Po świetnym występie, który niemalże wysłał nas na drugie miejsce w tabeli Premier League, zapraszamy was na oceny przygotowane przez naszą redakcję. Dzisiaj szczególnie pozytywnie, ze względu na wymiar naszego zwycięstwa i zachowanie czystego konta. 

Robert Sanchez - 7

Na początku meczu byliśmy byliśmy dosyć odsłonięci w obronie, musieliśmy polegać na instynkcie Sancheza. Dzisiaj wiele razy uratował nam skórę, gdy Aston Villa posyłała przeszywające podania za linię obrony. Tak jak cały blok defensywny, mocno zapracował na czyste konto w tym meczu.

Wesley Fofana - 7

Przytomnie podejmował decyzje i ograniczał ryzyko utraty bramki, grając piłką z dala od pressujących napastników. Zdarzało mu się przegrać kilka pojedynków z Watkinsem, jednak szybko wyciągał z nich wnioski. 

Levi Colwill - 8

Błyszczał jeszcze bardziej, niż Fofana. Zwłaszcza po zejściu Francuza, gdy przejął na siebie większą odpowiedzialność. Dużo rozgrywania piłki, jak na stopera jakim jest Levi przystało. Potrafił też zablokować strzał lub wyłuskać piłkę spod nóg przeciwnika, czym dosłownie uratował nas przed stratą dwóch bramek. 

Marc Cucurella - 7

Bardzo na plus zaangażowanie Marca w ataku, zainicjował akcję bramkową i dołożył asystę. Bardzo ciekawą decyzją było ustawienie go w defensywie jako lewego stopera u boku Fofany i Colwilla, bo przynajmniej w kilku akcjach w pierwszej połowie Hiszpan właśnie tak się poruszał. Ogólnie rzecz biorąc, całkiem pozytywny występ.

Pedro Neto - 6

Był to dosyć chaotyczny występ, ponieważ widać było po Pedro determinację. Bardzo starał się zagrozić bramce gości, jednak podjął przez to kilka nieprzemyślanych decyzji o strzałach z niedogodnej pozycji. W drugiej połowie bardziej skupił się na budowaniu akcji 

Moises Caicedo - 8

Jego wślizgi i interwencje były imponująco dokładne i czyste. Wielu kibiców zapewne przecierało oczy upewniając się, czy po boisku nie biega przypadkiem N’Golo Kante. Myślę, że to mówi wszystko o jego występie. 

Romeo Lavia - 5

Jeśli chodzi o Belga, to obeszło się bez fajerwerków. Wielu osobom mógł uciec z radaru, gdyż w tym meczu był raczej niewidoczny. Nie był w centrum uwagi zbyt często, pomimo swojej pozycji. 

Enzo Fernandez - 8

Może to opaska kapitańska spowodowała, że Enzo zagrał dzisiaj tak kapitalnie. Bardzo ładna bramka: silny, szybki i precyzyjny strzał z dystansu. Utrzymał tą determinację przez całe spotkanie i prowadził drużynę naprzód. To potwierdza, że wybór Argentyńczyka na kapitana był trafiony. 

Jadon Sancho - 6

Miał udział przy strzelonej bramce, a do tego dołożył kilka dryblingów oraz dośrodkowań. Podobnie jak Pedro Neto zdarzało mu się niepotrzebnie spudłować, jednak w perspektywie całego spotkania nie było to problematyczne. 

Cole Palmer - 8

Tym razem Palmer wyróżnił się (pozytywnie) doskokami pressingowymi i tym, że potrafił stworzyć zagrożenie oraz zainicjować akcję samodzielnie. Bardzo cieszy to, że palmer strzela po ponad miesięcznej przerwie! Umiał też przedryblować przeciwnika i wywalczyć stałe fragmenty. Kolejny bardzo dobry występ.

Nicolas Jackson - 7

Świetnie spisał się przy pierwszej bramce, był też bardzo aktywny przez cały mecz i stwarzał realne zagrożenie. Nie należy jednak ominąć faktu, że Nico czasami zwlekał z podjęciem decyzji o strzale, przez co zmarnował kilka bardzo dogodnych okazji. 

Rezerwowi:

Benoit Badiashile - 6

Solidny, nienaganny występ. Przyczynił się do utrzymania czystego konta i nie zaliczał indywidualnych błędów.

Christopher Nkunku - 5

Christo nie miał zbyt wielkiego pola do popisu, jednak oddał kilka strzałów. Nie wystarczyło to jednak, żeby odcisnął swoje piętno na tym spotkaniu. 

Noni Madueke - 6

Kto, jeśli nie Noni mógł asystować przy bramce Palmera? W meczu było widać jego zgranie z Colem, a także pozostałymi atakującymi. Ze względu na niedługi czas antenowy, jaki otrzymał skrzydłowy, nie możemy jednak powiedzieć wiele więcej na temat jego występu. 

Joao Felix - b/o 

Malo Gusto - b/o

Author: Ndzr114

Mikołaj Najdek

Kibic Chelsea od ponad ośmiu lat, prywatnie pasjonat rolnictwa, historii, montażu video, a także tenisa. Zakończył karierę w B-klasie, gdyż większe sukcesy odnosił w Football Managerze.

Wielki adorator Jose Mourinho, Thiago Silvy i innych wielkich ludzi tego świata. COYB!

Źródło: Własne