W meczu 25. kolejki Premier League Chelsea zremisowała na Etihad Stadium z Manchesterem City 1:1. Poniżej oceny naszej redakcji za to spotkanie.

Djordje Petrović – 7

Serb nie miał łatwego wieczora, ale poradził sobie bardzo dobrze. Wykazał się czterema udanymi interwencjami, a w pamięć zapada szczególnie ta przy zblokowanym przez Disasiego strzale Haalanda. Przy wyrównującym golu Rodriego interwencję uniemożliwił mu rykoszet.

Malo Gusto – 8

Cały mecz świetnie radził sobie na skrzydle z Jeremym Doku. Dodatkowo, odgrywał ważną rolę w groźnych kontratakach wyprowadzanych prawą flanką. Jedna z nich zakończyła się stuprocentową okazją Jacksona.

Axel Disasi – 9

To najlepszy występ jakiegokolwiek stopera Chelsea od dłuższego czasu. Aż 16 razy oddalał zagrożenie. Według Squawka, żaden obrońca The Blues nie zaliczył takiego wyniku od ośmiu lat. To oddaje ile pracy miał Francuz w tym meczu. Blokował strzał Haalanda lewą nogą, blokował strzał z woleja Fodena, wygrywał główki (4/4). Słusznie wybrany oficjalnym zawodnikiem meczu.

Levi Colwill – 7

Stworzył dobry duet z Disasim i dobrze wyglądał w wyprowadzeniu piłki. Solidne zawody wychowanka.

Ben Chilwell – 6

Skuteczny w defensywie szczególnie na początku meczu, gdy radził sobie z Fodenem. Momentami zbyt wolny i niedokładny w ofensywie, ale ciężko mu wypominać większe błędy. Niezły mecz kapitana.

Enzo Fernández – 6

Aktywny, działający na wysokiej intensywności wraz z Caicedo w pressingu. Na jego koncie cztery udane ataki na piłkę, nieco mniej argumentów w ofensywie.

Moisés Caicedo – 6

Podobnie jak Enzo wykonał dużo dobrej pracy w destrukcji, choć od 35. minuty pole manewru w tym aspekcie gry ograniczała mu żółta kartka. Uchował się błędów i do końca meczu grał solidnie.

Conor Gallagher – 7

Tak intensywne w środku pola mecze to dla niego woda na młyn. Bardzo dobrze funkcjonuje między liniami, umie pomóc w destrukcji, jak i podprowadzić piłkę wyżej czy rozegrać. To tytan pracy, co można było dostrzec również w tym spotkaniu.

Cole Palmer – 8

Kończy mecz bez gola czy asysty, ale w wielu momentach to było jego show. Gdy zszedł z boiska, kontrataki Chelsea się skończyły. To on potrafił zagrywać prostopadłe piłki na skrzydła, które stwarzały największe zagrożenie, czy zdobywać przestrzeń dryblingiem. Noty za styl choćby za takie akcje jak ta, gdy założył „siatkę” Álvarezowi. Nie przypadkiem schodził z boiska przy oklaskach również ze strony części kibiców gospodarzy.

Nicolas Jackson – 6

Nie może, po prostu nie może marnować takich sytuacji jak ta którą stworzył mu Malo Gusto. Z drugiej strony, zrobił też w tym meczu mnóstwo dobrego i nie można wystawić mu negatywnej oceny. Był stałym zagrożeniem przy wyprowadzaniu kontrataków i po jednym z nich po jego asyście Sterling strzelił na 0:1. Znów bardzo dobrze wyglądał odgrywając tyłem do bramki.

Raheem Sterling – 6

Poprawny występ, choć z kilkoma błędami do wytknięcia. W pierwszej sytuacji którą miał zachował się fatalnie i „uratowała” go chorągiewka sędziego liniowego. W drugiej jednak świetnie przełożył Walkera i strzelił w długi róg bramki Edersona. Po jego zejściu Chelsea przestała zagrażać gospodarzom lewą stroną, jego szybkość była dla nich sporym zmartwieniem.

Rezerwowi:

Christopher Nkunku – 4

Niewidoczny po wejściu, zdarzały mu się też błędy techniczne.

Trevoh Chalobah – 5

Gdy wchodził miała już miejsce głęboka obrona, więc jego zadania ograniczały się do wybijania piłki. Niefortunnie trafił w niego strzał Rodriego, kończący swój lot w bramce Petrovicia.

Cesare Casadei – bez oceny

Źródło: własne