Porażka bez znaczenia. Młodzież pokazała potencjał. Chelsea 0:1 Aston Villa
Dodano: 11.12.2022 17:07 / Ostatnia aktualizacja: 14.12.2022 14:16W rozgrywanym na zakończenie tygodniowego obozu treningowego w Abu Zabi meczu sparingowym Chelsea przegrała z Aston Villą 0:1. Bramkę na wagę zwycięstwa już po siedmiu minutach gry strzelił John McGinn. W pierwszej połowie poważnie wyglądającego urazu doznał Armando Broja, który opuścił plac gry na noszach.
Chelsea przystąpiła do tego meczu w składzie w znacznej większości składającym się z zawodników z akademii. W wyjściowej jedenastce znalazło się tylko trzech zawodników pierwszej drużyny.
Aston Villa wykorzystała ten fakt i szybko przejęła kontrolę nad przebiegiem spotkania i wyszła na prowadzenie. Po siedmiu minutach gry The Villans wyprowadzili bardzo dobry kontratak, Ollie Watkins zagrał do Johna McGinna, a ten bez większego trudu umieścił piłkę w bramce.
W kolejnych minutach młodzi zawodnicy ambitnie walczyli i udało im się poprawić statystykę posiadania piłki. Niebiescy starali się rozgrywać proste akcje i na pewno nie można było odmówić im zaangażowania. Dobrze prezentował się m.in. Omari Hutchinson, który po jednej z akcji oddał bardzo dobry strzał, który trafił w słupek.
Niestety w 25. minucie boisko opuścić musiał Armando Broja. Albańczyk chciał wywrzeć presją na bramkarzu rywali, ale w bardzo niefortunny sposób postawił stopę i niewykluczone, że nabawił się bardzo poważnego urazu. Nasz napastnik wyraźnie cierpiał i opuścił plac gry na noszach.
Chelsea nie odstawała zbyt wyraźnie od rywali, którzy grali praktycznie w podstawowym zestawieniu. Zawodnicy Grahama Pottera szukali swoich szans i starali się zrobić jak najlepsze wrażenie. Mimo to, nie udało im się stworzyć groźnej sytuacji podbramkowej.
Rywale The Blues starali się nie forsować wysokiego tempa, a szans na strzelenie drugiej bramki szukali przede wszystkim po kontratakach. Większość z nich była jednak szybko przerywana przez Niebieskich. Najlepszą okazję na podwyższenie prowadzenia The Villans mieli w ostatniej akcji pierwszej połowy, ale Arjan Raikhy trafił w słupek.
Już w jednej z pierwszych akcji drugiej połowy Chelsea mogła doprowadzić do wyrównania. Omari Hutchinson posłał długie, ale bardzo celne podanie do Diona Rankine, ten zgrał do Lewisa Halla, a Anglik oddał solidny strzał ze skraju pola karnego, który został sparowany na rzut rożny.
W dalszej części drugiej połowy nie oglądaliśmy zbyt porywającego widowiska. Chelsea nie potrafiła zagrozić bramce rywali i rozegrała tylko kilka ciekawych akcji. The Villans z kolei skupiali się na spokojnym rozgrywaniu piłki i szukali drugiej bramki, ale nie za wszelką cenę.
Taki obraz gry utrzymywał się do końcowego gwizdka. Chelsea nie zdołała odwrócić losów spotkania i przegrała z Aston Villą 0:1.
Chelsea 0:1 Aston Villa (0:1). Bramki: McGinn 7'
Chelsea: Bettinelli; Brooking (Elliott 73'), Gilchrist, Humphreys, Cucurella; Halla, Jorginho (c); Hutchinson, Webster (Mothersille 64'), Aubameyang (Casadei 64'); Broja (Rankine 25')
Aston Villa: Olsen; Young, Konsa (Chambers 64'), Mings, Digne (Augustinsson 63'); McGinn (c) (Nakamba 84'), Kamara, Douglaz Luiz (O'Reilly 84'), Raikhy (Young 46'); Bailey (Ings 63'), Watkins (Archer 63')
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Armamdo Broja ma uszkodzone ACL w kolanie,sezon dla niego się skończył.
Omari to chłopak który musi dostawać minuty u nas w pierwszym składzie grając w PL widzę w nim niesamowity potencjał
Broja może mieć uszkodzone ACL lub MCL mowa tu o kolanie, jutro dowiemy się na 100% odnośnie jego urazu.
Nie wyglądało to dobrze.
Cristiano tylko zaciera ręce
Mecz o nic,ale spodziewałem się że chociaż remis ugramy tymi naszymi rezerwami.
Szkoda tego Broji, mam nadzieję, że to nic poważnego...
Broja :(
Mecz towarzyski ale mimo tego cieszy że młodzież dostała szansę i pokazała się z dobrej strony