Fot. Getty Images

Konferencja prasowa Grahama Pottera po meczu z AC Milan

Autor: Kuba Kowalczyk Dodano: 06.10.2022 08:29 / Ostatnia aktualizacja: 06.10.2022 08:45

Chelsea pod wodzą Grahama Pottera po raz pierwszy wygrała w Lidze Mistrzów i zrobiła to w niezłym stylu. Po zwycięstwie 3:0 nad Milanem, trener The Blues odpowiedział na pytania prasy.

 

Co wyniosłeś z tego zwycięstwa?

 

— Jestem zachwycony występem i nastawieniem. Przeciwko topowemu przeciwnikowi musieliśmy zagrać i zachowywać się dobrze. Udało nam się zachować czyste konto i strzelić trzy bramki. Musieliśmy pocierpieć swoje, ale to dobrze, bo to mus w meczach na tym poziomie. To dobry start, jestem naprawdę zadowolony z zawodników, pracowali w tym tygodniu bardzo ciężko.

 

Co znaczy dla Ciebie zwycięstwo nad takim zespołem jak AC Milan już w swoim drugim meczu Ligi Mistrzów?

 

— Na takie pytanie trzeba odpowiedzieć w dwóch częściach. Jestem trenerem Chelsea, muszę przygotowywać zespół najlepiej jak tylko potrafię, skupiać się na meczu. Oczywiście, dla mnie, jako dla człowieka, mecz Chelsea z Milanem jest fantastycznym widowiskiem i jestem wdzięczny, że mogę być jego częścią. Świetnie jest wygrać takie spotkanie. Musimy teraz odpocząć, zagrać z powrotem w weekend i przygotować się na wtorek.

 

Reece James ponobnie zaimponował. W Anglii unosi się debata o to, czy obecność na jego pozycji Trenta Alexandra-Arnolda w kontekście reprezentacji go motywuje?

 

— Myślę, że Reece jest fantastycznym zawodnikiem, jest jeszcze młody, więc rozwija się cały czas. Będzie coraz lepszy. Bardzo lubię współpracę z nim, ma dużo do zaoferowania. Mógłby zagrać na dobrym poziomie w każdym meczu na świecie. Moim zadaniem jest pomoc mu, ponieważ jego potencjał jest poza moją wyobraźnią.

 

Świetnie, że Fofana strzelił gola, ale jego kontuzja... Czy to kolano i czy to coś poważnego?

 

— Jeszcze nie wiemy. To jedna, rozczarowująca wiadomość tego wieczoru. Zostaną przeprowadzone skany, będziemy trzymać kciuki. Nie chciałbym spekulować o tym w tym momencie, ale jesteśmy zmartwieni i musimy czekać na jutro i liczyć na najlepsze. Jest jak jest.

 

Czy Fofana nie ma szczęścia?

 

— Nie myślę tak. Takie rzeczy się zdarzają, to młody, silny chłopak. Pomożemy mu, będziemy go wspierać, ale na ten moment nie mam za wiele do przekazania.

 

Czy Reece James jest najlepszym prawym obrońcą świata?

 

— Nie widziałem jeszcze tak wiele, żeby dać Ci odpowiedź. My go kochamy, jest dla nas bardzo ważny. Moim zadaniem jest pomoc mu w osiągnięciu jego potencjału, którym jest zostanie legendą Chelsea. To jego poziom, jego potencjał. Żeby to się stało, musi być częścią zespołu walczącego o sukcesy. Nad tym właśnie pracujemy.

 

Już teraz widzimy różnicę pomiędzy tą drużyną, a drużyną Tuchela. Czy jesteś teraz bardziej bezpośredni?

 

— Pracowaliśmy bardzo ciężko. Zawodnicy zareagowali bardzo dobrze. Byłem pod wrażeniem tego, jak otwarci, szczerzy i odpowiedzialni są moi zawodnicy. Myślę, że zauważyli po sobie, że poziom trochę spadł, a w takich rozgrywkach jest to karane. To zasługa graczy, że podejmują się poprawy rzeczy, o których rozmawialiśmy, dla nas to dopiero start. Jestem częścią zespołu, ale to gracze muszą wyjść na boisko i działać. Moją pracą jest przypominanie im, że są w stanie grać na poziomie, który pokazali teraz. To co pokazaliśmy dziś powinno być naszym minimum.

 

Czy wtorek da Milanowi szansę na rewanż?

 

— Nie możemy się doczekać wyjazdu na San Siro. Ja na pewno nie mogę. To fantastyczne miejsce do gry w piłkę. Widzieliście doping gości dziś, byli bardzo głośni. Mogę sobie tylko wyobrazić jak to będzie wyglądać na San Siro. Będziemy musieli być silni i gotowi na to. To będzie dla nas wielkie wyzwanie.

 

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close