Po kompletnie kompromitującym spotkaniu, które obnażyło nasze wszelkie braki i słabe strony, Chelsea przegrywa 5:0 z Arsenalem. Niżej zamieszczamy oceny poszczególnych zawodników za ten mecz. 

Đorđe Petrović- 4
Starał się, jak mógł. Wykazał się kilkoma dobrymi interwencjami, opartymi na refleksie, brakowało do pewniejszego wybicia piłki. Fakt wpuszczenia pięciu goli jest jednak nie do zmienienia, więc ciężko ocenić Serba powyżej przeciętnej.

Alfie Gilchrist- 2
Niestety, ale wystawienie wychowanka w wyjściowej jedenastce było ogromnym błędem i nieporozumieniem. Anglik nie zdołał udźwignąć presji, tak ważnego spotkania. Był nerwowy i elektryczny przez co dorobił się żółtej kartki, a ponadto pierwszą straconą bramkę trzeba zaliczyć na jego konto.

Axel Disasi- 3
Dość niewidoczny w dzisiejszym meczu. Nie było widać, by kogoś krył, ani by próbował blokować czy przejmować piłkę. Przez to w całym meczu nie wyróżniał się aż tak negatywnie, jak jego drugi kolega ze środka obrony, niemniej nie można tego uznać za zaletę.

Benoît Badiashille- 3
Francuz był koszmarnie zestresowany i niezdecydowany. Oprócz błędów w ustawieniu, wiele razy źle podawał piłkę- raz za lekko, a raz niedokładnie. Z dalszym biegiem spotkania zaczął częściej przejmować piłki, ale to za mało by uznać w jakimkolwiek stopniu spotkanie Benoita za chociaż dopuszczające.

Marc Cucurella- 4
Do zakończenia pierwszej połowy bezapelacyjnie był najlepszym zawodnikiem na boisku. Hiszpan ani na krok nie odpuszczał Sace, niejednokrotnie biorąc na swoje barki krycie podwojonego skrzydła z Whitem, bądź Trossardem. Tego samego nie uświadczylismy w drugiej odsłonie meczu, w której Cucu mówiąc wprost zanikł.

Moisés Caicedo- 3
Dobre przejęcia, przyzwoicie wyprowadzane piłki i mocny pressing- przez pierwsze 15 minut spotkania. Potem tylko ciągły brak asekuracji, aż w drugiej połowie był kompletnie nieporadny przy kolejnych kontrach Kanonierów.

Enzo Fernández- 3
Poza jednym, minimalnie niecelnym strzałem w pierwszej połowie ciężko szukać w grze Argentyńczyka pozytywów. Dokładał wszelkich prób, by przejąć piłke rywalom, przeważnie kończąc wszystkie te próby niepotrzebnymi faulami.

Conor Gallagher- 4
Praktycznie wszystkie, groźne akcje The Blues wychodziły spod jego inicjatywy. Sporo pomagał w ofensywie jak i w defensywie. Jednakże koledzy nie byli skłonni mu pomóc, co przełożyło się również na obraz gry Anglika.

Noni Madueke- 4
Cieszy to, że 22-latek coraz częściej swoje rajdy próbuje kończyć prostopadłym podaniem, lub wrzutką do kolegów z drużyny. Dobry prognostyk na przyszłość, ale zero konkretów przełożonych na dzisiejszy blamaż.

Nicolas Jackson- 3
Kolejny mecz, w którym Senegalczyk zachwycił nas swoją „niespotykaną” skutecznością. W repertuarze zmarnowanych okazji należy najmocniej wyróżnić akcje, w której zamiast skierować piłkę w stronę bramki postanowił uderzyć ją we własną rękę. Ocena podwyższona ze względu na zaangażowanie przy rozgrywaniu akcji.

Mychajło Mudryk- 2
Ukraińca w tym meczu mówiąc w skrócie nie było. Dosłownie kilka sprintów i nic nie wnoszących zejść do środka boiska to wszystko co można powiedzieć o jego dzisiejszej dyspozycji.

Rezerwowi:

Raheem Sterling, Trevoh Chalobah, Thiago Silva, Cesare Casadei- bez oceny

Author: Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH

Źródło: własne