
OCENY ZA MECZ: Chelsea FC 1:0 SL Benfica
Dodano: 30.09.2025 23:35 / Ostatnia aktualizacja: 30.09.2025 23:35We wtorkowy wieczór, The Blues podejmowali u siebie Benficę Lizbona. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 1:0, a na liście strzelców zapisano nazwisko zawodnika gości, który niefortunnie wbił piłkę do własnej bramki.
Robert Sánchez – 6
Wszystko co było do wybronienia, wybronił. W rozegraniu dosłownie minimalne pomyłki, ale bez żadnych konsekwencji. Dobry mecz naszego bramkarza.
Malo Gusto – 5
Nie zagrał źle, choć w kilku sytuacjach powinien zachować się trochę lepiej, pewniej.
Trevoh Chalobah – 6
Jeśli można jakoś zmazać plamę po fatalnej pomyłce z poprzedniego spotkania, to tylko dobrym kolejnym meczem. Tak właśnie zrobił wychowanek The Blues. Od niego rozpoczęła się akcja bramkowa, choć nie można powiedzieć, że był jej wielkim kreatorem.
Benoît Badiashile – 6
Momentami trochę elektryczny i nerwowy. Trudno jednak o inną postawę po długiej przerwie od grania. Większych błędów jednak nie popełnił, a miał też ważne interwencje. Dobry występ przed weekendowym starciem z Liverpoolem.
Marc Cucurella – 6
Bardzo pewny po swojej stronie. Radził sobie naprawdę dobrze, pomimo niezbyt dużej pomocy w asekuracji najpierw ze strony Garnacho, a potem Gittensa.
Moisés Caicedo – 7
Subiektywnie najlepszy na boisku. W drugiej połowie było bardzo dużo walki głównie w środku pola, a w tym królestwie rządził dzisiaj Ekwadorczyk. Do tego wziął na siebie część rozgrywania, jako, że z przodu ustawiony był niedoświadczony Buonanotte.
Enzo Fernández – 6
Dawno nie można było napisać o Argentyńczyku, że opaska kapitana wzniosła go na wyższy poziom. Dzisiaj może bez bramki czy asysty, ale za to panował nad kolegami, ustawiając i ganiąc za błędy. Z dobrej strony pokazywał się przy kontratakach – gdy piłka w odpowiednim momencie trafiła pod jego nogi, Chelsea mogła zagrozić bramce Benfiki.
Pedro Neto – 6
Wielka szkoda, że jego indywidualny rajd nie zakończył się golem. Strzałowi zabrakło rotacji, jednak sama akcja mogła się podobać. Chwilę później to jego idealny przerzut do Garnacho stworzył sytuację bramkową. Do samego końca walczył o każdą piłkę, niebywale męcząc obrońców portugalskiego zespołu.
Facundo Buonanotte – 4
Występ bez szału, ale nie można zbyt wiele Argentyńczykowi zarzucać. Wywiązuje się ze swojej roli zmiennika, próbując odnaleźć się w nowym zespole.
Alejandro Garnacho – 5
Bardzo aktywny przez cały pobyt na boisku. Świetnie odnalazł się przy akcji bramkowej i to po jego zgraniu przeciwnik niefortunnie interweniował, pakując piłkę do własnej bramki. Ocena na zachętę, ponieważ nie miał wielu dogodnych okazji, ale wypadł znacznie lepiej niż zmiennik.
Tyrique George – 3
Niezbyt widoczny w dzisiejszym meczu, choć grał ponownie nie na swojej pozycji. Podobnie jak w przypadku Buonanotte, największą zaletą jego występu jest rotacja podstawowych zawodników.
Rezerwowi:
Estêvão – 4
Młoda gwiazda z Brazylii ma w sobie magika, który potrafi oczarować kibiców. Skrzydłowy dysponuje świetną kontrolą piłki, czego efektem są częste rajdy na pełnej prędkości. Brakuje jedynie decyzyjności, która w meczach rozgrywanych na wysokim tempie jest kluczowa. Czasem za długo oddaje strzał, a czasem dokona nieodpowiedniego wyboru przy podaniu. Gdy to poprawi, dojdą liczby.
João Pedro – 3
Od wejścia narobił sobie kłopotów, otrzymując żółtą kartkę po ataku łokciem. Cały czas walczył i pracował, by w ostatniej minucie doliczonego czasu wykonać manewr a la Malo Gusto w meczu z Brighton. Brazylijczyk po drugim „żółtku” wyleciał z boiska.
Jamie Gittens – 3
Jego wypady z własnej połowy były naprawdę imponujące i obiecujące. Wszystko niestety się sypało, gdy trzeba było pozbyć się piłki – ani podania, ani strzały nie wychodziły Anglikowi. Szkoda, bo dzisiaj miał okazję pokazać się z dobrej strony, a ponownie kończy mecz bez większych pozytywów.
Reece James – 5
Kapitan po wejściu na boisku przejął opaskę i grał tak jak należało. Zanotował trudną, ale ważną i udaną interwencję, po której goście oczekiwali rzutu karnego. Sędzia bardzo stanowczo zaprzeczył, zresztą słusznie, ponieważ Reece odpowiednio ułożył ręce podczas wślizgu. W kolejnych minutach emanował spokojem.
Josh Acheampong – brak oceny
- Źródło: własne

Caicedo: Wiemy, że oczekuje się od nas trofeów więc musimy ciężko pracować, by je zdobywać
02.10.2025 19:02
Cucurella: Myślę, że pokonanie Liverpoolu jest jak najbardziej możliwe
02.10.2025 16:22
Gdzie oglądać Ligę Konferencji 2025/26 za darmo? Odbierz Voucher na 90 dni!
02.10.2025 14:41
BBC: Enzo Fernández cały czas umacnia swoją pozycję w Chelsea
01.10.2025 16:30
Garnacho: Zawsze jestem gotowy do gry, niezależnie od tego czy wchodzę z ławki, czy gram od początku
01.10.2025 15:37
Badiashile: Wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwy mecz
01.10.2025 11:31
Neto: Zespół wykazał się pełnym zaangażowaniem
01.10.2025 11:14
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.