Chelsea po słabym meczu zaledwie zremisowała z Ispwich Town 2:2, choć do przerwy rywal prowadził dwiema bramkami. Na liście strzelców zapisali się: Julio Enciso, Benjamin Johnson, Axel Tuanzebe (gol samobójczy) oraz Jadon Sancho. Podział punktów z beniaminkiem na własnym stadionie utrudnia walkę The Blues o miejsce gwarantujące grę w Lidze Mistrzów.

Robert Sánchez – 3

Nerwowo rozpoczął mecz, bardzo źle podając. Raz po jego zagraniu piłka trafiła pod nogi jednego z graczy Ipswich, a w innym przypadku posłał futbolówkę na aut. Większość długich podań Sáncheza padała łupem zawodników drużyny przeciwnej. Przy obu golach Ipswich nie miał zbyt wiele do powiedzenia, jednak mimo wszystko był to słaby występ bramkarza The Blues.

Trevoh Chalobah – 3

Anglik rozpoczął mecz na prawej stronie obrony, jednak nie był to udany występ. Zanotował kilka strat, a przy drugim golu dla Ipswich przegrał kluczowy pojedynek główkowy. Nie wniósł również niczego do gry ofensywnej. W drugiej połowie został przesunięty na środek obrony, ale nadal popełniał błędy – źle się ustawiał i zmarnował doskonałą sytuację na objęcie prowadzenia.

Tosin Adarabioyo – 2

W początkowych minutach niedokładnie podał do Jacksona, ale obyło się bez konsekwencji. Wraz z Colwillem nie popisał się jednak przy pierwszym golu dla Ipswich, nie kryjąc Enciso – ponadto przed polem karnym odbił się od Hirsta. Przy bramce Johnsona złamał za to linię spalonego. Tragiczny występ 27-latka, słusznie zmienionego już w przerwie.

Levi Colwill – 3

W 17. minucie był bliski zdobycia gola, lecz jego strzał głową świetnie obronił bramkarz Ipswich. Dwie minuty później rywale objęli prowadzenie – Colwill mógł się w tej sytuacji zachować lepiej, ponieważ wraz z Tosinem nie pokrył Enciso, który bez problemu pokonał Sáncheza. Po przerwie zaliczył kilka udanych przechwytów, jednak od lidera defensywy należy wymagać więcej.

Marc Cucurella – 4

Przy pierwszym golu dla Ipswich mógł lepiej zareagować, ale nie był w stanie zablokować dośrodkowania Johnsona. Tego samego zawodnika nie upilnował przy drugim trafieniu. W pierwszej połowie starał się włączać do akcji ofensywnych, jednak brakowało konkretów. Po zmianie stron był bardziej aktywny – znalazł się w polu karnym rywala i choć nie zdobył gola, to jego atak na piłkę pośrednio przyczynił się do zdobycia bramki.

Moisés Caicedo – 5

Ekwadorczyk to jeden z nielicznych piłkarzy Chelsea, do którego nie można mieć większych zastrzeżeń. Pracował w defensywie, zanotował kilka ważnych przechwytów. Starał się również brać udział w rozgrywaniu piłki, był przy tym dokładny.

Enzo Fernández – 3

Argentyńczyk rozegrał swoje setne spotkanie w barwach Chelsea. Już na początku mógł zaliczyć asystę po świetnym podaniu do Jacksona. Chwilę później sam miał niezłą okazję, ale jego strzał był niecelny. W dalszej części meczu obniżył poziom, dopasowując się do poziomu prezentowanego przez kolegów z zespołu. Jubileuszowy występ raczej do zapomnienia.

Noni Madueke – 4

Po bardzo dobrym meczu z Legią, przeciwko Ipswich wybiegł w pierwszym składzie. Był aktywny, często wygrywał pojedynki jeden na jeden i wypracował świetną okazję dla Colwilla. Z każdą minutą jednak gasł – pod koniec pierwszej połowy zmarnował dwie dogodne sytuacje. Po przerwie ponownie dobrze wszedł w mecz, jego akcja zakończyła się samobójczym golem rywali.

Cole Palmer – 4

Dla przypomnienia, ostatniego gola zdobył 14 stycznia. Z Ipswich zagrał słabo – miał problemy z przyjęciem piłki, jego dośrodkowania i podania były niedokładne. Najlepszy zawodnik Chelsea z poprzedniego sezonu znów zawiódł, choć oczywiście nie można mu odmówić chęci. Ocenę ratuje nieco asysta przy golu Sancho, ale największe zasługi w tej sytuacji miał skrzydłowy.

Pedro Neto – 3

Portugalczyk dobrze rozpoczął spotkanie. Jego dośrodkowania na początku były celne, tworząc zagrożenie pod bramką Ipswich. Z czasem jednak jego wrzutki były coraz gorsze, a strzały albo zbyt lekkie, albo niecelne. Niezrozumiała decyzja o pozostawieniu Neto na boisku przez 90 minut.

Nicolas Jackson – 3

W ósmej minucie miał znakomitą okazję na gola, ale trafił w słupek. Poza tą sytuacją był niemal niewidoczny – nie potrafił odnaleźć się w polu karnym, przegrywał pojedynki z obrońcami i nie wniósł wiele do ofensywy.

Rezerwowi:

Malo Gusto – 5

Wszedł na boisko w 46. minucie. W defensywie bez zarzutu, jednak w ofensywie był mało widoczny. Mimo to wniósł sporo spokoju do gry Chelsea.

Jadon Sancho – 6

Pojawił się na murawie w 67. minucie, zastępując Madueke. Od razu przeprowadził groźną akcję z lewej strony, minął rywala i dograł w pole karne. Dziesięć minut po wejściu zdobył piękną bramkę, doprowadzając do wyrównania.

Christopher Nkunku – bez oceny

Author: kacper01

Kacper Strojwąs

Student Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej z pasją do sportu, a przede wszystkim piłki nożnej, którą interesuje się od najmłodszych lat. Od 2012 roku kibic Chelsea, co z czasem przerodziło się w fascynację całą angielską Premier League. Regularnie śledzi również zmagania w innych dyscyplinach, takich jak siatkówka, sporty zimowe, czy sporty motorowe. Wolne chwile ponadto chętnie spędza na oglądaniu filmów i seriali.

 

Źródło: własne