A ja bym chciał trafić 6 w lotka.

Okno transferowe jest otwarte od 3 dni, moze poczekasz z ocena do jego konca
Kepa najprawdopodobniej odejdzie, wiec dobry zmiennik dla Mendy'ego sie przyda

Tak geniuszu, transfer Słoniny wykluczy Koulibalyego, Dembele, Kounde i transfery na następne 3 okienka też wykluczy. Masakra jakich głupot tu się można czasami doczytać.

Słonina nie podpisał kontraktu jeszcze, a niektórzy już piszą co się wydarzy jak go wypełni xd nieprawdopodobne

Współczuję ludziom, którzy tak bardzo chcą powtórki z belgijskiego węża, że nie widzą co się dzieje. Sprowadzamy jakiegoś śmiesznego typa, który jawnie i wprost mówi, że marzy o madrycie, zamiast skupić się na zawodnikach, dla których gra w Chelsea byłaby ważną sprawą i nasz klub byłby WYSTARCZAJĄCO atrakcyjny, by CHCIEĆ u nas grać. Po co nam kolejny agent, który za chwilę zacznie rozgłaszać jak to bardzo madrytu nie kocha, jak to bardzo nie chciałby mieszkać w madrycie, jak to madryt ma w sercu, jak to och, ach, och, madryt... Nie lepiej dać Kepie nowy kontrakt? Albo sprowadzić kogoś, kto NIE zamierza wzdychać do madrytu w najbliższej przyszłości? Zawodnicy, dla których Chelsea jest tylko jakąś tam lipną opcją numer 5 czy 6 nie powinni mieć prawa do noszenia naszych koszulek.

A po co dawac nowy kontrakt rezerwowemu bramkarzowi, ktory juz teraz dostaje ponad 8 mln funtow rocznie? Kepa chce grac regularnie, zeby pojechac na mundial, a w Chelsea nie ma na to wiekszych szans

Tak, Kepa z nowym kontraktem to idealny wybór XD niedość że Tuchel stworzył z niego ledwo z niego chociaż cień bramkarza, to mamy mu dać jeszcze nowy kontrakt (obecnie zarabia 155k, czyli więcej niż Mount czy James). Nie mówiąc o tym, że to nie Słonina mówił o Madrycie, tylko jego agent XD czyli podobny casus co Jorginho, tylko że z Włochami. Niestety cię kolego rozczaruję — nigdy nie będziemy mieć takiej marki jak Real Madryt i 9 na 10 zawodników będzie wolało iść do Realu zamiast do nas, albo potraktować nas jako przystanek i taka jest kolej rzeczy. Nie chcę nawet mówić o tym, że twój Kepa, którego tak idealizujesz, to przepłacony ręcznik, ale po co, dajmy mu nowy kontrakt xd

a no i Kepa jeszcze wiadomo jak osrał pracownika klubu w finale Carabao, ale ma tom niebieskom wole walki, tylko to się liczy :D czy to nie ty przypadkiem płakałeś za Lampardem do finału LM? xd

Chelsea jest jednym z czołowych klubów najlepszej ligi na świecie, a ty coś tu bredzisz, że zawodnicy mają nasz klub prawo traktować jak jakieś zakichane Burnley i szukać spełnienia gdzieś indziej po 1 czy 2 latach... Jeśli ktoś nie ma zamiaru dawać z siebie wszystkiego dla Chelsea i nie ma zamiaru zostać w klubie na dłużej, to nie ma najmniejszego sensu takiego zawodnika kupować. Już wystarczająco dużo było stękania o madrycie co 5 minut w wykonaniu belgijskiego węża, takie rewelacje to ostatnia rzecz jakiej klub potrzebuje. Nie potrzebujemy zawodników, którzy myślą, że robią klubowi wielką łaskę podpisując z nami kontrakt i uważają się za większych i ważniejszych od klubu. Proste.

Kepa u Tuchela broni wystarczająco dobrze jak na rolę drugiego bramkarza. Jako drugi bramkarz jest wręcz jednym z najlepszych we wszystkich wielkich klubach. Jeśli nie naciska na odejście, to po co niby się go pozbywać? I tak nikt nie da za niego 50 mln ani nic w tych okolicach (a 70 mln zostało na niego wydane TYLKO I WYŁĄCZNIE przez belgijskiego węża, który postawił klub pod ścianą swoim buntem). Marny zarobek za cenę oddania gościa, który może w razie potrzeby godnie zastąpić Mendy'ego i jest generalnie dobry w karnych, co już pokazał kilka razy. Fakt, że popełniał błędy takie jak olanie Sarriego i fakt, że u Lamparda był fatalny - ale liczy się to co prezentuje teraz, a nie dwa czy trzy lata temu. Nie słychać od niego żadnego stękania na czas gry (w przeciwieństwie do takiego Pulisica), nie wzdycha za żadnymi madrytami, wykonuje swoją robotę dobrze. Po co więc nam jakiś madrycki agent, który i tak nigdy nie stanie się dla klubu ważnym zawodnikiem, bo ma nas głęboko gdzieś i traktuje nas jak jakieś Burnley? Czytanie codziennie liścików miłosnych od Słoniny do madrytu to raczej nie powinno być najskrytsze marzenie ani kibiców, ani ludzi związanych z klubem.

Człowieku, piszę ci o marce, a ty mi o poziomie i o jakimś Burnley. Real Madryt to drużyna, którą zna każdy, nawet niezaznajomiony z piłką nożną. Jakbyś kazał komuś wymienić dwie to istnieje 90% szans, że Real by się pojawił. Dlaczego się pozbywać Kepy? Może dlatego, żeby zbalansować budżet płac? XD Nie wiem, może dla Ciebie płaca na poziomie 155k dla drugiego bramkarza to uczciwa cena XD A z tym Kepą jako najlepszym drugim bramkarzem w klubach to też nieźle popłynąłeś xd chłop dosłownie zagrał w poprzednim sezonie, nie patrząc na statystyki występów powiem, że w jakichś nic nie wartych FA czy Carabao i jakiś pojedynczych meczach w PL z outsiderami. A Chelsea przy odejściu Kurtuły sama sobie zrobiła — piłkarz sygnalizuje od paru okienek, że chce odejść, co robisz? a) próbujesz znaleźć zastępstwo b) namawiasz go do pozostania, jeśli nie uda się to bierzesz zastępstwo c) CZEKASZ DO OSTATNIEGO DNIA OKIENKA I ROBISZ PANIC BUY, PRZEPŁACAJĄC O 60 MLN XDD A jakby wzdychał za Madrytami to by go wyśmiano — idealizujesz tego nieudacznika, tylko dlatego, że nie rozgląda się za innym klubem — no z jego obecnymi warunkami finansowymi i umiejętnościami to też bym się nie rozglądał i siedział cicho jak mysz pod miotłą XD A jak Słonina rozwinie się do poziomu Realu, to wtedy będzie można o tym dyskutować, Kepa nawet na takim nie stał przez sekundę kariery

sama sobie krzywdę zrobiła*

Tak, bo to wina klubu, że jakaś nieprofesjonalna żmija nie potrafi wypełnić swojego kontraktu i stawia klub pod ścianą. Fajnie tam masz. Wąż jest jedyną odpowiedzialną osobą za wydane 70 mln na Kepę, bo postanowił nie stawić się na treningu. To, że zawodnik CHCE odejść, nie oznacza, że MOŻE odejść jak i kiedy tylko sobie zechce, bo kontrakt działa w dwie strony. Wiem, szokujące. Typ miał ważny kontrakt, więc jego psim obowiązkiem było się stawić na trening. I tak powinien cię cieszyć, bo klub mógł go za to zwyczajnie zesłać do rezerw żeby tam gnił do końca kontraktu zamiast sprzedawać za śmieszne pieniądze.

Kepa w zeszłym sezonie nie tylko grał w pucharach, zastępował też Mendy'ego jak ten był na PNA, czyli przez prawie cały styczeń. Bronił w meczach z City czy Spurs, w karnych spisał się dobrze w meczu o superpuchar na początku sezonu. Ciekawe gdzie niby znajdziesz lepszego drugiego bramkarza? Jakiś daremny Steffen z City? Czy może inna zapchajdziura ze Spurs?

Nie idealizuję go. Uznaję go najzwyczajniej w świecie za dobrego drugiego bramkarza, którego nie musimy się pozbywać jeśli sam nie będzie naciskał na odejście. A kupowanie zamiast niego jakiegoś typa co nawet nie chce dla nas grać i traktuje nasz klub jak jakieś Burnley i to w dodatku z jakiejś śmiesznej amerykańskiej ligi prezentującej poziom League One tylko dlatego, że "wyjdzie taniej", to totalne nieporozumienie. Szukać powinniśmy transferów tam, gdzie są potrzebne - czyli środek obrony, defensywna pomoc, atak - a nie szukać na siłę problemów tam, gdzie ich nie ma.

Albo nie umiesz czytać, albo trollujesz. Tak, to wina klubu, że nie potrafili zadbać o odpowiednie zastępstwo, gdy piłkarz przebąkiwał o odejściu i musieli na koniec okienka wszystkie opcje sprawdzać. Kepa nie jest złym bramkarzem, może jakby zszedł z pensji to mógłby i zostać. Ciekawa sprawa, że pensja cię tak mało obchodzi — niestety kolego w prawdziwym życiu to ma większy wpływ niż w fifie. Nie mówiąc o tym, że Słonina — uwaga — nigdy nie powiedział nic o Realu Madryt, tylko jego agent (pisałem to wcześniej, ale dziwnym trafem się do tego nie odnosisz, dziwne). Mendy się robi starszy i jakby miał schodzić z formą to wtedy mamy zakupionego Słoninę na jego miejsce. Chłop co ma 18 lat raczej nie będzie od razu drugim bramkarzem, gdzie dużo zależy w tym wieku od częstotliwości gry. A jak twoim zdaniem 10 mln zamyka drogę w środku czerwca innym wzmocnieniom, to chyba to nie ja uważam nasz klub za Burnley.