Chelsea przegrywa u siebie w koszmarnym stylu z Legią Warszawą 1:2. Wstyd, kompromitacja - nazwijcie to jak chcecie. Na pewno można nazwać to jednym z najgorszych spotkań The Blues w tym sezonie. Niżej przedstawiamy oceny redakcji za ten pastisz meczu, którego dokonali podopieczni Enzo Mareski.

Filip Jörgensen- 2
Niedawny solenizant niestety się nie popisał. Sprokurował rzut karny, którego mimo chęci nie zdołał obronić. Poza tym obronił jeden groźny strzał, a przy drugim golu na pewno mógł być chociaż lepiej ustawiony. W grze nogami za bardzo kombinował, co źle wpływało na rozgrywanie od własnej bramki.

Josh Acheampong- 3
Od samego początku wychowanek rozpoczął zawody na pozycji odwróconego obrońcy. W pierwszej połowie wyglądał jeszcze okej, przynajmniej jeśli chodzi o rozegranie. Niestety zabrakło tego w drugiej części meczu, a przez cały jego występ rzadko kiedy asekurował akcje przy swojej prawej stronie.

Tosin Adarabioyo- 2
Jedynie co go broniło to kilka dobrych długich piłek, które i tak nie przekładały się na nic, ze względu na spalone. Jednakże krótkie piłki w wykonaniu Anglika w tym starciu to był kryminał, tym bardziej jeśli chodzi o ustawianie się w obronie. Bez wątpienia dołożył także swoją cegiełkę do nerwowego zachowania Jörgensena, ponieważ przy akcji Legii był bardzo słabo ustawiony.

Benoît Badiashille- 3
U wychowanka z Monaco bez zmian- elektryczny i nerwowy. Do swojego wachlarzu dodał ponadto niepotrzebne faule i brak jakichkolwiek konkretów w rozegraniu. Widać, że przy odrobinie presji nawet ze strony polskiego klubu nie potrafi tego udźwignąć.

Marc Cucurella- 5
Jedyny pozytyw w grze Chelsea, ale to w sumie już od dawna. Jedynie mu zależało na poprawie wyniku, co udało mu się zwieńczyć zdobytą bramką. Poza tym niemiłosiernie harował w obronie i oddał kawał siebie na murawie. Szkoda, że skończyło się to tylko na 58 minutach.

Kiernan Dewsbury-Hall- 3
Pomocnik trochę robił jako tło, z przebłyskami na jakieś próby podłączenia się do akcji. Wyglądał jednak dużo gorzej jak w pierwszym meczu. Nie umiał znaleźć sobie miejsca, a do tego miał gigantyczne problemy w starciach bezpośrednich z zawodnikami gości. Miał tym bardziej utrudnione zadanie przez wspomnianą odsłoniętą prawą stronę, gdzie musiał tyrać wraz z Jadonem Sancho.

Reece James- 2
Kapitan zagrał dzisiaj kryminał, absolutne dno i mieliznę. Nie dał dzisiaj żadnych pozytywów do gry The Blues, w zasadzie w tej pomocy bardziej przeszkał, jak robił coś pozytywnego. Po spotkaniu w Warszawie widać, że Legia wyciągnęła wnioski, zauważając że nominalny boczny obrońca nie radzi sobie w środku boiska pod presją. Z tego względu Reece nieustannie tracił piłkę, nie umiał jej rozegrać i nie dawał nic ani z przodu, ani z tyłu. Te spotkanie postawiło wyraźny znak zapytania nad dalszą grą Jamesa na pozycji pomocnika. Tym mocniej na jego niekorzyść wpływa jego „krycie” Kapuadiego, który strzelił bramkę na 1:2

Jadon Sancho- 5
Skrzydłowy widać, że wraca na dobre tory. Jako jeden z nielicznych wyglądał dzisiaj jak zawodnik z Premier League. Umiał poczarować na prawym skrzydle, dzięki czemu zgarnął asystę przy jedynym golu, ale i przepuścił kilka groźnym prostopadłych piłek. Narzucał tempo rywalom oraz starał się pomagać w obronie, lecz tu wychodziło to z marnym skutkiem.

Cole Palmer- 3
Słaba forma „Colda” trwa w najlepsze. Niemniej nie miał dzisiaj łatwego życia, bo piłkarze stołecznego klubu skutecznie odcinali go od gry. Niestety to też świadczy o aktualnej dyspozycji Palmera, który nie umiał nic zrobić przeciwko piątej drużynie Ekstraklasy…

Christopher Nkunku- 3
Ponownie nie był za bardzo widoczny i zdarzyły mu się po prostu pojedyncze pozytywne momenty. To coś przejął, to dorzucił, to raz prawie strzelił. Paradoksalnie lepiej wyglądał teraz na lewym skrzydle, niż ostatnio na swojej nominalnej pozycji. Aczkolwiek nota adekwatnie oddaje, że jego poziom gry jest wciąż niezadowalający.

Nicolas Jackson- 2
Nie wiem do końca jaki był plan na Senegalczyka w tym meczu. Był kompletnie odcięty od gry, jak wybiegał to w zasadzie bez wyprowadzanych podań. Brakowało jego skoków pressingowych, przez co nie umieliśmy sobie wywalczyć przestrzeni. Rewanż z Legią wydawał się świetnym polem doświadczalnym po kontuzji, ale jak widać Nico wciąż nie potrafi wrócić do optymalnej formy.


Zmiennicy


Tyrique George- 4
Młodzianowi nie brakowało chęci, tym bardziej szkoda odgwizdanego spalonego przy trafionej bramce. Widać było jednak, że Wojskowi odrobili lekcje i tym razem nie dali mu się zaskoczyć.

Malo Gusto- 3
Wszedł za dobrze dysponowanego tego dnia Marka Cucurellę i kompletnie obniżył loty Niebieskim. Wprowadził ferment w grze w ofensywie, jak i defensywie. Z tego względu cały ciężar gry został przeniesiony na prawą flankę.

Noni Madueke- 4
Ponownie odstawał tempem od przyjezdnych, ale tym razem nie potrafił znaleźć drogi do siatki, a koledzy nie pomagali mu, aby cokolwiek wyszło z jego starań. Przy czym wprowadził najwięcej wigoru do gry zespołu w drugiej części meczu.

Pedro Neto nd.

Author: Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH

Źródło: własne