Konferencja prasowa Enzo Mareski po meczu z Sunderlandem
Dodano: 25.10.2025 19:47 / Ostatnia aktualizacja: 25.10.2025 19:47Enzo Maresca wypowiedział się o frustrującej porażce w ostatnich minutach przeciwko Sunderlandowi. Mecz zakończył się wynikiem 2:1, a Chelsea po raz kolejny straciła punkty prowadząc w meczu.
Co sądzisz o meczu?
— Myślę, że ogólnie nie byliśmy wystarczająco dobrzy. Kiedy nie grasz na odpowiednim poziomie w Premier League, wiemy, że konsekwencje mogą być złe. Co do drugiego gola, to mówiłem wiele razy, że jeśli nie jesteś w stanie wygrać, ważne jest, żebyś przynajmniej nie przegrał. Ale mimo to, to nie była kontra, bo kontra jest wtedy, gdy jesteś otwarty albo gdy to jest sytuacja 1 na 1. Tutaj to była po prostu jedna długa piłka za linię obrony. Mieliśmy przewagę 2 na 1, dwójka środkowych obrońców, a mimo to nie obroniliśmy dobrze. Pierwszy gol padł po wrzucie z autu. Trudno się bronić, bo oni wchodzą w pole karne w sześciu, siedmiu, ośmiu zawodników, więc to jest trudne. Ale ogólnie, myślę, że nie byliśmy dziś wystarczająco dobrzy.
Co sądzisz o obronie przy drugim golu Sunderlandu?
— To mogła być łatwa sytuacja, bo mieliśmy przewagę 2 na 1. Napastnik był odwrócony plecami do bramki, więc to powinna być prosta sytuacja do obrony. Ale prawdopodobnie próbowaliśmy trochę kontrolować, bo to była 92. czy 93. minuta, nie wiem dokładnie. W każdym razie w takiej sytuacji na pewno musimy zachować się lepiej.
W jakim miejscu jest teraz Chelsea?
— Powiedziano mi dziś rano, że przed dzisiejszym meczem mieliśmy dokładnie tyle samo punktów co rok temu po ośmiu kolejkach. Dziś straciliśmy punkty, ale myślę, że wciąż jest październik. Musimy poprawić wiele rzeczy i zobaczymy, gdzie będziemy w marcu, kwietniu, maju. Wtedy będzie można coś ocenić.
To już osiem punktów straconych z prowadzenia u siebie w tym sezonie. Czy to niepokoi? Z czego to może wynikać?
— Zawsze, wiesz, szukamy przyczyny, gdy coś nie działa dobrze. Staramy się analizować każdy mecz osobno. Myślę, że ostatnia porażka u siebie w Premier League to był mecz z Brighton. Z czerwoną kartką, więc było o wiele trudniej. A dziś na pewno mogliśmy tego uniknąć. Ale to coś, nad czym musimy popracować i robić to lepiej.
Wydaje się, że dziś mieliście też problemy z tworzeniem sytuacji bramkowych...
— Zgadza się. Myślę, że nie byliśmy wystarczająco kreatywni. Nie stworzyliśmy wielu sytuacji, może poza golem. Mieliśmy trudności. Myślę też, że musimy grać lepiej indywidualnie każdy zawodnik musi dać 100%. Nawet przy prowadzeniu 1:0 przegrywaliśmy pojedynki, przegrywaliśmy drugie piłki. A z takim rywalem musisz to wygrywać.
Czy częścią frustracji jest to, że drużyna tak dobrze zagrała z Liverpoolem w poprzednim meczu ligowym?
— Na pewno. Jeśli chcesz być w czołówce, musisz być konsekwentny. Wygraliśmy cztery mecze z rzędu, więc dziś mogliśmy to potwierdzić. Ale ponieważ straciliśmy punkty, nie pokazaliśmy tego poziomu. Jeśli potrafimy grać na tamtym poziomie i na dzisiejszym, to pewnie musimy znaleźć coś pośrodku. Konsekwencja to klucz do grania na tym samym poziomie, nie raz dobrze, raz źle. Ale ogólnie od początku sezonu gramy lepiej niż wcześniej.
Czy zawodnicy wpadli w panikę przy tych wszystkich dośrodkowaniach?
— Nie, kiedy dochodziliśmy do pewnych stref na boisku, dośrodkowywaliśmy, bo spodziewaliśmy się, że w polu karnym będzie czterech, pięciu zawodników. Dziś też tam byli, ale pewnie jakość dośrodkowań nie była najlepsza. Strzelaliśmy wiele goli po dośrodkowaniach, ostatni w meczu z Benfiką, kiedy Pedro wrzucił, Garna był na dalszym słupku i padł gol. Dziś chodziło raczej o jakość dośrodkowań i ustawienie zawodników w polu karnym.
Dlaczego forma João Pedro spadła?
— Nie sądzę, że to kwestia formy. João nie trenuje codziennie, bo cały czas zarządza urazem. Moi ma podobnie, Enzo też. Mamy czterech–pięciu zawodników, którzy z powodu problemów zdrowotnych nie mogą pracować codziennie, ale starają się grać. João w niektórych meczach wyglądał lepiej, dziś miał trudności. Ale dziś, myślę, wszyscy mieli trudności, więc to nie tylko o niego chodzi.
- Źródło: football.london
The Athletic: Syn Thiago Silvy został zaproszony na obóz treningowy reprezentacji Anglii U15
27.10.2025 20:10
OFICJALNIE: Freddy Bernal podpisał pierwszy profesjonalny kontrakt z Chelsea
27.10.2025 19:21
James: Lewis Hamilton jest mi bliski
26.10.2025 19:15
Chalobah: Powinniśmy pójść za ciosem, a nie zrobiliśmy tego
26.10.2025 18:51
Cucurella: Musimy lepiej zarządzać grą w tego typu meczach
26.10.2025 07:46
Skrót: Chelsea FC 1:2 Sunderalnd AFC
25.10.2025 19:13
Składy: Chelsea FC vs. Sunderland AFC
25.10.2025 14:45
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Ja mam nadzieje że tadek nie będzie aż tak długo czekał do kwietnia czy maja i jeszcze w tym roku pójdziesz z torbami.