Chelsea skompromitowała się z o wiele słabszym Ipswich Town przegrywając 0:2 na wyjeździe. Był to trzeci mecz z rzędu, w którym The Blues nie potrafią wygrać meczu, wobec czego otwarcie możemy mówić o spadku formy. Niżej przedstawiamy oceny redakcji za to spotkanie.


Filip Jørgensen- 5
Sprawa sprokurowania przez Duńczyka rzutu karnego jest dość kontrowersyjna, ale na pewno można przyznać że strzał Omariego Hutchinsona był do wyjęcia. Potwierdza to współczynnik goli powstrzymanych na poziomie -1.42. Niemniej Filip robił co mógł by uratować nas od totalnej kompromitacji, wyjmując niejednokrotnie bardzo trudne piłki. Solidnie wyglądała w jego wykonaniu także gra nogami, gdyż na 26 podań pomylił się tylko raz i to przy długiej piłce.

Axel Disasi- 2
Gra obrońcy do dłuższego czasu wygląda niedorzecznie. Z początku można było to zwalić na zmianę pozycji z prawego obrońcy zbiegającego do środka, na środkowego prawego obrońcę, ale teraz trudno znaleźć coś na jego obronę. 26-latek był koszmarnie niepewny, nie umiał się ustawić, a do tego z jego winy doszło do podwyższenia wyniku na 2:0, kiedy to podał do przeciwnika. Takie incydenty nie mogą mieć miejsca w drużynie, której główną charakterystyką ma być wysokie posiadanie piłki. Dramat i nieporozumienie dlaczego w wyjściowej jedenastce nie wybiegł Gusto.

Tosin Adarabioyo- 3
Patrząc na grę najstarszego zawodnika z pola kadry Chelsea, można zatęsknić za Fofaną i Badiashillem. Rusza się jak wóz z węglem, przez co często zostawiał sporą przestrzeń dla rywali do posłania piłki w stronę bramki. Przy taktyce, gdzie wszyscy obrońcy mają wybiegać daleko do rozegrania, Tosin niestety nie zdaje egzaminu.

Levi Colwill- 4
Wychowanek także zagrał tragiczny mecz, ale jako jedyny nadrabiał nad rywalami, walcząc do końca o przejęcie piłki. Do tego wyprowadził najwięcej celnych podań ze wszystkich graczy The Blues, co wyjątkowo mocno w tym meczu wyróżniało się na plus.

Marc Cucurella- 3
Fantastycznie, że w ostatnich meczach Cucurella sprawdzał się w ofensywnych wariantach gry, lecz przychodzi czas gdy warto byłoby z tym zerwać. Cucu absolutnie nie potrafił znaleźć sobie przestrzeni w polu karnym przy wrzutkach, a przy kontrach miał za mało czasu, aby choćby asekurować w pressingu. Maresca tym samym marnuje jego najważniejsze boiskowe atuty, jakim są zaciętość i walka do końca.

Enzo Fernández- 4
Wyglądał najlepiej w aspekcie rozegrania piłki, co potwierdza aż 5 kluczowych podań. Wciąż jednak na potęgę partaczy przerzuty i nie ustrzegł się od niedokładnych podań i złego ustawienia na boisku. Te spotkanie odzwierciedliło nasze największe mankamenty, że przy złym rozegraniu piłki prawa flanka pozostaje kompletnie pusta, ze względu na zbyt wysokie ustawienie Argentyńczyka.

Moisés Caicedo- 4
Gdyby nie tyle spartaczonych akcji możliwe, że jako jedyny skończyłby z wyjściową oceną. Moi jak zawsze w tym sezonie był utrapieniem dla przeciwników, za to wyjątkowo bardzo przeszkadzał swoim kolegom w kreowaniu akcji.

Noni Madueke- 3
Skrzydłowy grał jakby był urażony tym co na ostatniej konferencji mówił o nim trener Maresca. Nieustannie odpuszczał rywalom, brakowało mu tempa, a jedyne co zrobił to oddał strzał z bardzo ostrego kąta. Tak słabego meczu Noni w barwach Chelsea nie zagrał chyba nigdy i jeśli taka ma być jego odpowiedź na wymagania szkoleniowca, to może i lepiej by póki co odpoczął od gry dla pierwszego zespołu.

Cole Palmer- 4
Najczęściej potrafił się uwolnić spod podwójnego bloku przeciwniku, próbując stworzyć jakiekolwiek zagrożenie. I te słowo „jakiekolwiek” jest kluczowe. Większość strzałów Anglika były strzelane na ślepo, z niedogodnych pozycji, z których mógł podać. Możliwe, że wynikało to z presji czasu, a może i niemocy kolegów, którzy nie umieli zrobić czegokolwiek pożytecznego.

João Félix- 3
Definicja jeźdźca bez głowy. 25- latek poza strzelonym golem ze spalonego nie zrobił nic, co wpłynęłoby pozytywnie na grę Niebieskich. Ciągle się gubił czy powinien zbiegać do skrzydła, czy jednak do środka, gdy dochodził do sytuacji strzeleckich podejmował decyzję zbyt późno, tak samo jeśli chodzi o podania. Jednakże najbardziej frustrowało w jego grze zbyt długie holowanie futbolówki, konsekwencją czego zawodnicy Ipswich otwierali sobie autostradę do kontrataków. Ostatnio sporo kibiców pytało czemu Portugalczyk nie gra od pierwszych minut- mam nadzieję, że jego prezencja była wystarczającą odpowiedzią.

Christopher Nkunku- 3
Napastnik duch, który poza zmarnowaną dogodną sytuacją nic więcej nie zrobił. Cieszy, że trener w końcu pozwolił mu grać bliżej głębi pola, natomiast tam również nie umiał zrobić żadnej różnicy. Możliwe, że Francuz myślami jest poza klubem, przynajmniej tak to wyglądało w trakcie tego meczu.

Zmiennicy

Nicolas Jackson- 4
Na pewno wypadł lepiej od Nkunku, aczkolwiek to żadne osiągniecie. Częściej zaczął wychodzić do sytuacji strzeleckich, brakowało przy tym jednak celności.

Jadon Sancho- 4
Obiecująco wyglądała jego współpraca z Palmerem, ale nie wyniknęły z tego żadne konkrety.


Malo Gusto Pedro Neto- nd.

Author: Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH

Źródło: własne