Fot. Getty Images

Bezradne Zebry pokonane po raz drugi w ciągu 24 godzin. Udinese Calcio 0:2 Chelsea

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 30.07.2022 12:51 / Ostatnia aktualizacja: 30.07.2022 12:56

Po zwycięstwie 3:1 w piątkowy wieczór, Chelsea po raz drugi pokonała Udinese Calcio, tym razem sobotnie południe w meczu za zamkniętymi drzwiami, bez udziału publiczności. The Blues mogli cieszyć się ze zwycięstwa 2:0 po bramkach Rubena Loftus-Cheeka oraz Hakima Ziyecha.


Tak jak we wczorajszym meczu, Chelsea miała wyraźną przewagę nad rywalami już od pierwszych minut. Zawodnicy Thomasa Tuchela grali dobrze, zakładali wysoki pressing, choć widać było, że w tak eksperymentalnym składzie grali po raz pierwszy, bowiem często oglądaliśmy niecelne podania.


The Blues nie mieli raczej problemów z dochodzeniem do sytuacji bramkowych, ale mieli problemy z wykorzystywaniem ich. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego dobry strzał głową oddał Armando Broja, ale jeden z obrońców Udinese zdołał w ostatniej chwili wybić piłkę na słupek.


Niedługo później Albańczyk po raz drugi był bliski wpisania się na listę strzelców. Z lewej strony piłkę idealnie wyłożył mu Hakim Ziyech, jednak młody napastnik zbyt lekceważąco podszedł do tej sytuacji i nie zdołał wykorzystać stuprocentowej okazji. Kilkanaście minut później jego strzał ponownie okazał się minimalnie niecelny, gdy z okolicy linii pola karnego usiłował przelobować bramkarza rywali.


W kolejnych minutach piłkarze z zachodniego Londynu kontynuowali poszukiwania pierwszej bramki. Minimalnie za wysoko uderzył Hakim Ziyech, a chwilę później kolejną bardzo dobrą okazję miał Armando Broja. 20-latek uderzył jednak wprost w bramkarza rywali.


W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Chelsea dopięła swego. Mateo Kovačić z głębi pola świetnie zagrał do Rubena Loftusa-Cheeka, ten wygrał walkę o pozycję z obrońcą Udinese i technicznym wysokim strzałem umieścił piłkę w bramce. Zanim sędzia zakończył pierwszą część gry, The Blues mieli jeszcze jedną dobrą okazję. Loftus-Cheek dynamicznie wbiegł w pole karne, chciał zagrać do Armando Broji, ale w ostatniej chwili piłkę spod nóg Albańczyka zgarnął Daniele Padelli. Po tej akcji sędzia zarządził przerwę.


Po przerwie obraz gry nie zmieniał się. Chelsea nadal była stroną wyraźnie przeważającą i to ona dyktowała szybkie jak na mecz towarzyski tempo gry. 10 minut po wznowieniu gry piłkarze z Londynu podwyższyli prowadzenie. Ruben Loftus-Cheek po raz kolejny dynamicznie wbiegł w pole karne rywali i został podcięty przez jednego z obrońców. Sędzia przyznał The Blues rzut karny, który na bramkę zamienił Hakim Ziyech.


Upływające minuty nie przynosiły żadnej zmiany obrazu gry, jedynie tempo spotkania zaczęło stopniowo spadać. Chelsea nadal dominowała, zaś zawodnicy Udinese nie wykazywali większego zaangażowania i zachowywali się bardzo biernie. The Blues mieli wyraźną przewagę w posiadaniu piłki, a gdy ją tracili, natychmiast ją odzyskiwali dzięki wysokiemu pressingowi.


Końcówka spotkania nie przyniosła zmiany wyniku. Chelsea spokojnie kontrolowała grę, co prawda szukała kolejnej bramki, ale nie za wszelką cenę. The Blues utrzymali dwubramkowe prowadzenie do końcowego gwizdka i po raz drugi w ciągu 24 godzin pokonali Zebry.


Udinese Calcio 0:2 Chelsea (0:1). Bramki: Loftus-Cheek 45', Ziyech 56' (kar.)


Udinese Calcio: Padelli; Pérez (Pafundi 46'), Abankwah, Nuytinck, Guessand (Abdalla 78'), Ebosele; Samardžić (Cocetta 74'), Lovrić, Palumbo; Pussetto (Castagnaviz 73'), Nestrovski


Chelsea: Kepa (Bettinelli 68'); Chalobah, Ampadu, Sarr (Emerson 68'); Loftus-Cheek (Vale 77'), Kovačić, Gallagher (Gilmour 77'), Chilwell (Kenedy 65'); Ziyech, Broja (Hudson-Odoi 46'), Pulisic


Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Trunek
komentarzy: 704
30.07.2022 15:45

W tym dwumeczu Tuchel Wernera nie dał do gry. Chyba czas się rozstać z Niemcem

Kamsu112
komentarzy: 1636
30.07.2022 21:16

kontuzje ma Werner

eden1905
komentarzy: 1496
30.07.2022 13:04

Wczoraj mieliśmy pierwszy skład, a dzisiaj rezerwowych. Tak to trzeba rozumieć. Pewnie Chilwell zmieni Alonso, jak będzie w pełni formy. Najwięcej rotacji bym się spodziewał w środku pola chyba, jeśli chodzi o wyjściową 11-stkę na mecze. Od tego sezonu w lidze jest też 5 zmian, więc każdy coś tam pogra myślę.

Nie wiem po co było gadane, że dzisiejszy mecz jest "za zamkniętymi drzwiami". Ja to zrozumiałem, że nie będzie z tego transmisji. A tu leciało na ChelseaTV. Bez sensu. Obejrzałem ostatnie 30 minut, ale nic się nie działo właściwie specjalnego.

Ja nie wiem, czy Tuchelowi odpowiada to stawianie RLC i CHO na tym prawym wahadle czy jak? Oni sobie tam radzą, ale to tyle. Mają większy potencjał na innych pozycjach. To jest takie ich duszenie tylko...


DejwCFC
komentarzy: 653
30.07.2022 18:56

A gdzie miał grać RLC jak miałeś w środku Kove i Conora a potem wszedł Gilnour? Jeszcze jest Kante i Jorginho. Tyle chlopa w środku pola,że szok

Garden
komentarzy: 699
30.07.2022 13:00

Niby tylko rezerwy Udinese, ale taki Sarr czy Ziyech byli prze słabi! Ampadu sarra zjada na śniadanie. Ziyech mógłby już jechać do Mediolanu. Broja jak Lukaku, 3 setki zawalił, szkoda. RLC zrobił wynik, Kovacic profesor,przepiekna asysta.

Kamsu112
komentarzy: 1636
30.07.2022 12:52

RLF ładnie dziś wyglądał

Kamsu112
komentarzy: 1636
30.07.2022 13:42

RLC*

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close