepszy od pary stoperów, ale nie na tyle by mówić o jakimś świetnym występie.
Reece James - 4
Kapitan Chelsea coraz częściej występuje w środku pola zamiast na swojej nominalnej pozycji. Tak to niestety jest, gdy trener ma do dyspozycji zaledwie dwóch z pięciu pomocników. Ostatnie dwa spotkania pokazały, że zastąpienie Caicedo graniczy z cudem, a jego kolegom trudno jest zdominować środek pola. W sobotę to również się nie udało, a gracze Wisienek potrafili bardzo szybko przesuwać grę pod bramkę The Blues.
Enzo Fernández - 4
Podobnie jak w meczu z Leeds Enzo nie był sobą. Jego podania były anemiczne, a sam mową ciała dawał znaki, jak gdyby od początku spotkania nie miał siły biegać. Argentyńczyk jest największym poszkodowanym zawieszenia Moisésa Caicedo (poza samym Ekwadorczykiem), ponieważ jego absencja wymusza grę Enzo. Jemu też przydałby się mecz przerwy na reset i kto wie, czy nie stanie się to właśnie podczas wyjazdu do Bergamo.
Pedro Neto - 5
Wielka szkoda, że nie udało mu się zaliczyć gola lub asysty w dzisiejszym meczu. Portugalczyk był motorem napędowym ataków The Blues - strach pomyśleć co Chelsea zrobiła by bez niego w to sobotnie popołudnie. Przyjemnie patrzy się na rajdy i prędkość, którą rozwija. Zabrakło jednak precyzji w strzałach czy bardziej zdecydowanego ataku na piłkę w polu karnym.
Cole Palmer - 4
Anglik dalej buduje formę. W pierwszej połowie ewidentnie było widać brak gry, brak wyczucia tempa i dokładności w podaniach. Po zmianie stron, gdy cała Chelsea ruszyła do ataku, również Cole miał swoją okazję. Oddał niezbyt groźny strzał, a po niespełna godzinie gry zmienił go João Pedro.
Alejandro Garnacho - 3
Argentyńczyk miał swoje momenty, ale nie za wiele z nich wyniknęło. Oddał strzał, który trzeba było mocniej dokręcić, dogrywał też piłki, ale znowu - bez błysku. Zdecydowanie liczyliśmy na więcej. Chelsea ma niemałe problemy na lewym skrzydle, ponieważ nikt z dwójki Gittens-Garnacho nie jest pewniakiem. Obaj są na ten moment mierni.
Liam Delap - 3
Od początku spotkanie było dla niego jednym wielki polem starć z Senesim. Co chwilę jeden drugiemu zachodził za skórę, aż w końcu w polu karnym Chelsea doszło do zapasów, w wyniku których Delap doznał urazu barku. Na boisku zastąpił go Guiu.
Rezerwowi:
Marc Guiu - 3
To mógł być jego moment, ale jego dalsze losy i liczba występów będzie zależeć od stanu zdrowia Delapa. Wklejony w linię obrony przeciwnika próbował wygrywać pozycję, zgrywać piłki, czy oddawać strzały. Niestety defensywa Bournemouth na pewno nie będzie miała koszmarów z Markiem w roli głównej. W sobotę dostał około godzinę gry, ale nie zaimponował żadnym przebłyskiem.
João Pedro - 4
Trochę więcej można było oczekiwać od Brazylijczyka. Po wejściu z ławki szukał sobie miejsca, włącznie z rozgrywaniem piłki od własnej bramki. W ofensywie zaprezentował jedno podanie, którym szukał Pedro Neto. Portugalczykowi nie udało się wtedy dojść do piłki, ale w przypadku sukcesu mówilibyśmy o wizjonerstwie i czytaniu gry na wysokim poziomie. Ostatecznie zabrakło tej brazylijskiej magii.
Estêvão - brak oceny
- Źródło: własne
Analiza: Pedro Neto jedynym jasnym punktem w ofensywie Chelsea
06.12.2025 20:42
Skrót: AFC Bournemouth 0:0 Chelsea FC
06.12.2025 19:06
Składy: AFC Bournemouth vs. Chelsea FC
06.12.2025 14:45
Obsada sędziowska meczu Bournemouth - Chelsea
06.12.2025 13:41
Transmisja meczu Bournemouth - Chelsea na żywo. Gdzie obejrzeć? (06.12.2025)
06.12.2025 08:48
James: Zacząłem lepiej rozumieć swoje ciało. Trudny czas bardzo mi pomógł
05.12.2025 19:17
Adwent z... Benoît Badiashile'em
05.12.2025 16:37
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.