Konferencja prasowa Mauricio Pochettino po meczu z Borussią Dortmund
Dodano: 03.08.2023 09:14 / Ostatnia aktualizacja: 03.08.2023 10:57Mauricio Pochettino pojawił się na konferencji po meczu z Borussią Dortmund, który Chelsea zremisowała 1:1. Argentyńczyk odpowiedział na pytania dotyczące między innymi samego spotkania, czy też urazu Christophera Nkunku.
Czy twój zespół jest gotowy na mecz z Liverpoolem?
– Powinniśmy być gotowi. Nie ma innej opcji, jest tylko jedna możliwość i będziemy gotowi. Myślę, że dzisiaj zagraliśmy świetny mecz. To było bardzo ekscytujące spotkanie z bardzo dobrym przeciwnikiem. Uważam, że zasłużyliśmy na zwycięstwo, ale w sparingach nie zawsze chodzi o wynik. Kiedy jednak Mason strzelił wyrównującego gola, poczuliśmy ulgę. Gdybyśmy przegrali, czulibyśmy, że to niesprawiedliwe. Uważam, że chodzi o budowanie nastroju, a nastroje po pięciu meczach na tournee są dobre. Teraz musimy pracować dalej i rozwijać sposób, w jaki gramy.
Co sądzisz o kibicach z Chicago?
– Fani byli fantastyczni. Myślę, że warto im podziękować. To dla nas przyjemność, gdy możemy spędzać czas z kibicami z różnych miast podczas takich tras przedsezonowych. Dziękuję w imieniu wszystkich piłkarzy, pracowników i całego klubu.
Dlaczego Gabriel Slonina nie zagrał w swoim rodzinnym mieście?
– Uważam, że piąty mecz był dla mnie testem drużyny, która siedzi w mojej głowie przed następnym meczem. Chcieliśmy dać niektórym zawodnikom 90 minut. Do rozpoczęcia sezonu zostało tylko 10 dni, a to był nasz ostatni sparing. Chciałem przetestować Kepę na przestrzeni 90 minut. Rozumiem jednak to pytanie.
Oczekiwania na nadchodzący sezon?
– Zawsze takie same - zwycięstwo.
Czy zamierzacie zdobyć tytuł?
– Będziemy starali się wygrać, to prawda. Historią Chelsea jest wygrywanie. Pod koniec sezonu powiem, czy to nadal możliwe. Zaczynamy jednak w tym samym miejscu co inne zespoły, mając takie same możliwości. Najważniejsza jest wiara, musimy wierzyć i ja będę wierzył. Pod koniec sezonu powiem ci, czy wygranie tytułu było możliwe, czy nie.
Byłeś w Chicago z inną drużyną dziewięć lat temu. Jak porównałbyś to doświadczenie?
– Pierwszy raz byłem tutaj w 1999 roku z drużyną narodową. Drugi raz byłem tutaj z Tottenhamem, graliśmy wtedy na stadionie Chicago Fire. Podoba mi się to miasto, jest bardzo wyjątkowe, ludzie tutaj są naprawdę mili. Byliśmy tu mile widziani. Moje doświadczenia z Chicago zawsze były dobre. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tutaj wrócę.
Jak się czuje Christopher Nkunku?
– Lekarze przeprowadzą badania i miejmy nadzieję, że to nic poważnego. Doznał urazu w akcji, w której być może był faulowany w polu karnym. Miał szansę na gola. Czuje ból w kolanie, ale mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko wróci do drużyny. Teraz potrzebujemy kilku dni, aby ocenić jego stan zdrowia. Ciężko będzie coś przewidzieć przed powrotem do Londynu.
Czy są jakieś inne kontuzje w zespole?
– Nie
Problem z murawą? To przez nią Nkunku doznał urazu?
– Nie widziałem dobrze tej akcji, ale nie chodzi o narzekanie. Zawsze podejmujemy ryzyko, kiedy boisko nie jest idealne. Ten stadion jest używany do różnego rodzaju wydarzeń, czasami jest ryzyko, że murawa nie będzie najlepsza. Myślę, że w tej sytuacji miał troche pecha, ale nie możemy narzekać na boisko. Według mnie był to pech.
Środek pola jest wystarczająco dobry? Potrzebujesz większej liczby zawodników?
– Nie, powiedziałem wam, że musimy się poprawić we wszystkich obszarach. Jestem zadowolony ze środka pola, ale ten obszar również musimy poprawić.
Kapitanem był dzisiaj Reece James, mimo że na boisku znajdował się Thiago Silva. Czy to oznacza, że podjąłeś decyzję?
– Nie, jeszcze nie. Mamy jeszcze 10 dni na podjęcie tej decyzji. Jest możliwość, że Reece będzie naszym kapitanem.
- Źródło: football london
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Coś słaba ta wypowiedź o pomocy . Jeszcze ostatnio było mówione że potrzebujemy jednego doświadczonego zawodnika do środka pola a teraz jesteśmy zadowoleni ? Chyba spotkanie z zarządem nie ułożyło się idealnie .
Przecież powiedział, że jest zadowolony, ale muszą poprawić ten obszar.
Niestety na razie nikt nie wspomina, żebyśmy się interesowali kimś doświadczonym do środka pola. Chyba, że coś za kulisami się dzieje.