
Konferencja Prasowa Enzo Mareski przed meczem z Legią Warszawa
Dodano: 10.04.2025 00:53 / Ostatnia aktualizacja: 10.04.2025 01:27Enzo Maresca spotkał się z dziennikarzami na przedmeczowej konferencji prasowej przed pierwszym meczem ćwierćfinałowym Ligi Konferencji Europy z Legią Warszawa.
The Blues przebywają w stolicy Polski, gdzie zmierzą się z Legią na stadionie przy Łazienkowskiej. Konferencja była szczególna, bo udział w niej wzięli nasi redaktorzy: Hubert Anuszkiewicz, Filip Olszewski oraz Mikołaj Najdek. Przeczytajcie, by dowiedzieć się, co Enzo powiedział między innymi naszym dziennikarzom!
Jakie nastroje po remisie z Brentford? Jaki przekaz do kibiców?
— Mówiłem to wiele razy od samego początku sezonu: jesteśmy w czołowej czwórce. Przez pewien czas byliśmy nawet drudzy. Teraz zostało siedem spotkań i chcemy zakończyć sezon dokładnie tam, gdzie jesteśmy teraz.
Jak przygotowujesz zespół na atmosferę, jaka może was jutro spotkać na stadionie Legii?
— Przede wszystkim pokazujemy zawodnikom materiały wideo, żeby zrozumieli, z czym mogą się spotkać. Mamy graczy z całego świata, więc nie wszyscy znają tutejszą atmosferę. Pokazujemy im stadion, żeby mogli się zaadaptować. Ale w Anglii też mamy bardzo intensywną atmosferę, więc jesteśmy do tego przyzwyczajeni.
Czy pokażujesz im klipy z takich atmosfer?
— Tak, zawsze staramy się dać im pełny obraz sytuacji: co mogą zrobić na boisku, poza boiskiem, a także czego mogą się spodziewać od otoczenia.
Kto stanie jutro w bramce? Jorgensen?
— Tak, zagra Filip.
Czy to decyzja, która będzie obowiązywać do końca rozgrywek?
— Tak, mówiłem już wcześniej: Robert był naszym numerem jeden, ale postanowiliśmy dać mu trochę czasu. Teraz wrócił i kontynuujemy zgodnie z planem.
Widzieliśmy wczoraj bardzo młody zespół Arsenalu, który rozbił Real Madryt. Czy wierzysz, że twoja drużyna za rok może być na ich miejscu w Lidze Mistrzów?
— Mam taką nadzieję. Powtarzam to od dawna: jesteśmy na dobrej drodze. Wiem, że dla Chelsea gra w Lidze Mistrzów była kiedyś normą, ale po trudniejszym okresie ten sezon jest naprawdę dobry. Żeby uczynić go bardzo dobrym, musimy zakończyć go tam, gdzie jesteśmy teraz [w tabeli].
Czy jesteś pewien, że młodzi zawodnicy Chelsea poradzą sobie z presją jutrzejszego meczu?
— Takie mecze są potrzebne, żeby się rozwijać. Jesteśmy młodzi, ale potrzebujemy takich sytuacji. Po tym meczu będziemy lepszym zespołem.
Czy musisz przypominać zawodnikom, by zachowali spokój? Gdzie grałeś jako zawodnik w najtrudniejszej atmosferze?
— Jasne, nie możemy pozwolić, by to co zewnętrzne, wpływało na nasze decyzje. Grałem w Grecji, Turcji, w wielu derbach: Sevilla-Betis, Panathinaikos-Olympiakos, Juventus-Torino, Genoa-Sampdoria. Wszystkie miały niesamowitą atmosferę. Jutrzejszy mecz będzie podobny.
Czy taka atmosfera może zmienić zachowanie zawodnika?
— Tak, ale jeśli jesteś dobry, potrafisz to przekuć na dodatkowy impuls. Dlatego mówimy, że kibice to nasz 12. zawodnik. Jutro Legia będzie go miała po swojej stronie, ale musimy umieć sobie z tym poradzić.
Jaka jest sytuacja Romeo Lavii? Czy można już myśleć o przyszłości bez niego i bez Fofany?
— Będziemy ich wspierać. To nasi zawodnicy, są młodzi, są ludźmi. Wes niestety już nie zagra w tym sezonie, ale Romeo może wrócić niedługo. Może jeszcze nie na kolejny mecz, ale czuje się coraz lepiej.
Co z Markiem Guiu?
— Dziś mamy dobre wieści: wygląda coraz lepiej i powinien wrócić przed końcem sezonu.
Czy fakt, że Premier League ma teraz pięć miejsc w Lidze Mistrzów dodaje wam wiary?
— Oczywiście. To dobra wiadomość dla angielskiego futbolu. Zrobimy wszystko, by zakończyć sezon w TOP4 lub TOP5. W tym momencie wszystko zależy od emocji i tego, jak nimi zarządzimy w ostatnich kolejkach.
Czy od dłuższego czasu zakładaliście, że TOP5 da awans?
— Tak. W pewnym momencie sezonu zmieniliśmy cele. Skoro byliśmy w czółówce przez większość sezonu, to naszym celem stało się miejsce w Lidze Mistrzów.
Czy Palmer i Jackson zagrają z Legią, skoro nie zaczęli z Brentford?
— Może się wydawać, że odpoczęli z myślą o dzisiejszym meczu, ale to nieprawda. Brentford miał dzień więcej odpoczynku, niektórzy nasi byli zmęczeni, więc plan zakładał wejścia Cole'a, Nico, Pedro z ławki. I prawie się udało. Planowaliśmy ten mecz w ten sposób.
Czy atmosfera na Łazienkowskiej wpłynie na wybór składu?
— Młodzi są gotowi. Tyrique George, Josh Acheampong grali już w Premier League i mogą zagrać od pierwszej minuty. Decyzję podejmiemy jutro.
[Pytanie redaktora Mikołaja Najdka] Piłkarze Legii są bardzo pewni siebie. Ryoya Morishita powiedział, że są w stanie pokonać was w dwumeczu. Co o tym myślisz?
— Dobrze, że jest pewny siebie. Każdy zawodnik powinien taki być przed meczem. To dobra drużyna, a przed nami trudne spotkanie.
Czy chcecie ich zaskoczyć negatywnie?
— Nie chodzi o niespodzianki. To kwestia futbolu. Musimy być skupieni przez 180 minut.
Grałeś z Michałem Żewłakowem w Olympiakosie i z Pawłem Wszołkiem w Sampdorii. Masz wspomnienia?
— Tak, widziałem Pawła ostatnio w akcji, nadal bardzo dużo biega. Michała pamiętam z Olympiakosu, miłe wspomnienia. Zobaczymy się jutro. żewłakow to teraz dyrektor sportowy Legii i życzę im obu jak najlepiej.
Ile spotkań Legii obejrzałeś? Jakie masz obserwacje pod względem taktyki?
— Około pięciu, sześciu. Potrafią grać w różnych ustawieniach: pięciu z tyłu, czterech z tyłu. Zmienia się to w trakcie meczu. Zobaczymy jutro, ale musimy być gotowi na wszystko. To w końcu futbol.
- Źródło: Football London
Najnowsze atykuły

Wnioski pomeczowe: Chelsea 1:2 Legia Warszawa
18.04.2025 10:27
James: To będzie siedzieć z tyłu głowy, przegraliśmy mecz, którego nie powinniśmy byli przegrać
18.04.2025 09:21
Cucurella: Gramy dla Chelsea, więc musimy wygrywać każde spotkanie
18.04.2025 08:53
Składy: Chelsea FC vs. Legia Warszawa
17.04.2025 19:48
Dewsbury-Hall: Nie odpuścimy Legii
17.04.2025 16:14
Gusto: Każdy mecz musimy grać z nastawieniem na zwycięstwo
17.04.2025 12:04
Transmisja Chelsea - Legia Warszawa. Gdzie oglądać? (17.04.2025)
17.04.2025 10:11
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Mój skład to :
Filip : Gusto Trevoh Colwill Cucu : Caicedo Hall , Madueke , Nkunu , George , Jacson
Ostatni dzwonek by Nkunu coś pokazał a rola 10 jest dla niego o czym sam trener mówił .
Jeśli wynik będzie ok to szybkie zmiany :
Gusto - Acheampong
Caicedo - Amougou lub James zależnie od wyniku
jacson - Palmer wtedy Nkuku na 9
lub podwójna Jacson , Madueke a w ich miejsce Palmer na prawą i Neto na 9 by zostawić Nkunu na 10